| « poprzedni wątek | następny wątek » |
21. Data: 2005-09-27 10:29:23
Temat: Re: mleko UHTDnia Tue, 27 Sep 2005 12:06:46 +0200, Waćpanna lub waćpan Akulka, w
wiadomości <news:dhb5d1$hi6$1@inews.gazeta.pl> zawarł, co następuje:
> I zgadzam się, już coraz częściej głośno się mówi, że produkty light są
> niezdrowe i co najśmieszniejsze przyczyniają się do tycia i wilczego apetytu
> wśród ludzi. Ale mamy tak wbite w głowy te reklamy, że nie potrafimy juz
> myśleć racjonalnie. Ja tam "lighta" do ust nie wezmę;)
Ale pamiętaj, że light, a mleko odtłuszczone to jednak co innego. W
większości lightów zastępuje się cukier słodzikami i w ogóle miesza w
produkcie, a mleko odtłuszczone jest tylko odtłuszczone :)
To tak w kwestii merytorycznej, mimo, że tego mleka nie pijam.
Moje ulubione jest w woreczkach, 3,6%, a najlepiej to takie od krowy. Ale z
braku laku pijam UHT, 3,2%, bo nie będę tylko dla siebie laziła po mleko.
--
Pozdrawiam, Ti`Ana
"The girl loaded gun, went outside. No one has ever seen her again..."
Powiedz mi, co o mnie myślisz, a powiem ci, w co mnie możesz pocałować.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
22. Data: 2005-09-27 10:32:32
Temat: Re: mleko UHTAkulka napisał(a):
> 3,8%? A skąd takie zdobyć?
Firma Jana, mleko w wysokim kartonie o podstawie kwadratu. Czasami udaje
sie nawet z tego mleka zrobic dobre kwasne.
th
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
23. Data: 2005-09-27 11:45:29
Temat: Re: mleko UHT
Użytkownik "Theli" <g...@w...pl> napisał w wiadomości
news:dhb741$6oh$1@sunflower.man.poznan.pl...
> Akulka napisał(a):
> > 3,8%? A skąd takie zdobyć?
>
> Firma Jana, mleko w wysokim kartonie o podstawie kwadratu. Czasami udaje
> sie nawet z tego mleka zrobic dobre kwasne.
No proszę, człowiek co dzień jest zaskakiwany czymś nowym. Poszukam po
półkach sklepowych, ale dotąd tylko 3,2 widziałam.
Pozdrawiam,
Akulka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
24. Data: 2005-09-27 11:58:16
Temat: Re: mleko UHTUżytkownik "Tatiana" <yennefer12*antyspam*@go2.pl> napisał w wiadomości
news:12pe5boke7koq.dlg@czarodziejka.net...
> Ale pamiętaj, że light, a mleko odtłuszczone to jednak co innego. W
> większości lightów zastępuje się cukier słodzikami i w ogóle miesza w
> produkcie, a mleko odtłuszczone jest tylko odtłuszczone :)
No proszę, człowiek co dzień jest zaskakiwany czymś nowym. Poszukam po
półkach sklepowych, ale dotąd tylko 3,2 widziałam.
A co do tego czy mleko odtłuszczone jest ligh czy nie - tak samo organizm
działa na to odtłuszczone mleko jak na produkty light. Zresztą, na czym to
odtłuszczenie polega, tylko na odciągnieciu śmietanki? Nie sądzę. Takie
odtłuszczone ma w moim mniemaniu niebieskawy odcień. Albo więc coś jeszcze
do tego mleka dolewaja, albo na "chama" rozrzedzają. Ale upierać sie przy
tym (na śmierć i życie) nie będę.
Pozdrawiam,
Akulka
> Moje ulubione jest w woreczkach, 3,6%, a najlepiej to takie od krowy. Ale
z
> braku laku pijam UHT, 3,2%, bo nie będę tylko dla siebie laziła po mleko.
Mam to samo;( Chociaż wiem, że mleko w kartonie ("uszate") jest najgorszą
formą mleka dostępną na rynku. Oto przykład jak lenistwo wygrywa nad
rozumem;D
Pozdrawiam,
Akulka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
25. Data: 2005-09-27 12:14:24
Temat: Re: mleko UHTZresztą, na czym to
> odtłuszczenie polega, tylko na odciągnieciu śmietanki? Nie sądzę. Takie
> odtłuszczone ma w moim mniemaniu niebieskawy odcień.
ma też wodnisty smak, dlatego przypuszczam, że to zwyczajnie rozwodnione
mleko jest;-(
>
> > Moje ulubione jest w woreczkach, 3,6%, a najlepiej to takie od krowy.
