« poprzedni wątek | następny wątek » |
31. Data: 2006-12-07 08:48:17
Temat: Re: może się myl
Elske napisał(a):
>
> Co nie zmienia tego, że chyba tylko moja mama wie jak zająć się
> zdenerwowanym Stasiem tak, żeby to szybko przyniosło efekty. Dalej nie
> wiem o co chodzi, bo robię to samo, a tylko ona umie go szybko uspokoić
> i zająć czymś innym.
A jednak. I co wtedy czynisz z Ego ?
--
P. Jankisz
trochę o rowerach:
http://www.widzew.net/~bladteth/pj.html /zdechło/
http://coogee.republika.pl/pj/pj.html
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
32. Data: 2006-12-07 09:34:08
Temat: Re: może się mylP...@o...pl napisał(a):
>> Co nie zmienia tego, że chyba tylko moja mama wie jak zająć się
>> zdenerwowanym Stasiem tak, żeby to szybko przyniosło efekty. Dalej nie
>> wiem o co chodzi, bo robię to samo, a tylko ona umie go szybko uspokoić
>> i zająć czymś innym.
>
> A jednak. I co wtedy czynisz z Ego ?
Masz jakiś kompleks czy dopisałeś sobie gładką teoryjkę na mój temat?
--
Elske
z pracy
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
33. Data: 2006-12-07 09:59:08
Temat: Re: może się mylElske napisał(a):
> Co nie zmienia tego, że chyba tylko moja mama wie jak zająć się
> zdenerwowanym Stasiem tak, żeby to szybko przyniosło efekty. Dalej nie
> wiem o co chodzi, bo robię to samo, a tylko ona umie go szybko uspokoić
> i zająć czymś innym.
>
Pewnie jest przy tym spokojniejsza i pewniejsza siebie.
Pozdrawiam
Ewa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
34. Data: 2006-12-07 10:15:14
Temat: Re: może się mylmedea napisał(a):
>> Co nie zmienia tego, że chyba tylko moja mama wie jak zająć się
>> zdenerwowanym Stasiem tak, żeby to szybko przyniosło efekty. Dalej nie
>> wiem o co chodzi, bo robię to samo, a tylko ona umie go szybko
>> uspokoić i zająć czymś innym.
> Pewnie jest przy tym spokojniejsza i pewniejsza siebie.
No właśnie niekoniecznie. To jest moje trzecie dziecko, więc pewności
siebie raczej mi nie brakuje. Co do spokoju też bym dyskutowała. Robi
coś takiego, że Staś idzie do niej jakby szedł wykonywać Ważne Zadanie
wymagające Powagi i Fachowości (np. rysowanie kółek na kartce).
--
Elske
z pracy
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
35. Data: 2006-12-07 10:54:55
Temat: Re: może się mylOn Thu, 07 Dec 2006 11:15:14 +0100, Elske <k...@o...pl>
wrote:
>>> Co nie zmienia tego, że chyba tylko moja mama wie jak zająć się
>>> zdenerwowanym Stasiem tak, żeby to szybko przyniosło efekty. Dalej nie
>>> wiem o co chodzi, bo robię to samo, a tylko ona umie go szybko
>>> uspokoić i zająć czymś innym.
>
>> Pewnie jest przy tym spokojniejsza i pewniejsza siebie.
>
> No właśnie niekoniecznie. To jest moje trzecie dziecko, więc pewności
> siebie raczej mi nie brakuje. Co do spokoju też bym dyskutowała. Robi
> coś takiego, że Staś idzie do niej jakby szedł wykonywać Ważne Zadanie
> wymagające Powagi i Fachowości (np. rysowanie kółek na kartce).
Jak dwóch robi to samo, to to nie jest to samo - to po pierwsze.
Po drugie, nawet zakładając, że robi dokładnie to samo, to ONA to robi - a
Staś ma do niej inny stosunek niz do Ciebie, bo ona - że się odwołam do
zastosowanej przez Ciebie konwencji - jest Inną Osobą Inaczej
Organizacyjnie Umocowaną w Rodzinie. To są często niuanse, ale inne emocje
dają inne reakcje i tego się nie przeskoczy. Tak że ja bym nie szukał
różnic w Waszych działaniach, bo to prawdopodobnie strata czasu.
Borek
--
http://www.chembuddy.com/?left=BATE&right=pH-calcula
tor
http://www.ph-meter.info/pH-electrode
http://www.bpp.com.pl/?left=dysleksja&right=dysleksj
a
http://www.terapia-kregoslupa.waw.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
36. Data: 2006-12-07 11:14:39
Temat: Re: może się myl
Elske napisał(a):
> Masz jakiś kompleks czy dopisałeś sobie gładką teoryjkę na mój temat?
"Tu jest usenet. Tu się po d...ch kopie a nie humor poprawia"
Cytat luźno z głowy.
--
P. Jankisz
trochę o rowerach:
http://www.widzew.net/~bladteth/pj.html /zdechło/
http://coogee.republika.pl/pj/pj.html
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
37. Data: 2006-12-07 11:16:39
Temat: Re: może się mylBorek napisał(a):
> Jak dwóch robi to samo, to to nie jest to samo - to po pierwsze.
>
> Po drugie, nawet zakładając, że robi dokładnie to samo, to ONA to robi -
> a Staś ma do niej inny stosunek niz do Ciebie, bo ona - że się odwołam
> do zastosowanej przez Ciebie konwencji - jest Inną Osobą Inaczej
> Organizacyjnie Umocowaną w Rodzinie. To są często niuanse, ale inne
> emocje dają inne reakcje i tego się nie przeskoczy.
Ano racja.
--
Elske
z pracy
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
38. Data: 2006-12-07 11:18:00
Temat: Re: może się mylP...@o...pl napisał(a):
>> Masz jakiś kompleks czy dopisałeś sobie gładką teoryjkę na mój temat?
>
> "Tu jest usenet. Tu się po d...ch kopie a nie humor poprawia"
To się kop jak lubisz. Jak bardzo chcesz to mogę nawet popatrzeć.
--
Elske
z pracy
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
39. Data: 2006-12-11 11:47:56
Temat: Re: może się mylUżytkownik <P...@o...pl> napisał w wiadomości
news:4573FF45.4E8D80D3@o2.pl...
> Znamienne, że matka jest albo samotna, albo ojca nie ma prawie cały
> dzień.
Nie zawsze pokazana jest samotna mama. Są też rodziny, w których także
tatusiowie biorą czynnyy udział w wychowywaniu dzieci.
> Poza tym dotychczas rodzice nie mieli skutecznego wsparcia ze
> strony dziadków.
A czy to konieczne? Nie mamy żadnego wsparcia (także, jeśli chodzi o
doradztwo) ze strony dziadków, a dziecko bardzo dobrze wychowane. Wystarczy
umieć czytać i być konsekwentnym.
Iwona
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
40. Data: 2006-12-11 11:53:11
Temat: Re: może się myl
Marchewka napisał(a):
> > Jak zwykle. Do małego domowego bandyty wpadła na chwilę superniania z
> > TiViEnu i w ciągu 5 minut programu mieliśmy szczENśliwOM rodzinę.
>
> Mało kto wie, ale praca tej psycholożki z daną rodziną trwa ok. 3 tygodni.
A o tym niektórzy wiedzą.
> Z
> tego powstaje kilkadziesiąt minut programu. A że wygląda to, jakby wjechała
> do nich jedynie na weekend, to już urok tiwi.
A o tym już niektórzy nie wiedzą.
--
P. Jankisz
trochę o rowerach:
http://www.widzew.net/~bladteth/pj.html /zdechło/
http://coogee.republika.pl/pj/pj.html
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |