Data: 2005-08-31 19:44:47
Temat: Re: moje małżeństwo to jakaś paranoja!
Od: "Ewa" <N...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Mrówka" <m...@b...pl> napisał w wiadomości
news:df4vak$6v1$1@news.onet.pl...
>
> Użytkownik "Tag 1971" <n...@w...pl> napisał w wiadomości
> news:df4hq4$9hf$1@nemesis.news.tpi.pl...
> >
>
> > >
> > > Całe szczęście, że choć przykry to było przeżycie ,to rozwód mam już
za
> > > sobą .Zaczynam od zera bo nic już nie mam, zabrała dom ,dzieci nawet
nie
> > > odpuściła dziesięcioletniej Mazdy. Mogłem walczyć ,ale najważniejszy
> jest
> > > dla mnie teraz spokój. I co? ,wchodzę na grupę i słyszę to samo ,czy
wy
> > > wszystkie macie tak nasrane?
> > >
> > >
> > > Modliszki pazerne!!
>
> Wyhamuj dobra?
> Moj szanowny TZ tez tyra nawet po 14 godzin tylko pytam po jaka
cholere????
> Czy pracuje 8 czy 14 to ma tyle samo kasy a odbija sie to tylko i
wylacznie
> na rodzinie.Dzieci niebawem zapomna jak ich ojciec wyglada.
> I zapewniam Cie ze nie TYRA BO MUSI,tyra bo chce,bo czerpie z tego chora
> przyjemnosc.
> Wiec nie wsadzaj wszystkich kobiet do tego samego wora.
>
> Magda
>
Dlaczego uważasz, że wyszyscy faceci są tacy jak Ty? Zbyt mało znasz
szczegółów, żeby oceniać innych ludzi. Są różne kobiety i różni mężczyźni.
Nie każdy ma ochotę opowiadać całe swoje życie z detalami. Nie mam Mazdy i
nie chce jej mieć, mam za to cztery "mercedesy", na które więcej wydaje
swoich pieniędzy niż przynosi mi szanowny małżonek po 8 godzinach pracy za
biurkiem. Chcę tylko trochę czasu poświęconego rodzinie, budowania więzi i
miłości. W tyłku mam tą całą kasę. Nie życzę sobie porównań do pazenych
modliszek. Jeszcze długo lat przed tobą i jeszcze wiele Cię życie nauczy. To
nie nasza wina, że trafiłeś na modliszkę. Ewka.
|