Data: 2002-10-12 21:52:07
Temat: Re: mini sad dereniowy
Od: "Dirko" <d...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Facet. Wujek-dziadek to już prehistoria. Nawet nie pamiętam kiedy umarł.
Natomiast derenie nadal rosną w ogrodzie - mam nadzieję.Za dziesięć miesięcy
będą zbiory!!!
Ja...cki
Użytkownik "Irek Zablocki" <i...@w...de> napisał w wiadomości
news:aoa2bn$sfv$06$1@news.t-online.com...
> Ja Ci Dirko powiem: pojecia nie mieli co dobre! Popatrz co ludzie teraz
> pija. Gdybym ja mial takiego wujka-dziadka! Wiesz, ja kiedys pracowalem w
> wroclawskim Polmosie. Wodki bylo pod dostatkiem. Nie przestalem pic z
> przesytu a z rozsadku. Zreszta sa gusta i gusciki. Tak jak rzadko mozna
> spotkac derenia, tak rownie rzadko milosnika dereniowych specjalow. I
bardzo
> dobrze! Jak kiedys wroce do Polski i zaczne produkowac swoja dereniowke,
> pieczetowac rodowym herbem, to nie bede robil tego masowo, tylko limitowal
> produkcje, zeby byle kto nie mogl sobie na to pozwolic.
> Opowiedz wiecej o wujku. Moze jakis zeszyt sie zachowal?
>
> Irek kochany
>
|