Strona główna Grupy pl.soc.dzieci.starsze (nie)zdrowa żywność

Grupy

Szukaj w grupach

 

(nie)zdrowa żywność

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 19


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2006-11-30 10:03:53

Temat: (nie)zdrowa żywność
Od: "Jacek J." <n...@p...com> szukaj wiadomości tego autora

"Czy posmarowałbyś grzankę roztopionym plastikiem? Nie?
Przecież robisz to codziennie!"

Artykuł Alex Renton w "Forum" z 27 listopada 2006:
http://media.wp.pl/kat,17711,wid,8619769,wiadomosc.h
tml
Można to traktować m.in. jako podsumowanie wojny masła z margaryną
czy różnymi "mixełkami" (i wyjaśnienie jej genezy - 12% ceny masła!):

Streszczenie:

Babeczki kupione w supermarkecie są złociste, pachnące, z gwarancją,
że w tym stanie dotrwają pół roku.
22-letnie ciastko ciągle wygląda jakby właśnie wyjęto je z pieca.
Zawdzięczamy to tłuszczom trans (izomerom kwasów tłuszczowych trans).
Powstają one jako produkt uboczny przy wyrobie tłuszczów spożywczych,
np. margaryny. Zjadamy je m.in. w zupkach w proszku, fast foodach,
mrożonych frytkach, słonych przekąskach, margarynie, batonikach.
Są szkodliwe, bo w przeciwieństwie do innych tłuszczów nasz organizm
nie potrafi ich rozłożyć. Zalegają zatem w żyłach jak niezniszczalne
złogi plastikowych butelek na wysypiskach śmieci.

Od mydła do margaryny
Jeszcze pod koniec XIX wieku odkryto, jak płynne oleje przerobić
na użyteczne smarowidła i kostki - wystarczy dodać do nich wodoru
pod wysokim ciśnieniem. Tak powstawały mydła i smary do kół.
W 1911 roku firma Procter & Gamble (wówczas od mydła i świec),
wpadła na to, jak wykorzystać to do utwardzania olejów spożywczych.
Wypuściła na rynek tłuszcz roślinny Crisco z nasion bawełny.
Puszki Crisco weszły przebojem do amerykańskich gospodarstw domowych.
Ten tłuszcz był tańszy niż smalec, a przy tym miał większą trwałość.

Wkrótce opracowano kolejny produkt, który miał zastępować masło:
margarynę uwodornioną w taki sposób, aby nie rozpuszczała się na stole,
a jednocześnie topniała w ustach.
Tak utwardzone oleje zastąpiły tłuszcze wieprzowy i wołowy,
były niezwykle tanie (12 proc. ceny masła). Kiedy przemysł spożywczy
znalazł tę żyłę złota, zrobił wszystko, żeby przekonać do niej
klientów.
Panie domu porzuciły masło i smalec na rzecz margaryny.

Nie przejmowano się wówczas tym, że znaczna część przerabianych olejów
zmienia się w tłuszcze trans (przy produkcji margaryny - nawet 45
proc.).
A tłuszcze trans to zabójcy. Osadzają się w naszym organizmie
jak kamień w starym czajniku. Zwiększają ryzyko wystąpienia różnych
zaburzeń, od choroby Alzheimera po autyzm. Mogą podnieść poziom
cholesterolu, zwiększają ilość płytek miażdżycowych w tętnicach,
prowadząc w niektórych przypadkach do zawału.

W Wielkiej Brytanii, w przeciwieństwie do Stanów Zjednoczonych,
tłuszcze trans są przez producentów starannie ukrywane. (w Polsce
nie ma obowiązku ujawniania ich na etykietach - przyp. FORUM).
Jeśli nie wybieracie się na zakupy uzbrojeni w kalkulator i lupę,
nie będziecie w stanie sprawdzić, jakie ich ilości spożywacie
w postaci różnych "zdrowych" substytutów masła, w ciastkach,
herbatnikach, płatkach śniadaniowych, batonikach, pizzy, pączkach,
lodach, gotowej żywności wegetariańskiej i w produktach smażonych
w głębokim oleju.

Chore małpy
Do czerwca tego roku wielu ludzi nigdy nawet nie słyszało o "transach".
Ostatnio jednak pojawiło się na ich temat mnóstwo informacji.
51 koczkodanów karmionych tłuszczami trans przybrało na wadze,
tyjąc w sposób groźny dla zdrowia. Małpy wykazywały wczesne oznaki
cukrzycy i były w znacznie gorszej formie niż grupa kontrolna.

