Data: 2001-04-20 14:35:32
Temat: Re: moralnosc a korzystanie z prostytutek.
Od: "Duch" <a...@p...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
> Nie wystarcza tobie że masz opory ... spytaj sam siebie dlaczego?
Wlasnie, stary numer na tym swiecie to to, ze ludziom wydaje sie,
ze opory moralne biora sie z "zabobonow" :-))
a to -IMO- "odzew" wewnetrznego instynktu.
W tym przypadku, hihi: prawidlowo -> skorzystac "na luzie" z prostytutki,
nieprawidlowo -> miec zabobon i opor moralny. :-)
Kto stworzyl taki Nowy, "Prawidlowy" Swiat
(w ktorym spokojnie korzysta sie z pani "sprzedajacej seks"),
ktory jest w opozycji do "zabobonu", a wedlug mnie -> instynktu
wewnetrznego?
IMO- to media i masowosc stowrzyly Nowy Wizerunek Czlowiek Wyzwolonego.
Ale to nie <zli ludzie pracujacy w telewizji>, tylko my sobie go
"wymarzylismy"
(a telewizja tylko pokazala to co chcielismy),
a teraz sie to troche wali, tak jak mdli
po zjedzenie zbyt wilekiej ilosci slodkich ciastek.
Zdufka, Duch
|