Data: 2001-06-07 11:52:34
Temat: Re: mleko
Od: "jangr" <j...@i...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Jacek napisał w artykule...
> Artur Drzewiecki napisał:
..............
> > >to jest przeciez takie proste.
> > >mleko jest naturalnym i pierwotnym pokarmem czlowieka i zwierzat
> > ssaków (:-))))
> > >braku mleka nie mozna zrekompensowac sztucznymi substancjami
> > >i stad tak istone jest karmienie piersia, mozliwie jak najdluzej
> > >a potem szklanka mleka codziennie przed spaniem, przez cale zycie.
> > Mleko danego gatunku - tak, ale spróbujmy karmić niemowlęta
> > niezmodyfikowanym mlekiem krowim.
> To wlasnie sprobujmu i karmmy.
Ble, ble, ble...
Pokarm dziecka (niemowlęcia), to mleko kobiece, a nie krowie.
A w dorosłości żaden organizm zwierzęcy nie pije mleka.
Tylko ludzie to wymyślili i w kółko upierają się przy tym,
żeby pić mleko krowie.
> > >Twoj wybor mleko, albo sam sie martw o swoje zdrowie
> > Ja nie piję mleka a na zdrowie nie narzekam.
> wyjatek jedynie potwierdza regule.
Ja i moje dzieci też nie piją mleka i są b. zdrowe.
> bo najgorsze jest, gdy rodzice nie pijacy mleka,
> zniechecaja od poczatku swoje dzieci do mleka
-Dlaczego najgorsze? To Twoje zdanie.
> ... a potem za granica dzieci pija w szkolach gazowane, barwione napoje
> butelkowe,
> zamiast szklanki mleka i rosna male zdechlaczki, podatne na choroby, na
> pylki,
> i wszelkie uczulenia.
> Rosna nam nowi pacjenci .
Pomieszanie z poplątaniem.
Co to za alternatywa? Albo mleko, albo napoje gazowane?
Napoje gazowane precz!
A mleko jest pokarmem, a nie napojem.
> Jednym ze skladnikow mleka sa tluszcze i w twoim przypadku organizm nie
> wyksztalcil dostatecznych mechanizmow ich szybkiego rozkladania a potem
> trawienia i stad te czeste biegunki.
Co za bzdura! A masło?
Kłopoty z trawieniem mleka świeżego biorą się z niedoborów
laktazy, enzymu trawiącego laktozę, węglowodanu zawartego
w mleku.
> Raz jeszcze.
> Mleko nigdy nie szkodzi, tylko twoj organizm zostal juz na tyle
> zdegenerowany, ze utracil zdolnosc trawienia mleka, pierwotna
> zdolnosc, nabywana wraz z urodzeniem.
Wraz z urodzeniem nabywamy zdolność trawienia mleka matki.
Później zdolność ta zanika. Co ma do tego mleko krowie?
> Kazda dluzsza przerwa w piciu mleka zmniejsza zdolnosc trawienia
> tluszczy w mleku i
> po kilku latach nabywasz trwala niezdolnosc trawienia tlustego mleka.
A można trenować za pomocą masła?
> Ja tej zdolnosci nie utracilem i moge od razu wypic litr mleka
> prosto po udoju, pol litra smietany.
Na zdrowie! Ale w przyszłości nie skarż się. Sam tego chciałeś.
> Wykorzystywanie negatywnego stosunku do wsi, wiesniakow, bydla
> aby zniechecic swoje dzieci do picia mleka jest bledne.
Wieśniacy produkują także każdą inną żywność.
To jest na siłę robienie 'polityki'.
Serdecznie pozdrawiam,
-------------------
Janusz.
j...@i...pl
------------------->
|