Ale
> z
> > braku laku pijam UHT, 3,2%, bo nie będę tylko dla siebie laziła po
mleko.
>
> Mam to samo;( Chociaż wiem, że mleko w kartonie ("uszate") jest najgorszą
> formą mleka dostępną na rynku. Oto przykład jak lenistwo wygrywa nad
> rozumem;D
>
Do tej pory sama bądź przez posłanców kupowałam co jakiś czas zgrzewkę
mleka, do schowka i jedno dzwiganie ze sklepu mniej.
Skoro mleko 'uszate' jest do tego stopnia nic nie warte to sprobuje je
traktować jako rezerwę a na codzień kupować mleko pasteryzowane w woreczkach
bądź kartonach, tylko teraz to juz na pewno ręce wyciągną mi się do ziemi od
tych wszystkich tobołków taszczonych ze sklepów...
pozdrawiam
Basia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
26. Data: 2005-09-27 12:40:44
Temat: Re: mleko UHTUżytkownik "Basia" <b...@o...pl> napisał w wiadomości
news:dhbd3a$hmj$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Zresztą, na czym to
> > odtłuszczenie polega, tylko na odciągnieciu śmietanki? Nie sądzę. Takie
> > odtłuszczone ma w moim mniemaniu niebieskawy odcień.
>
> ma też wodnisty smak, dlatego przypuszczam, że to zwyczajnie rozwodnione
> mleko jest;-(
Dziś za marne substytuty płaci sie czasami więcej niż za towar
pełnowartościowy;( Też stawiam na wodę i mam nadzieję, że to nie kranówa
płynaca wprost z Wisły..... Miałam szczęście pić 2 razy w zyciu i więcej nie
zamierzam. Jak popłukam szklanke po moim mleczku, będę miała to samo.
> Skoro mleko 'uszate' jest do tego stopnia nic nie warte to sprobuje je
> traktować jako rezerwę a na codzień kupować mleko pasteryzowane w
woreczkach
> bądź kartonach, tylko teraz to juz na pewno ręce wyciągną mi się do ziemi
od
> tych wszystkich tobołków taszczonych ze sklepów...
A co, sama to mleko pijesz, weź miotły i pogoń współpijaczy:P Najgorzej jak
kobieta sobie wmówi, że jest niezastapiona, wszystko najlepiej sama zrobi i
jeszcze to otoczeniu wmówi... A to "otoczenie" łatwo sie przekonuje do tego
poglądu, ale odzwyczaić to latami za cholere nie można.:D
Sklepiki dziś sie tak rozrosły, że z domu wyjdziesz i w promieniu 300-500
metrów choćby maleńki się trafi. Ja sama mam tylko 250, a i tak lenia na
garbie mam. Może ktoś by mi go wyłoił, żeby wreszcie zlazł:P? Bo drań znów
coś ostatnio chyba utył...:)piracetam
Pozdrawiam,
Akulka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
27. Data: 2005-09-27 12:59:13
Temat: Re: mleko UHTUżytkownik "Akulka" <s...@g...pl> napisał w wiadomości
news:dhbedf$6ta$1@inews.gazeta.pl...
> Może ktoś by mi go wyłoił, żeby wreszcie zlazł:P? Bo drań znów
> coś ostatnio chyba utył...:)piracetam
Przepraszam "coś" mi sie wkleiło niepotrzebnie:D
Pozdrawiam,
Akulka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
28. Data: 2005-09-28 05:18:08
Temat: Re: mleko UHT
Użytkownik "Theli" <g...@w...pl> napisał w wiadomości
news:dhb741$6oh$1@sunflower.man.poznan.pl...
> Akulka napisał(a):
> > 3,8%? A skąd takie zdobyć?
>
> Firma Jana, mleko w wysokim kartonie o podstawie kwadratu. Czasami udaje
> sie nawet z tego mleka zrobic dobre kwasne.
