Data: 2005-06-01 11:07:44
Temat: Re: moje małżeństwo to jakaś paranoja!
Od: Habeck Colibretto <h...@N...gazeta.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia 01.06.2005, o godzinie 11.13.41, na pl.soc.rodzina, Agnieszka
napisał(a):
>>> W takim razie czytasz cały wątek jeszcze raz ;-))
>> Nie zmuszaj mnie... :)
> No dobra, nie miałabym sumienia.
Dzięki.
> Niemniej jednak naprawdę uważasz, że autorytatywne i BEZWARUNKOWE
> stwierdzenie, że w konkubinacie kobieta się nie szanuje jest oceną
> postępowania a nie osoby?
Ale gdzie?
> Że jest po prostu poglądem a nie oceną
> *wszystkich* kobiet, które mają poglądy inne niż DD? Że wyrażone w
> taki konkretny sposób nie jest personalne i nie obraża? No wybacz, nie
> podam kontrprzykładu "z mojej półki" adekwatnego do powyższego, bo po
> pierwsze chciałabym zachować jakiś minimalny poziom dyskusji, a po
> drugie zostałabym zlinczowana za obrażanie większości ludzi w tym
> kraju. Ale DD to uchodzi na sucho i w dodatku ma obrońców(ę).
A gdzie widzisz tego obrońcę(ów)?
Za dużo tych pytań zadałaś. :)
--
Pozdrawiam,
*Habeck*
/Każda rzecz ma dwie strony. Fanatycy widzą tylko jedną/
- Schutzbach
|