Data: 2005-06-02 15:32:27
Temat: Re: moje małżeństwo to jakaś paranoja!
Od: Lia <L...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia 2005-06-01 23:42:45 w sprzyjających i niepowtarzalnych okolicznościach
przyrody grupowicz *gsk* skreślił te oto słowa:
>>> To samo zauważyłam juz jakiś czas temu. Zastanawiam się tylko po co komu
>>> takie dyskusje. Co z tego taka Lia ma?
>>
>> To czego Tobie brakuje. Radość życia :)
>>
> To musisz być straszną fustratką skoro w necie szukasz radości życia. No,
> ale rozumiem, jak ja miałabym w otoczeniu kogoś tak przyjemnego jak Ty, to
> też wolałabym , żeby zamknął się w "netświatku" i zniknął z reala. Pewnie
> nie miałabyś gdzie szukać radości życia. I tęż smutne jest to, że tego typu
> dialogi powodują Twoją radość życia. Oj nie ja mam problemy, nie ja...
Może ktoś Ci kiedyś wyjaśni, że radośc należy czerpac ze wszystkiego co się
robi. Wtedy przestaniesz byc tą nieszczęśliwą istotką, której zycie jest
pasmem znojów.
Jak już to nastąpi to wróć i jeszcze raz udziel mi lekcji na temat radosci
życia - będziesz jakby wiarygodniejsza.
--
Lia
|