migreny

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1

1. Data: 2001-02-16 16:19:29

Temat: migreny
Od: "Agu" <a...@p...pl> szukaj wiadomości tego autora

Czego nie powinnam jeść mając migreny ? Może macie jakiś dobry środek na
nie, jeśli leki mi nie pomagają to może jest coś innego???

Pozdrowienia, Agu.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

1. Data: 2001-02-16 16:28:15

Temat: Re: migreny
Od: s...@b...nih.gov (Agnieszka Szalewska-Palasz) szukaj wiadomości tego autora

At 05:19 PM 2/16/01 +0100, you wrote:
>Czego nie powinnam jeść mając migreny ? Może macie jakiś dobry środek na
>nie, jeśli leki mi nie pomagają to może jest coś innego???
>
>Pozdrowienia, Agu.

Czestymi wywolywaczami migren sa rzeczy takie jak czekolada, kawa alkohol,
ale moze to byc cos zgola innego, i nie pozostaje nic innego, jak sprawdzic
empirycznie na sobie... W moim przypadku brak jedzenia jest prawie
gwarantowanym bolem glowy, niekiedy az do migreny. natomiast nie doszlam
jeszcze do tego, co moze ja wywolywac z rzeczy jadalnych (na szczescie nie
alkohol, znaczy takie w umiarkowanych dawkach..w nadmiarze to juz pozniej
nie jest migreny, ale ten, no, tupot bialych mew..;-))
A jakie leki probowalas? Przy wiekszosc bardzo istotne jest zazycie ich
_na_samym _poczatku ataku bolu, a nawet, jesli masz objawy przed (te aury i
swiatelka przed oczami) to zanim zacznie bolec. Pozniej skutek jest
znacznie mniejszy.

Zdrowka zycze

Agu:-)) Agnieszka (na mnie tez mowia Agu)
--
Archiwum grupy http://niusy.onet.pl/pl.rec.kuchnia

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2001-02-16 17:05:53

Temat: Re: migreny
Od: "Agu" <a...@p...pl> szukaj wiadomości tego autora

Jesli chodzi o leki to próbowalam wielu dostepnych srodków (paracetamol,
ibuprofen, aspiryna, pyralgina, imigran itp.) nie dzialaja niezaleznie,
kiedy je wezme (niektóre moze troszke lagodza ból, ale niewiele) a "leb"
boli juz jakies 2 tygodnie i mam juz dosc.

Pozdrowienia, Agu.

Czestymi wywolywaczami migren sa rzeczy takie jak czekolada, kawa alkohol,
> ale moze to byc cos zgola innego, i nie pozostaje nic innego, jak
sprawdzic
> empirycznie na sobie... W moim przypadku brak jedzenia jest prawie
> gwarantowanym bolem glowy, niekiedy az do migreny. natomiast nie doszlam
> jeszcze do tego, co moze ja wywolywac z rzeczy jadalnych (na szczescie
nie
> alkohol, znaczy takie w umiarkowanych dawkach..w nadmiarze to juz pozniej
> nie jest migreny, ale ten, no, tupot bialych mew..;-))
> A jakie leki probowalas? Przy wiekszosc bardzo istotne jest zazycie ich
> _na_samym _poczatku ataku bolu, a nawet, jesli masz objawy przed (te aury
i
> swiatelka przed oczami) to zanim zacznie bolec. Pozniej skutek jest
> znacznie mniejszy.
>
> Zdrowka zycze
>
> Agu:-)) Agnieszka (na mnie tez mowia Agu)
> --
> Archiwum grupy http://niusy.onet.pl/pl.rec.kuchnia
>

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2001-02-16 17:12:14

Temat: Re: migreny
Od: "Joanna Duszczyńska" <j...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Agu" <a...@p...pl> napisał...
> Jesli chodzi o leki to próbowalam wielu dostepnych srodków (paracetamol,
> ibuprofen, aspiryna, pyralgina, imigran itp.) nie dzialaja niezaleznie,
> kiedy je wezme (niektóre moze troszke lagodza ból, ale niewiele) a "leb"
> boli juz jakies 2 tygodnie i mam juz dosc.