Amerykańscy lekarze postawili na swoim i jednogłośnie wezwali do zakazu
ich stosowania. Wyeliminowanie szkodliwych transów pozwoliłoby uratować
życie 30 tys. osób rocznie.
A porcja smażonego kurczaka z frytkami w KFC zawiera 4,4 grama
"transów" głównie z oleju użytego do smażenia.
W zeszłym roku sieć McDonald's musiała przyznać, że nie dotrzymała
obietnicy z 2002 roku (zobowiązała się do zmniejszenia zawartości
tłuszczów trans w oleju używanym do smażenia).

W Wielkiej Brytanii ten rodzaj kwasów tłuszczowych ma zniknąć
z produktów firmowanych przez sieci supermarketów Tesco, Sainsbury's
i Co-op. [Ciekawe gdzie je przerzucą ;-> - JJ]

I na koniec taki kwiatek:

coraz częściej można zobaczyć informację: "Teraz bez tłuszczów trans!"
Niektórzy twierdzą, że takie ogłoszenia prowadzą do wzrostu sprzedaży.
- Ludzie myślą, że to oznacza "bez tłuszczu" - mówi pewien lobbysta.
- Na tym właśnie polega problem z etykietkami - tłumaczy Tom Sanders,
dietetyk z King's College w Londynie. - Czytają je nie ci, co powinni.
Głównie dbający o swoje zdrowie przedstawiciele klasy średniej.
Tymczasem to ubodzy pochłaniają codziennie ogromne ilości transów.
Opis składu produktu na opakowaniu nie przynosi pożądanych efektów.
- Bardzo trudno jest przekonać ludzi, którzy jedzą najwięcej smażonych
produktów i tanich ciastek, prowadzą niezbyt zdrowy tryb życia,
aby tego nie robili - twierdzi Richardson. - A to całe gadanie, że
producenci sami mają pilnować przestrzegania norm, nie zdaje egzaminu.
Nie ma co się łudzić. Producentów interesują jedynie zyski.

Tłuszcze trans kosztują niewiele. Pozornie.
Bo do ich ceny trzeba doliczyć kosztowne ratowanie zdrowia.

Jacek J.
--
|\ _,,,---,,_ \___ | __ _ ___ ___| | __ \___ |
/,`.-'`' -. ;-;;,_ _ | |/ _` |/ __/ _ \ |/ / _ | |
|,4- ) )-,_..;\ ( `'-' | |_| | (_| | (_| __/ < | |_| | _
'---''(_/--' `-'\_) fL \___/ \__,_|\___\___|_|\_\ \___/ (_)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


2. Data: 2006-11-30 11:31:38

Temat: Re: (nie)zdrowa żywność
Od: "Nixe" <n...@f...peel> szukaj wiadomości tego autora

X-No-Archive:yes
Użytkownik "Jacek J." <n...@p...com> napisał w wiadomości
news:456EAC89.BD4A9DEF@polbox.com...

> Do czerwca tego roku wielu ludzi nigdy nawet nie słyszało o "transach".

Bzdura. O "transach" mówi się już od lat. Circa 12 lat temu pisałam na ten
temat pracę magisterską bazując na publikacjach, z których część pochodziła
nawet z połowy czy końca lat 80'ych i nie byłam pierwsza na moim wydziale,
która zajmowała się tym tematem.
Jeszcze w połowie lat 90'ych pojawiły się pierwsze informacje o zawartości
izomerów "trans" na etykietach tłuszczów utwardzanych chemicznie. W tym
samym mniej więcej czasie w mediach aż huczało na temat tych nieszczęsnych
izomerów. Jeśli ktoś naprawdę nie słyszał nic na ten temat, to tak jakby
nigdy nie słyszał o efekcie cieplarnianym czy wolnych rodnikach.
Gwoli ścisłości - w maśle też znajdują się izomery "trans", tyle, że
powstałe w inny sposób.

N.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


3. Data: 2006-11-30 11:38:25

Temat: Re: (nie)zdrowa żywność
Od: Borek <m...@d...chembuddy.these.com.parts> szukaj wiadomości tego autora

On Thu, 30 Nov 2006 12:31:38 +0100, Nixe <n...@f...peel> wrote:

>> Do czerwca tego roku wielu ludzi nigdy nawet nie słyszało o "transach".
>
> Bzdura. O "transach" mówi się już od lat.

Nie widzę sprzeczności ;) Mamy koniec listopada a kupa ludzi dalej o
transach nic nie wie. Albo myśli że to takie coś w co wpadają indianie po
grzybkach.

