Data: 2005-01-06 07:00:21
Temat: Re: mijamy sie
Od: "Basia Z." <bjz@USUN_TO.poczta.onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Nieradek" :
> Ale ten - jak Ty to nazwales - eksperyment trwa i mam wrazenie, ze ma sie
on
> calkiem dobrze. I ten eksperyment z czegos wynikal, tak sadze. Moze m.in.
z
> tego, ze do kobiet (ale nie tylko - do samych facetow rowniez) dotarlo, ze
> nie do konca jest to prawda, ze to głównie męzczyzni nadaja sie na 'glowy
> rodziny'?
>
Hmm, kiedy tak spojrzę wokół siebie (osoby w wieku 30 - 50 lat, przeważnie z
wyższym wykształceniem, próbka kilkusetosobowa) to widzę że w 80 % to
kobieta jest tą osobą bardziej odpowiedzialną, widząca lepiej długofalowe
cele.
Mam wśród swych znajomych kilka przypadków, kiedy facet w wieku lat około 40
odszedł od rodziny (pozostawiając żonę z dorastającym dzieckiem) bo poznał
nową kobietę w wieku lat około 25. W części procentów potem do rodziny
powrócił.
Czy taką osobę można nazwać głową rodziny ?
Natomiast nie znam w swoim otoczeniu przypadku aby "taki numer" wykręciła
kobieta.
Nie mówiąc już o przypadkach pogranicza patologii, kiedy mąż i ojciec
regularnie pija i bija rodzinę. Tez zdecydowanie częściej dotyczy to
mężczyzn niż kobiet.
Pozdrowienia.
Basia
|