A może jednak trzeba iść do lekarza?
--
Joanna
http://jduszczynska.republika.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2001-02-16 17:27:26

Temat: Re: migreny
Od: "Agu" <a...@p...pl> szukaj wiadomości tego autora

Już byłam na samym początku.... nawet leżałam ponad tydzień w szpitalu
(perypetii z naszą służba zdrowia Wam oszczędzę) i wg lekarzy to migrena.

Agu

Użytkownik "Joanna Duszczyńska" <j...@p...onet.pl> napisał w
wiadomości news:96jn1d$7e1$1@news.tpi.pl...
>
> Użytkownik "Agu" <a...@p...pl> napisał...
> > Jesli chodzi o leki to próbowalam wielu dostepnych srodków (paracetamol,
> > ibuprofen, aspiryna, pyralgina, imigran itp.) nie dzialaja niezaleznie,
> > kiedy je wezme (niektóre moze troszke lagodza ból, ale niewiele) a "leb"
> > boli juz jakies 2 tygodnie i mam juz dosc.
>
> A może jednak trzeba iść do lekarza?
> --
> Joanna
> http://jduszczynska.republika.pl
>
>

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2001-02-16 17:33:57

Temat: Re: migreny
Od: "Joanna Duszczyńska" <j...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Agu" <a...@p...pl> napisał...
> Już byłam na samym początku.... nawet leżałam ponad tydzień w szpitalu
> (perypetii z naszą służba zdrowia Wam oszczędzę) i wg lekarzy to migrena.

Szczerze współczuję...
--
Joanna
http://jduszczynska.republika.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2001-02-16 18:08:03

Temat: Re: migreny
Od: "Danka" <j...@z...nl> szukaj wiadomości tego autora

MOja siostra tez cierpiala na migrene. Najpierw myslala, ze to tylko bardzo
silne bole glowy. Ale gdy ja odwieziono do szpitala prawie nietomna z bolu,
okazalo sie, ze to migrenka. Zrobili jej jakies badania, przepisano leki,
ale nie tylko. Skierowano ja tez do jakiegos tam specjalisty
maszysty-rehabillitanta. Ten zaczal jej raz w tyg. masowac szyje, barki i
skronie i bole sie stopniowo oslabily. Teraz sa to juz "normalne" bole
glowy, na ktore zwykle tabletki pomagaja.
Zazdroszcze ludziom, ktorzy nie wiedza, co to bol glowy. A takich tutaj
sporo poznalam.

Pozdr.,
Danka

"Agu" <a...@p...pl> schreef in bericht news:96jnn7$ak5$1@news.tpi.pl...
> Już byłam na samym początku.... nawet leżałam ponad tydzień w szpitalu
> (perypetii z naszą służba zdrowia Wam oszczędzę) i wg lekarzy to migrena.
>
> Agu
>
> Użytkownik "Joanna Duszczyńska" <j...@p...onet.pl> napisał w
> wiadomości news:96jn1d$7e1$1@news.tpi.pl...
> >
> > Użytkownik "Agu" <a...@p...pl> napisał...
> > > Jesli chodzi o leki to próbowalam wielu dostepnych srodków
(paracetamol,
> > > ibuprofen, aspiryna, pyralgina, imigran itp.) nie dzialaja
niezaleznie,
> > > kiedy je wezme (niektóre moze troszke lagodza ból, ale niewiele) a
"leb"
> > > boli juz jakies 2 tygodnie i mam juz dosc.
> >
> > A może jednak trzeba iść do lekarza?
> > --
> > Joanna
> > http://jduszczynska.republika.pl
> >
> >
>
>

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2001-02-16 19:02:53

Temat: Re: migreny
Od: s...@b...nih.gov (Agnieszka Szalewska-Palasz) szukaj wiadomości tego autora

At 06:05 PM 2/16/01 +0100, you wrote:
>Jesli chodzi o leki to próbowalam wielu dostepnych srodków (paracetamol,
>ibuprofen, aspiryna, pyralgina, imigran itp.) nie dzialaja niezaleznie,
>kiedy je wezme (niektóre moze troszke lagodza ból, ale niewiele) a "leb"
>boli juz jakies 2 tygodnie i mam juz dosc.
>
>Pozdrowienia, Agu.