Borek
--
http://www.chembuddy.com/?left=BATE&right=pH-calcula
tor
http://www.ph-meter.info/pH-electrode
http://www.bpp.com.pl/?left=dysleksja&right=dysleksj
a
http://www.terapia-kregoslupa.waw.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


4. Data: 2006-11-30 12:01:13

Temat: Re: (nie)zdrowa żywność
Od: "Nixe" <n...@f...peel> szukaj wiadomości tego autora

X-No-Archive:yes

Użytkownik "Borek" <m...@d...chembuddy.these.com.parts> napisał

> Nie widzę sprzeczności ;) Mamy koniec listopada a kupa ludzi dalej o
> transach nic nie wie.
> Albo myśli że to takie coś w co wpadają indianie po
> grzybkach.

A słysząc termin "efekt cieplarniany" sądzą, że to jakaś nowa technologia w
uprawie roślin szklarniowych? ;-)

N.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


5. Data: 2006-11-30 12:12:02

Temat: Re: (nie)zdrowa żywność
Od: "Jacek J." <n...@p...com> szukaj wiadomości tego autora

Nixe wrote:
"Jacek J." napisał w wiadomości

> > Do czerwca tego roku wielu ludzi nigdy nawet nie słyszało o "transach".
>
> Bzdura. O "transach" mówi się już od lat.

"Mówi się" niczego nie zmienia. Zwłaszcza dla "wielu" ludzi opisanych
w końcówce tego artykułu.

> Circa 12 lat temu pisałam na ten temat pracę magisterską

To wyjaśnia, czemu uważasz temat za powszechnie znany.
Ludzka optyka jest bardzo subiektywna.

> bazując na publikacjach, z których część pochodziła
> nawet z połowy czy końca lat 80'ych i nie byłam pierwsza na moim wydziale,
> która zajmowała się tym tematem.

Ale wielu ludzi nigdy nawet nie uczęszczało na ten wydział...

> Jeszcze w połowie lat 90'ych pojawiły się pierwsze informacje o zawartości
> izomerów "trans" na etykietach tłuszczów utwardzanych chemicznie. W tym
> samym mniej więcej czasie w mediach aż huczało na temat tych nieszczęsnych
> izomerów. Jeśli ktoś naprawdę nie słyszał nic na ten temat, to tak jakby
> nigdy nie słyszał o efekcie cieplarnianym czy wolnych rodnikach.

A spróbuj zapytać kogoś na ulicy czy w sklepie, co sądzi o wolnych
rodnikach lub o transach. Typuję odpowiedzi "Jestem tolerancyjny/a"
albo "należy takich zamykać".

> Gwoli ścisłości - w maśle też znajdują się izomery "trans", tyle, że
> powstałe w inny sposób.
>
W zlinkowanym tekście jest wzmianka na ten temat.

> N.

Jacek J.
--
|\ _,,,---,,_ \___ | __ _ ___ ___| | __ \___ |
/,`.-'`' -. ;-;;,_ _ | |/ _` |/ __/ _ \ |/ / _ | |
|,4- ) )-,_..;\ ( `'-' | |_| | (_| | (_| __/ < | |_| | _
'---''(_/--' `-'\_) fL \___/ \__,_|\___\___|_|\_\ \___/ (_)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


6. Data: 2006-11-30 12:30:52

Temat: Re: (nie)zdrowa żywność
Od: "Nixe" <n...@f...peel> szukaj wiadomości tego autora

X-No-Archive:yes
Użytkownik "Jacek J." <n...@p...com> napisał

> "Mówi się" niczego nie zmienia.

"Mówi się" oznacza, że nie jest to temat tabu czy stanowiący jakąś tajemnicę
państwową. Jeśli faktycznie są ludzie, którzy nie słyszeli_kompletnie_nic na
ten temat, to uważam, że w jakiś sposób sami sobie są winni.

> To wyjaśnia, czemu uważasz temat za powszechnie znany.

Nie dlatego. Kupa informacji na ten temat od lat ukazuje się w zwykłej,
codziennej prasie czy prasie kolorowej (artykuły o diecie, o odżywianiu się,
o badaniach naukowych itp.), mówi się o tym w innych mediach. To naprawdę
nie jest żadna nowość ostatniego roku.
Nowością może być fakt, iż od lat powszechnie uznany za bezpieczny aspartam
okazał się być substancją rakotwórczą i nie powinna być składnikiem naszej
diety (a jest).
"Transy" przy tym to niemal prehistoria ;-)

> Ale wielu ludzi nigdy nawet nie uczęszczało na ten wydział...

Chodziło mi o to, że już ~naście czy wręcz ~dziesiąt lat temu robiono na ten
temat powtarzalne badania i pisano prace naukowe. A jeśli tak, to są to
informacje, które już_dawno_temu przedostały się do powszechnych mediów.
Uwierz, że informacje, które podałeś, jakkolwiek są bardzo cenne, to jedynie
mocno odgrzewane kotlety :)

N.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


7. Data: 2006-11-30 13:19:27

Temat: Re: (nie)zdrowa żywność
Od: Borek <m...@d...chembuddy.these.com.parts> szukaj wiadomości tego autora

On Thu, 30 Nov 2006 13:30:52 +0100, Nixe <n...@f...peel> wrote:

> Uwierz, że informacje, które podałeś, jakkolwiek są bardzo cenne, to
> jedynie mocno odgrzewane kotlety :)

I tym sposobem wracamy do wątku "zupa" :)

Borek
--
http://www.chembuddy.com/?left=BATE&right=pH-calcula
tor
http://www.ph-meter.info/pH-electrode
http://www.bpp.com.pl/?left=dysleksja&right=dysleksj
a
http://www.terapia-kregoslupa.waw.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


8. Data: 2006-11-30 13:58:00

Temat: Re: (nie)zdrowa żywność
Od: "Jacek J." <n...@p...com> szukaj wiadomości tego autora

Nixe wrote:
>
> "Mówi się" oznacza, że nie jest to temat tabu czy stanowiący jakąś tajemnicę
> państwową. Jeśli faktycznie są ludzie, którzy nie słyszeli_kompletnie_nic na
> ten temat, to uważam, że w jakiś sposób sami sobie są winni.

Tajemnicy może nie stanowiło, ale nie było nagłaśniane tak intensywnie,
jak swego czasu rzekoma wyższość margaryny nad masłem
("Wszystkie kochające matki... " czy jakoś tak).

> Kupa informacji na ten temat od lat ukazuje się w zwykłej,
> codziennej prasie czy prasie kolorowej (artykuły o diecie, o odżywianiu się,

Tak na marginesie: w prasie żyjącej z reklam margaryny też?
Bo po "Świat nauki" czy "Świat konsumenta" nie wszyscy sięgną.

> o badaniach naukowych itp.), mówi się o tym w innych mediach. To naprawdę
> nie jest żadna nowość ostatniego roku.
> Nowością może być fakt, iż od lat powszechnie uznany za bezpieczny aspartam
> okazał się być substancją rakotwórczą i nie powinna być składnikiem naszej
> diety (a jest).
> "Transy" przy tym to niemal prehistoria ;-)

> Chodziło mi o to, że już ~naście czy wręcz ~dziesiąt lat temu robiono na ten
> temat powtarzalne badania i pisano prace naukowe. A jeśli tak, to są to
> informacje, które już_dawno_temu przedostały się do powszechnych mediów.

Uważasz, że wiedza naukowców przekłada się na świadomość ulicy? Reklama
rządzi...

> Uwierz, że informacje, które podałeś, jakkolwiek są bardzo cenne, to jedynie
> mocno odgrzewane kotlety :)

Ważne na czym odgrzewane :)

A przy okazji - dlatego że cenne, trzeba o nich przypominać:
http://www.rzeczpospolita.pl/gazeta/wydanie_061128/n
auka/nauka_a_1.html
"Jogurty probiotyczne - obietnice bez pokrycia"
[Sam nie wiem, czy to edukacja bardziej z dziedziny dietetyki, czy
raczej
działania reklamy; bo same jogurty, nawet jeżeli cudów nie zdziałają,
to
- w przeciwieństwie do technik marketingowych - szkodliwe raczej nie
są.
Przynajmniej w świetle dotychczasowych badań ;> ].

fragmenty:

- Jestem matką i od czterech miesięcy podaję swoim dzieciom Actimel
- pisze nasza czytelniczka - a one i tak chorują.

ustalono, że Actimel poprawia tak zwane parametry odpornościowe,
czyli podwyższa w krwi stężenie pewnych substancji, które pomagają
walczyć z chorobami. Niestety, parametrów odpornościowych nie można
wprost przełożyć na częstość zachorowań.

Kiedy zadzwoniliśmy do firmy Maćkowy, zwrócono nam uwagę, że to nie
jogurt
ale bakterie w nim zawarte mają udowodnione działanie
przeciwnowotworowe.
To technika marketingowa stosowana często przez producentów.
Informują oni klientów o wszelkich możliwych pozytywnych właściwościach
bakterii probiotycznych. Ale nie wiadomo, czy ich jogurt też te
właściwości wykazuje.

- W tej chwili niestety nie ma prawnego wymogu podawania na opakowaniu
dokładnej nazwy (nie tylko handlowej, ale i systematycznej) zastoso-
wanego szczepu bakterii probiotycznych(...) Na etykiecie powinna być
nie tylko naukowa nazwa szczepu użytych bakterii, ale też ich ilość.

A co z przeziębieniami? Otóż okazało się, że jeden szczep bakterii
probiotycznych - Lactobacillus casei GG - obniża częstość przeziębień.
- W stopniu statystycznie dostrzegalnym, choć klinicznie bez
specjalnego
znaczenia - mówi prof. Szajewska. Lactobacillus casei GG nie jest
obecny
w żadnym jogurcie sprzedawanym w Polsce. A producenci probiotyków
(np. sponsorując prognozę pogody w telewizji) dają do zrozumienia, że
ich jogurt sprawi, iż będziemy rzadziej się przeziębiać.
>
> N.

Jacek J.
--
|\ _,,,---,,_ \___ | __ _ ___ ___| | __ \___ |
/,`.-'`' -. ;-;;,_ _ | |/ _` |/ __/ _ \ |/ / _ | |
|,4- ) )-,_..;\ ( `'-' | |_| | (_| | (_| __/ < | |_| | _
'---''(_/--' `-'\_) fL \___/ \__,_|\___\___|_|\_\ \___/ (_)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


9. Data: 2006-11-30 14:03:16

Temat: Re: (nie)zdrowa żywność
Od: Lozen <i...@h...notthis.com> szukaj wiadomości tego autora

Jacek J. wrote:

>> Circa 12 lat temu pisałam na ten temat pracę magisterską
>
> To wyjaśnia, czemu uważasz temat za powszechnie znany.
> Ludzka optyka jest bardzo subiektywna.

Ja wiem o transach od co najmniej 96 roku, i nie, prac zadnych na ten
czy temu podobny temat nie pisalam.

>> bazując na publikacjach, z których część pochodziła
>> nawet z połowy czy końca lat 80'ych i nie byłam pierwsza na moim wydziale,
>> która zajmowała się tym tematem.
>
> Ale wielu ludzi nigdy nawet nie uczęszczało na ten wydział...

Ja nie uczeszczalam.

Kasia

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


10. Data: 2006-11-30 14:14:37

Temat: Re: (nie)zdrowa żywność
Od: "Iwon\(k\)a" <i...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

"Jacek J." <n...@p...com> wrote in message
news:456EAC89.BD4A9DEF@polbox.com...
> "Czy posmarowałbyś grzankę roztopionym plastikiem? Nie?
> Przecież robisz to codziennie!"
>
> Artykuł Alex Renton w "Forum" z 27 listopada 2006:
> http://media.wp.pl/kat,17711,wid,8619769,wiadomosc.h
tml
> Można to traktować m.in. jako podsumowanie wojny masła z margaryną
> czy różnymi "mixełkami" (i wyjaśnienie jej genezy - 12% ceny masła!):
>
> Streszczenie:
>
> Babeczki kupione w supermarkecie są złociste, pachnące, z gwarancją,
> że w tym stanie dotrwają pół roku.
> 22-letnie ciastko ciągle wygląda jakby właśnie wyjęto je z pieca.
> Zawdzięczamy to tłuszczom trans (izomerom kwasów tłuszczowych trans).

spoznili sie. o "trans fats" mowi sie juz od dawna.
(...)

> W Wielkiej Brytanii, w przeciwieństwie do Stanów Zjednoczonych,
> tłuszcze trans są przez producentów starannie ukrywane.

a to chyba dlatego. w Usa nagonka na trans fats trwa od
jakiegos czasu.

iwon(K)a

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ] . 2


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

MI5 Persecution: Interception of Communications Tribunal Denies
MI5 Persecution: A letter from MI5
MI5 Persecution: Buerk and Lewis deny their spying
MI5 Persecution: Buerk and Lewis deny their spying
MI5 Persecution: Buerk and Lewis deny their spying

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Statystyki inicjacji seksualnej
Poszukuje tytułu książki
Jak wyobrazacie sobie otwarcie przedszkoli i klas I - III ?
Dobre rady i sprytne sposoby przydatne dla dzieci, młodzieży i dorosłych
Znalazłam kanał na YouTube dla dzieci i nie tylko i poszukuję podobnych

zobacz wszyskie »