Data: 2004-03-09 12:01:31
Temat: Re: mozaika i panele
Od: Scalamanca <s...@N...wp.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Jarek P. pisze w news:c2k563$7e4$1@news.mch.sbs.de
> Nieprawda. Ty nie masz złych doświadczeń z terakotą jako taką, tylko
> z jakimś badziewiem położonym przez partacza ;-)
No, były kupowane w czasach, kiedy nic w sklepach nie było. Były
śliczne, ale - niestety - białe. Po 15 latach wytarła się ścieżka
przez środek kuchni. A pękły w miejscu, w którym stoi zlewozmywak,
znaczy dookoła niego.
> Dobra terakota (a
> jeszcze lepiej gres) nie ma prawa się zetrzeć przy normalnym
> uzytkowaniu, a jeśli jest dobrze położona, to o pęknięciach tez nie ma
> mowy
To ja poproszę o wyjaśnienie, co to ten gres, z czym to się je,
jak się ma cenowo do innych płytek itd. Przez ile lat nie ma
prawa się zetrzeć?
> o ile nie będziesz po kuchni rzucała 5kg odważnikami, czy
> ważącymi jeszcze trochę więcej żeliwnymi kociołkami po prababci.
Rzucać nie zamierzam. ;) Tłuc podłogi też nie. Ale podłoga _musi_
przetrwać stałe jeżdżenie wózkiem inwalidzkim (na wszelki wypadek),
więc wszelkie chodniki, wykładziny, dywany odpadają. No i ja nie
wiem, czy panele coś takiego przetrwają... Ślady się mogą porobić,
wgniecenia pewnie. A terakota od takiego nacisku pękać chyba nie
powinna? Ale widziałam już na terakocie ślady gumowych opon nie
do zmycia. ;(
Brałam jeszcze pod uwagę korek. Widziałam go w mieszkaniu na
własne oczy - nie ma zadrapań, wgnieceń, myje się świetnie, nie
nasiąka wodą (ostatecznie w dużych ilościach na podłogę się jej
nie wylewa ;-)), ale słyszałam, że korek jest nietrwały. Prawda
to?
> A do tego
> wrażliwe na wodę, której w kuchni zwykle nie brakuje.
Nie brakuje, ale nie na podłodze. ;)
> Zwłaszcza, że można
> kupić gres szkliwiony w naprawdę baaardzo dużej palecie barw i wzorów.
Poproszę o więcej informacji. Wszelkich. ;)
--
Pozdrowieństwa,
Scally
http://www.modus-vivendi.w.pl
http://www.proinfo.pl/ustron2003/
|