Sa rozne "specjalistyczne" srodki przeciwmigrenowe, zapisywane przez
lekarza neurologa, i dosc drogie. Jeszcze nie stosowalam, ale kto wie,
jesli nadal beda mnie meczyc migreny, a zoladek przestanie wytrzymywac
aspirynki...Juz przestaje, szczerze powiedziawszy.
Mnie na samym poczatku bolu niekiedy pomaga tutejsza Excedrin, czyli
polaczenie aspiryny, kofeiny i acetaminofrenu, lykniete razem z druga
tabletka zwana Alleve, w ktorej skladnikiem czynnym jest naproxen. Taa, i
potem dochodzi sie do tego, ze polnkac nalezy jedna malutka czerowa, i
druga duza niebieska tableteczke..;-)
A, a w przypadku baardzo paskudnego ataku pomaga;y takie zastrzyki z
pyralginy, ale..wypijane..Tyle ze juz dawno moj brzuszek sie wedle nich
zbuntowal.

Chyba nam sie zrobilo NTG......
Hm, ale jakos nic nie przychodzi mi do logwy odnosnie czegos
kulinarnego...w czasie ostrego ataku migerny ma sie raczej mdlosci, a jesli
nawet nie, to zdecydowana niechec do jedzenia....

klaniam sie
Agnieszka
--
Archiwum grupy http://niusy.onet.pl/pl.rec.kuchnia

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2001-02-16 19:31:44

Temat: Re: migreny
Od: "Agu" <a...@p...pl> szukaj wiadomości tego autora

Jeden z lekarzy, u których bylam powiedzial, ze powinnam unikac np.
czekolady i kawy (nie podczas ataków, ale w ogóle), co ciekawe inny
twierdzi, ze kawa jest nawet wskazana.

Co do leków to po szpitalu mój zoladek jest jak poligon, dzieki pewnemu
lekarzowi- neurologowi zreszta, który kazal mi brac 3 razy dziennie po 2
tabletki Apapu.

A te drogie leki nie na wszystkich dzialaja, ja jestem przykladem (Imigran).
Pozdrowienia, Agu

Sa rozne "specjalistyczne" srodki przeciwmigrenowe, zapisywane przez
> lekarza neurologa, i dosc drogie. Jeszcze nie stosowalam, ale kto wie,
> jesli nadal beda mnie meczyc migreny, a zoladek przestanie wytrzymywac
> aspirynki...Juz przestaje, szczerze powiedziawszy.
> Mnie na samym poczatku bolu niekiedy pomaga tutejsza Excedrin, czyli
> polaczenie aspiryny, kofeiny i acetaminofrenu, lykniete razem z druga
> tabletka zwana Alleve, w ktorej skladnikiem czynnym jest naproxen. Taa, i
> potem dochodzi sie do tego, ze polnkac nalezy jedna malutka czerowa, i
> druga duza niebieska tableteczke..;-)
> A, a w przypadku baardzo paskudnego ataku pomaga;y takie zastrzyki z
> pyralginy, ale..wypijane..Tyle ze juz dawno moj brzuszek sie wedle nich
> zbuntowal.
>
> Chyba nam sie zrobilo NTG......
> Hm, ale jakos nic nie przychodzi mi do logwy odnosnie czegos
> kulinarnego...w czasie ostrego ataku migerny ma sie raczej mdlosci, a
jesli
> nawet nie, to zdecydowana niechec do jedzenia....
>
> klaniam sie
> Agnieszka
> --
> Archiwum grupy http://niusy.onet.pl/pl.rec.kuchnia
>

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2001-02-16 21:03:40

Temat: Re: migreny
Od: "Jerzy" <0...@m...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik Agu <a...@p...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:96jjnr$kdu$...@n...tpi.pl...
> Czego nie powinnam jeść mając migreny ? Może macie jakiś dobry środek na
> nie, jeśli leki mi nie pomagają to może jest coś innego???
Migreny to niby przypadłość kobieca, ale to mit. Dotyczy wszystkich. Ja je
stwierdzam, u siebie w przypadku "spadku" a potem nagłego "wzrostu"
ciśnienia. To wcale nie jest regułą dla innych. Wiem, że inni to odczuwają
przy spadku a inni przy wzroście ciśnienia. Mówiąc inaczej jedni jak
spada, inni pośrodku a jeszcze inni jak rośnie ciśnienie.
Pozdrowienia, Jerzy.
PS
Jedni to nisko- innni normalni a pozostali to wysokociśnieniowcy.
I to jest wskazówką co jeść. Należy pamiętaćo tym, że ciśnienie powinno
być w normie.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry