jak radzicie sobie z zapachem potu u Waszych dzieci?

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 50

1. Data: 2006-12-03 20:21:15

Temat: jak radzicie sobie z zapachem potu u Waszych dzieci?
Od: "blondi" <m...@g...com> szukaj wiadomości tego autora

Pytanie moze niecodzienne, ale ostatnio u nas na topie.

Mloda ma lat 8 i pol, Mlody 11. Oboje od jakiegos czasu (Mlody troche
dluzej niz Mloda) po wiekszym wysilku oraz na koniec dnia smierdza
potem... Pisze, ze smierdza, bo zapach potu jest dorosly, taki ostry,
nieprzyjemny.

Przeszlam sie do apteki, ale jedyne, co mi mila pani zaproponowala to
antyperspirant... Nie jestem co prawda lekarzem, ale wydaje mi sie, ze
chyba nie powinnam stosowac antyperspirantu na niedojrzala jeszcze
skore dzieci.

Na razie dzieci stosuja mydelko PROTEX dezodorujace i myja sie tak
czesto, jak tylko jest potrzeba (wczesniej bylo to dwa razy dziennie -
teraz czasami i piec). Problemem jednak wciaz sa lekcje WFu w szkole
(np na 1 lub 2 lekcji), po ktorych dzieciaki nie maja dostepu do
prysznicy.

Moze, ktoras z Was ma jakis pomysl, jak pomoc Mlodym?

Pozdrawiam,

Blondi

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

2. Data: 2006-12-03 21:44:53

Temat: Re: jak radzicie sobie z zapachem potu u Waszych dzieci?
Od: Elske <k...@n...o2.pl> szukaj wiadomości tego autora

blondi napisał(a):

> Przeszlam sie do apteki, ale jedyne, co mi mila pani zaproponowala to
> antyperspirant... Nie jestem co prawda lekarzem, ale wydaje mi sie, ze
> chyba nie powinnam stosowac antyperspirantu na niedojrzala jeszcze
> skore dzieci.

Moje stosują. W kulce albo w sztyfcie. Żyją.

E.

--
*Archeologom udało się całkowicie odszyfrować napis
na płytach darowanych Mojżeszowi. Przykazanie było
tylko jedno: "Nie z czasownikami pisze się osobno:
nie zabijaj, nie kradnij, nie cudzołóż...*

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

3. Data: 2006-12-04 07:54:08

Temat: Re: jak radzicie sobie z zapachem potu u Waszych dzieci?
Od: "Orka" <o...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Elske" <k...@n...o2.pl> napisał w wiadomości
news:ekvgdk$60t$1@nemesis.news.tpi.pl...

> Moje stosują. W kulce albo w sztyfcie. Żyją.

Ale Twoje chyba ciut starsze niż 8? Moja 8 latka też czasem niezbyt ładnie
pachnie, szczególnie po dniu z WFem w szkole, i też się zastanawiałam, czy
jej kupić dezodorant, bo też mi się obiło po uszy, że się nie powinno
stosować u zbyt młodej młodzieży :)

--
Orka
Gdańsk

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

4. Data: 2006-12-04 08:38:28

Temat: Re: jak radzicie sobie z zapachem potu u Waszych dzieci?
Od: Elske <k...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Orka napisał(a):

>> Moje stosują. W kulce albo w sztyfcie. Żyją.
>
> Ale Twoje chyba ciut starsze niż 8? Moja 8 latka też czasem niezbyt ładnie
> pachnie, szczególnie po dniu z WFem w szkole, i też się zastanawiałam, czy
> jej kupić dezodorant, bo też mi się obiło po uszy, że się nie powinno
> stosować u zbyt młodej młodzieży :)

Syn 12, córka zaraz 14. Stosują od kilku lat, dermatolog z CZD nic nie
wspominała o szkodliwości.

--
Elske
z pracy

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

5. Data: 2006-12-04 09:29:11

Temat: Re: jak radzicie sobie z zapachem potu u Waszych dzieci?
Od: "Nixe" <n...@f...peel> szukaj wiadomości tego autora

X-No-Archive:yes

Użytkownik "Orka" <o...@p...onet.pl> napisał

> Ale Twoje chyba ciut starsze niż 8? Moja 8 latka też czasem niezbyt ładnie
> pachnie, szczególnie po dniu z WFem w szkole, i też się zastanawiałam, czy
> jej kupić dezodorant, bo też mi się obiło po uszy, że się nie powinno
> stosować u zbyt młodej młodzieży :)

Moja (8.5) używa rano po prysznicu delikatnego antyperspiranta do skóry
wrażliwej (bodajże jakaś Rexona dla nastolatek, ale teraz nie sprawdzę).
Nie ma żadnych problemów ze skórą.

N.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

6. Data: 2006-12-04 09:35:16

Temat: Re: jak radzicie sobie z zapachem potu u Waszych dzieci?
Od: pamana <b...@a...pl> szukaj wiadomości tego autora

> Moje stosują. W kulce albo w sztyfcie. Żyją.

apteczne porzadne typu etiaxil ?

czy inne drogeryjne?

co do aptecznych ktore na prawde sa antyperspirantami to u dzieci
ponizej 10 lat chyba nie bardzo.drogeryjne jak najbardziej.

Swoja droga to okropne nie móc sie umyc po wf i siedziec w tym srodzie
na dalszych lekcjach.
p.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

7. Data: 2006-12-04 10:41:59

Temat: Re: jak radzicie sobie z zapachem potu u Waszych dzieci?
Od: Elske <k...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

pamana napisał(a):

>> Moje stosują. W kulce albo w sztyfcie. Żyją.
>
> apteczne porzadne typu etiaxil ?
>
> czy inne drogeryjne?

Drogeryjne. Córka Dove, teraz Rexona, syn Adidas, Nivea dla chłopów.

--
Elske
z pracy

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

8. Data: 2006-12-04 10:54:40

Temat: Re: jak radzicie sobie z zapachem potu u Waszych dzieci?
Od: "Carol" <c...@c...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "pamana" <b...@a...pl> napisał w wiadomości
news:el0q3m$fap$1@news.dialog.net.pl...
> Swoja droga to okropne nie móc sie umyc po wf i siedziec w tym srodzie na
> dalszych lekcjach.

Moje jeszcze małe, ale przyszło mi do głowy, że można przecież dać diecku
nawilżane chusteczki (takie jak dla niemowląt), którymi mogłyby po w-fie
przetrzeć chociaż szyję, kark, dekolt, pachy i stopy. Nie próbowałyście?

pozdrówka
Karolina

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

9. Data: 2006-12-04 11:08:14

Temat: Re: jak radzicie sobie z zapachem potu u Waszych dzieci?
Od: "blondi" <m...@g...com> szukaj wiadomości tego autora

Carol napisał(a):
> Użytkownik "pamana" <b...@a...pl> napisał w wiadomości
> news:el0q3m$fap$1@news.dialog.net.pl...
> > Swoja droga to okropne nie móc sie umyc po wf i siedziec w tym srodzie na
> > dalszych lekcjach.
>
> Moje jeszcze małe, ale przyszło mi do głowy, że można przecież dać diecku
> nawilżane chusteczki (takie jak dla niemowląt), którymi mogłyby po w-fie
> przetrzeć chociaż szyję, kark, dekolt, pachy i stopy. Nie próbowałyście?

Na to nie wpadlam - bedziemy testowac. Z antyperspirantami jeszcze sie
wstrzymam - komorki wydalajace pot i loj wlasnie sie ksztaltuja, wiec
boje sie, ze za kilka lat moga pojawic sie jakies problemy...

A w szkolach podstawowych chyba zupelnie zlikwidowano prysznice, bo
Mlodzi (chodza do roznych szkol) nie maja szansy sie obmyc po WF...
Moze to kwestia tego, ze teraz podstawowka konczy sie na 6 klasie i
uznali, ze takie male dzieci nie wymagaja dbania o higiene?

Pozdrawiam,

Blondi

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

10. Data: 2006-12-04 14:45:11

Temat: Re: jak radzicie sobie z zapachem potu u Waszych dzieci?
Od: "Anna LT" <l...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "blondi" <m...@g...com> napisał w wiadomości
news:1165177275.669181.31450@79g2000cws.googlegroups
.com...
> Pytanie moze niecodzienne, ale ostatnio u nas na topie.
>
> Mloda ma lat 8 i pol, Mlody 11. Oboje od jakiegos czasu (Mlody troche
> dluzej niz Mloda) po wiekszym wysilku oraz na koniec dnia smierdza
> potem... Pisze, ze smierdza, bo zapach potu jest dorosly, taki ostry,
> nieprzyjemny.
>
> Przeszlam sie do apteki, ale jedyne, co mi mila pani zaproponowala to
> antyperspirant... Nie jestem co prawda lekarzem, ale wydaje mi sie, ze
> chyba nie powinnam stosowac antyperspirantu na niedojrzala jeszcze
> skore dzieci.
>
> Na razie dzieci stosuja mydelko PROTEX dezodorujace i myja sie tak
> czesto, jak tylko jest potrzeba (wczesniej bylo to dwa razy dziennie -
> teraz czasami i piec).

myjąs ię pięć razy dziennie?????

no to ja i moje dzieci to brudasy jesteśmy bo tylko raz....\anka