monotonna dieta

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 196

81. Data: 2004-01-07 21:09:48

Temat: Re: monotonna dieta
Od: "Karolina Matuszewska" <ginger@(isp).pl> szukaj wiadomości tego autora

Sowa <m...@b...pl> wrote:

>>> I tak w ramach dyskusji o różnych dietach - dieta śródziemnomorska
>>> wcale nie jest dieta niskotłuszczową.
>> No jak nie, jak tak? Dieta środziemnomorska ewidentnie jest dietą
>> niskotłuszczową, jako TŻ propagatora DŚ mogę coś na ten temat
>> powiedzieć. Jednym z podstawowych zaleceń DŚ jest ograniczenie
>> tłuszczów zwierzęcych, praktycznie jedynym dozwolonym tłuszczem jest
>> oliwa z oliwek.
> przepraszam,ale to co piszesz to chyba jakaś nowość jest.

Mam właśnie w łapach najnowsze opracowanie nt. DŚ, jakie wala się po moim
biurku - wydane w 2003 roku, choć zebrane dużo wcześniej. Sowo - mój TŻ
zawodowo zajmuje się propagowaniem diety śródziemnomorskiej, mam jakiś obraz
tej diety.

Piramida żywienia wg. DŚ:

podstawa - codziennie:
pieczywo, makaron, ryż, kuskus, inne zboża, ziemniaki
owoce, warzywa, fasola, groch, soja, orzechy
oliwa z oliwek
ser i jogurt

środek - kilka razy w tygodniu:
ryby
drób
jaja
słodycze

czubek - kilka razy w miesiącu w małych porcjach:
czerwone mięso

Dominującym tłuszczem była i jest oliwa z oliwek. Nie ma zwyczaju smarowania
pieczywa. Nieznany jest dodatek śmietany, zupy zagęszcza się zmielonymi
migdałami lub kruszonym chlebem. W diecie jest dużo produktów roślinnych,
mało tłuszczów zwierzęcych. W zaleceniach jest (cyt.) "chude mięso
przygotowane bez tłuszczu lub na oleju, chude wędliny". W diagramie kołowym
tłuszcze roślinne stanowią w DŚ ok. 5% całości.
Kilka cytatów:
"Nie zapominajmy, że olej to też tłuszcz i trzeba zachować umiar w jego
spożyciu".
"Żeby zaadaptować polską kuchnię do bardziej zdrowej powinniśmy wyeliminować
z nij wszelkie tłuszcze zwierzęce (smalec, słoninę, boczek) i zastąpić je
tłuszczami roślinnymi, najlepiej oliwą z oliwek i olejem rzepakowym".
"Do smarowania pieczywa zdrowsza niż masło jest margaryna miękka, pakowana w
kubeczki (...), najlepiej ze znakiem profilaktyki cholesterolowej".

Nie wymyśliłam sobie tego, takie są właśnie zalecenia diety
śródziemnomorskiej.

Pozdrawiam,
Karola

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

82. Data: 2004-01-07 21:34:09

Temat: Re: monotonna dieta
Od: "Hoody" <hoodszy_@_o2_.pl_usunpodkreslenia> szukaj wiadomości tego autora

Ludzie - opanujcie sie!!!

To jest chyba najgorszy watek w historii grupy, a na pewno
najgorszy od czasu gdy ja czytam :((((((((((((((((

Uczestnicze aktywnie w zyciu kilkunastu roznych grup
dyskusyjnych. Polskie z nich sa najgorsze - tzw. "polskie
piekielko" ciagle daje o sobie znac. A grupa pl.misc.dieta
jest najbardziej zenujaca wsrod nich.
Chyba sie odsubskrybuje, bo to zenujace czytac co tu
wypisujecie - glownie ataki osobiste :(((((((((((((((

Zapewne za ten tekst zostane zje*any przez Wasze
Dostojne Towarzystwo - no coz, taki bedzie koszt
powiedzenia prawdy w oczy...

Bez specjalnych pozdrowien
Hoody

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

83. Data: 2004-01-07 22:39:39

Temat: Re: monotonna dieta
Od: "jurek" <g...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

> Mam właśnie w łapach najnowsze opracowanie nt. DŚ, jakie wala się po moim
> biurku - wydane w 2003 roku, choć zebrane dużo wcześniej. Sowo - mój TŻ
> zawodowo zajmuje się propagowaniem diety śródziemnomorskiej, mam jakiś
obraz
> tej diety.
>
> Piramida żywienia wg. DŚ:
>
> podstawa - codziennie:
> pieczywo, makaron, ryż, kuskus, inne zboża, ziemniaki
> owoce, warzywa, fasola, groch, soja, orzechy
> oliwa z oliwek
> ser i jogurt
>
> środek - kilka razy w tygodniu:
> ryby
> drób
> jaja
> słodycze
>
> czubek - kilka razy w miesiącu w małych porcjach:
> czerwone mięso
>
> Dominującym tłuszczem była i jest oliwa z oliwek. Nie ma zwyczaju
smarowania
> pieczywa. Nieznany jest dodatek śmietany, zupy zagęszcza się zmielonymi
> migdałami lub kruszonym chlebem. W diecie jest dużo produktów roślinnych,
> mało tłuszczów zwierzęcych. W zaleceniach jest (cyt.) "chude mięso
> przygotowane bez tłuszczu lub na oleju, chude wędliny". W diagramie
kołowym
> tłuszcze roślinne stanowią w DŚ ok. 5% całości.
> Kilka cytatów:
> "Nie zapominajmy, że olej to też tłuszcz i trzeba zachować umiar w jego
> spożyciu".
> "Żeby zaadaptować polską kuchnię do bardziej zdrowej powinniśmy
wyeliminować
> z nij wszelkie tłuszcze zwierzęce (smalec, słoninę, boczek) i zastąpić je
> tłuszczami roślinnymi, najlepiej oliwą z oliwek i olejem rzepakowym".
> "Do smarowania pieczywa zdrowsza niż masło jest margaryna miękka, pakowana
w
> kubeczki (...), najlepiej ze znakiem profilaktyki cholesterolowej".
>
> Nie wymyśliłam sobie tego, takie są właśnie zalecenia diety
> śródziemnomorskiej.

to jest juz dieta srodziemnomorska skorygowana i poprawiona, tak samo jak
dieta kretejska (od Krety). Warto poszukac przepisow na potrawy tradycyjne z
regionow Nicei, Marsylii czy wybrzeza katalonskiego i zobczysz ze nie do
konca "dieta srodziemnomorska" ma korzenie w tradycyjnym sposobie odzywiania
sie populacji zamieszkujacych (od pokolen) wybrzeza hiszpanskie, francuskie
i wloskie.

Jurek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

84. Data: 2004-01-07 22:48:21

Temat: Re: monotonna dieta
Od: "Karolina Matuszewska" <ginger@(isp).pl> szukaj wiadomości tego autora

jurek <g...@o...pl> wrote:

>> Nie wymyśliłam sobie tego, takie są właśnie zalecenia diety
>> śródziemnomorskiej.
>
>
> to jest juz dieta srodziemnomorska skorygowana i poprawiona, tak samo
> jak dieta kretejska (od Krety). Warto poszukac przepisow na potrawy
> tradycyjne z regionow Nicei, Marsylii czy wybrzeza katalonskiego i
> zobczysz ze nie do konca "dieta srodziemnomorska" ma korzenie w
> tradycyjnym sposobie odzywiania sie populacji zamieszkujacych (od
> pokolen) wybrzeza hiszpanskie, francuskie i wloskie.

Ale to jest różnica - Ty mówisz o tradycyjnych dietach tamtych regionów, a
ja o tej słynnej "diecie śródziemnomorskiej", która jest lansowana jako
panaceum na zło wszelakie. W tej książce jest podkreślone, że DŚ jest raczej
sposobem odżywiania się, niż jakąś kulturą żywieniową - m.in. opisana jest
adaptacja DŚ do polskich warunków. A jak ja patrzę na tą mnogość chleba,
ziemniaków, ryżu i innych to się zastanawiam, po jakim czasie takiej diety
łatwiej by mnie było przeskoczyć, niż obejść :> Chyba że gdzieś tkwi jakiś
kruczek, ale w końcu znam swój organizm - po niczym nie tyję tak szybko, jak
właśnie po dużej ilości pieczywa i zbóż.

Pozdrawiam,
Karola

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

85. Data: 2004-01-08 07:11:43

Temat: Re: monotonna dieta
Od: "jurek" <g...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

uwazaj Leszek bo dostaniesz "zyczenia" na priva!

Jurek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

86. Data: 2004-01-08 07:19:06

Temat: Re: monotonna dieta
Od: "jurek" <g...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

> Zapewne za ten tekst zostane zje*any przez Wasze
> Dostojne Towarzystwo - no coz, taki bedzie koszt
> powiedzenia prawdy w oczy...

czlowieku wyluzuj! moze podaj kilka grup dyskusyjnych (gdzie dyskusje to
wylacznie "francja elegancja"), ale gdzie dyskusje tyczy bardzo istotnych
spraw , a nie tylko roli kwiatkow w osiagnieciu nirwany ;)))))

> Bez specjalnych pozdrowien

nie ma problemu

Jurek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

87. Data: 2004-01-08 07:46:08

Temat: Re: monotonna dieta
Od: "Kafka" <i...@N...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Karolina Matuszewska" napisał

> Jest na tej grupie sporo optymalnych i, niezależnie od tego w jaki
> sposób to obwieszczają, czują się dobrze, a nawet znacznie lepiej, niż
przed
> DO. Pomijając fakt, że niektórzy wyleczyli się z chorób, których nigdy nie
> mieli (no cóż... tak też bywa =]). Ja osobiście chciałabym wreszcie
> dowiedzieć się, jak to jest, że autorytety medyczne krzyczą, że diety
> wysokotłuszczowe są bardzo szkodliwe, a jednocześnie masa ludzi stanowi
tego
> zaprzeczenie.

Tez mnie to ciekawi - bo znam ludzi, ktorym kardiolodzy na wstepie
"zakazywali" nawet myslenia o DO. Tak calkiem profilaktycznie o tym mowili
pacjentom. Chyba nie po to, by sie pacjenci nie wyleczyli i skonczyli na
zawal ?

> >>> Ps> Obecnie juz wiele wiadomo jak jest naprawde najlepsza dieta dla
> >>> czlowieka:-))
> >> To ja Cię bardzo proszę - napisz jaka jest najlepsza dieta dla
> >> człowieka, zamiast w kolejnym poście rozpisywać się o otoczce DO,
> >> która tak Ci nie odpowiada.

Ja sie przylaczam do prosby Karoli - czytamy wszyscy o dietach, pochwalamy
jedne, negujemy inne, a okazuje sie ze annaklay zna te jedna wlasciwa i nie
ma czasu by nam ja opisac, choc pokrotce, mimo iz marnuje wiele tego cennego
czasu na ideologiczne, 1000_razy_walkowane spory.

Pozdrawiam i czekam na te super_diete_co_bede_zyla_jeszcze_ze_100_lat_i
_to_bez_nadwagi ;)
Kafka

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

88. Data: 2004-01-08 08:00:52

Temat: Re: monotonna dieta
Od: "slawek" <slawekopty(usun)@gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Kafka" <i...@N...pl> napisał w wiadomości
news:btj1o6$pqe$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Tez mnie to ciekawi - bo znam ludzi, ktorym kardiolodzy na wstepie
> "zakazywali" nawet myslenia o DO. Tak calkiem profilaktycznie o tym
mowili
> pacjentom. Chyba nie po to, by sie pacjenci nie wyleczyli i skonczyli na
> zawal ?
>

A znasz jakiegoś Kardiologa który wyleczył miażdżyce i w konsekwencji
Pacjent umarł ze starości a nie na zawał ??

Slawek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

89. Data: 2004-01-08 08:01:23

Temat: Re: monotonna dieta
Od: "Karolina Matuszewska" <ginger@(isp).pl> szukaj wiadomości tego autora

Kafka <i...@N...pl> wrote:

>> Jest na tej grupie sporo optymalnych i, niezależnie od tego w jaki
>> sposób to obwieszczają, czują się dobrze, a nawet znacznie lepiej,
>> niż przed DO. Pomijając fakt, że niektórzy wyleczyli się z chorób,
>> których nigdy nie mieli (no cóż... tak też bywa =]). Ja osobiście
>> chciałabym wreszcie dowiedzieć się, jak to jest, że autorytety
>> medyczne krzyczą, że diety wysokotłuszczowe są bardzo szkodliwe, a
>> jednocześnie masa ludzi stanowi tego zaprzeczenie.
>
> Tez mnie to ciekawi - bo znam ludzi, ktorym kardiolodzy na wstepie
> "zakazywali" nawet myslenia o DO. Tak calkiem profilaktycznie o tym
> mowili pacjentom. Chyba nie po to, by sie pacjenci nie wyleczyli i
> skonczyli na zawal ?

To chyba zależy od ogólnego stanu pacjenta w chwili gdy chciał przejść na
DO? Ja tam nie wierzę w to, że lekarze chcą, żeby pacjenci chorowali, bo to
dla nich interes - wystarczy popatrzeć na warunki, w jakich pracują lekarze
żeby się przekonać, że w polskich realiach lepiej być informatykiem,
handlowcem albo specjalistą od nicrobienia =|

Pozdrawiam,
Karola

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

90. Data: 2004-01-08 08:10:01

Temat: Re: monotonna dieta
Od: "Kafka" <i...@N...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "slawek" napisał

> A znasz jakiegoś Kardiologa który wyleczył miażdżyce i w konsekwencji
> Pacjent umarł ze starości a nie na zawał ??

Nie znam, ale ja wlasciwie wogole nie znam kardiologow, ani tych co
wyleczyli, ani tych co nie wyleczyli ;)
Moje pytanie nie bylo atakiem na DO, tylko zainteresowaniem takim stanem
rzeczy, ze lekarze jedno, DO-wcy drugie. I nic wiecej ;)
Ja uwazam, jak nieraz podkreslalam, ze DO jest swietna dieta, ale niestety
nie dla kazdego. Moze osobom z zaawansowana miazdzyca DO wlasnie skrocilaby
zycie zamiast wydluzyc?

Pozdr
Kafka