>
> th
Mileko HEY .. w kartoniku o "czerwonej szacie graficznej" - reklamowane jako
Pelne ..
3,8 % .. Troszku drozsze od innych ale wydaje mi sie ze warto
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
29. Data: 2005-09-28 06:20:11
Temat: Re: mleko UHT
>
> A co, sama to mleko pijesz, weź miotły i pogoń współpijaczy:P Najgorzej
jak
> kobieta sobie wmówi, że jest niezastapiona, wszystko najlepiej sama zrobi
i
> jeszcze to otoczeniu wmówi... A to "otoczenie" łatwo sie przekonuje do
tego
> poglądu, ale odzwyczaić to latami za cholere nie można.:D
Sama prawda;-) Wspolpijacze jak najbardziej chętne do pomocy, za to ja
cokolwiek skrzywiona i wolę sama zakupy robić, chyba że coś naprawdę
cieżkiego i mało skomplikowanego to wtedy daje kartkę, siatki, walute i
posyłam po sprawunki;-)
> Sklepiki dziś sie tak rozrosły, że z domu wyjdziesz i w promieniu 300-500
> metrów choćby maleńki się trafi.
druga prawda, tylko ze ja ma do sklepu ostro z górki więc ze sklepu pod
górke...
wczoraj zgodnie z planem kupiłam mleko w woreczku, wszyscy próbowali jak
egzot jakiś;-) Doszliśmy do wniosku, że lepsze niż te z pudełka, bardziej do
mleka podobne. Mnie i męża ogarnęły wspomnienia - przypomniało nam się mleko
i smietana w butelkach z aluminiowymi kapslami... jakie pyszne zsiadłe z
tego mleka wychodziło...
pozdrawiam
Basia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
30. Data: 2005-09-28 11:02:15
Temat: Re: mleko UHTUżytkownik "Basia" <b...@o...pl> napisał w wiadomości
news:dhdcnt$71p$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Sama prawda;-) Wspolpijacze jak najbardziej chętne do pomocy, za to ja
> cokolwiek skrzywiona i wolę sama zakupy robić, chyba że coś naprawdę
> cieżkiego i mało skomplikowanego to wtedy daje kartkę, siatki, walute i
> posyłam po sprawunki;-)
Uśmiecham się do ciebie ze zrozumieniem....:) Ależ my kobiety jesteśmy
naiwne i głupiutkie...
> druga prawda, tylko ze ja ma do sklepu ostro z górki więc ze sklepu pod
> górke...
No daj spokój, z jednym mlekiem to i rowerem wjedziesz;P;)
> wczoraj zgodnie z planem kupiłam mleko w woreczku, wszyscy próbowali jak
> egzot jakiś;-) Doszliśmy do wniosku, że lepsze niż te z pudełka, bardziej
do
> mleka podobne.
Co fakt, to fakt, choć mleko prosto od krowy, ach, marzenie. Pamietam czasy
jak moje obie babcie miały jeszcze krówki (jedna mieszka na wsi, druga w
mieście). Uwielbiałam pić jeszcze ciepłe z pianką.....ech.
>Mnie i męża ogarnęły wspomnienia - przypomniało nam się mleko
> i smietana w butelkach z aluminiowymi kapslami... jakie pyszne zsiadłe z
> tego mleka wychodziło...
Wiesz, młoda jeszcze jestem, ale te butelki również pamiętam. Tylko tamte
mleko było inne w smaku niż dzisiejsze. Zresztą wszystko było jakieś lepsze.
Pamiętam, że przez noc zjadłam starszej siostrze 1 kg pralin, które były na
kartki kupowane. Siostra chciała zanieść do szkoły z okazji imienin czy coś
w tym stylu (po tem próbowała mnie zabić, ale mniejsza o to). Chodziłam całą
noc i brałam po jednym. Rano wszyscy pytali czemu "zeżarłam" czekoladki, a
ja ze łzami w oczach przysięgałam, że to nie ja. Może by i uwierzyli, gdyby
nie ta mordka wymorusana na brązowo. Dziś powiedziałabym, ze UFO porwało;P A
co do pralin - nie ma już takich jak wtedy, nawet w smaku nie przypominają
tych z lat komunizmu. O rany, ale mnie na wspominki wzięło;)
Pozdrawiam,
Akulk
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |