« poprzedni wątek | następny wątek » |
11. Data: 2006-12-04 15:08:50
Temat: Re: jak radzicie sobie z zapachem potu u Waszych dzieci?Dnia 2006-12-04 15:45:11 w sprzyjających i niepowtarzalnych okolicznościach
przyrody grupowicz *Anna LT* skreślił te oto słowa:
> no to ja i moje dzieci to brudasy jesteśmy bo tylko raz....\anka
Taki flejm juz kiedys był ;)
Ale moze uda sie znowu...
Nixe, pani do Ciebie ;>
--
Lia GG 1516512 ICQ 166035154 JID i...@j...org
It's life's illusions I recall. I really don't know life at all.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
12. Data: 2006-12-05 03:15:10
Temat: Re: jak radzicie sobie z zapachem potu u Waszych dzieci?"blondi" <m...@g...com> wrote in message
news:1165177275.669181.31450@79g2000cws.googlegroups
.com...
(...)
> Przeszlam sie do apteki, ale jedyne, co mi mila pani zaproponowala to
> antyperspirant... Nie jestem co prawda lekarzem, ale wydaje mi sie, ze
> chyba nie powinnam stosowac antyperspirantu na niedojrzala jeszcze
> skore dzieci.
mity cioci kloci. stosuje sie u dzieci i im tez to daj.
iwon(K)a
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
13. Data: 2006-12-05 03:22:29
Temat: Re: jak radzicie sobie z zapachem potu u Waszych dzieci?"blondi" <m...@g...com> wrote in message
news:1165230494.415575.281730@l12g2000cwl.googlegrou
ps.com...
Na to nie wpadlam - bedziemy testowac. Z antyperspirantami jeszcze sie
wstrzymam - komorki wydalajace pot i loj wlasnie sie ksztaltuja, wiec
boje sie, ze za kilka lat moga pojawic sie jakies problemy...
juz sie uksztaltowaly. nie bedzie problemow.
iwon(K)a
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
14. Data: 2006-12-05 09:02:20
Temat: Re: jak radzicie sobie z zapachem potu u Waszych dzieci?
"Anna LT" <l...@w...pl> wrote in message
news:el1cag$g03$1@atlantis.news.tpi.pl...
>
> myjąs ię pięć razy dziennie?????
>
> no to ja i moje dzieci to brudasy jesteśmy bo tylko raz....\anka
Nie wszyscy mają "potne" problemy. Mój syn, niby w okresie intensywnego
dojrzewania, ale też nie śmierdzi. Jeden/dwa razy dziennie prysznic,
dezodorant (addidas) i codziennie świeża bielizna, koszulka i skarpetki
załatwiają sprawę całkowicie.
Anka & Adam (14,5)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
15. Data: 2006-12-05 09:05:37
Temat: Re: jak radzicie sobie z zapachem potu u Waszych dzieci?
"blondi" <m...@g...com> wrote in message
news:1165230494.415575.281730@l12g2000cwl.googlegrou
ps.com...
Na to nie wpadlam - bedziemy testowac. Z antyperspirantami jeszcze sie
wstrzymam - komorki wydalajace pot i loj wlasnie sie ksztaltuja, wiec
boje sie, ze za kilka lat moga pojawic sie jakies problemy...
A czemu nie dezodorant?
Antyprespirant może rzeczywiście budzić wątpliwości (nie wiem, bo ja w ogóle
antyprespirantów nie lubię), ale dezodorant powinien trochę pomóc. Pomysł z
chusteczkami jest dobry.
A nie zastanawiałaś się, czy to nie jest kwestia diety? Bo rzeczywiście
dzieci trochę małe, jak na tak intensywny zapach potu. Coś mi się jeszcze
kołacze, że na nadmierne pocenie się zalecane są kąpiele w korze dębowej,
ale to musiałabyś jeszcze gdzieś dokładniej doczytać na ten temat.
Anka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
16. Data: 2006-12-05 09:17:38
Temat: Re: jak radzicie sobie z zapachem potu u Waszych dzieci?
miranka napisał(a):
> A czemu nie dezodorant?
> Antyprespirant może rzeczywiście budzić wątpliwości (nie wiem, bo ja w ogóle
> antyprespirantów nie lubię), ale dezodorant powinien trochę pomóc. Pomysł z
> chusteczkami jest dobry.
Bo nie znalazlam w ZADNYM sklepie, dezodorantu, ktory nie bylby
anty-perspirantem. W jednej z drogerii sprzedawczyni polecila mi nivee
bez aluminium i to podobno nie jest antyperspirant... ale nie mialam
odwagi... Ja sama dosc czesto mam zapalenie mieszkow wlosowych od
dezodorantow (a przetestowalam ich bardzo duzo) i na razie wolalabym
tego dzieciakom oszczedzic.
> A nie zastanawiałaś się, czy to nie jest kwestia diety? Bo rzeczywiście
> dzieci trochę małe, jak na tak intensywny zapach potu. Coś mi się jeszcze
> kołacze, że na nadmierne pocenie się zalecane są kąpiele w korze dębowej,
> ale to musiałabyś jeszcze gdzieś dokładniej doczytać na ten temat.
Wg slow naszej pediatry, to powoli staje sie norma, ze dzieci coraz
szybciej dojrzewaja. Nie da sie tego zmienic, mozna im tylko pomagac.
One nie poca sie nadmiernie - po prostu, jak juz sie spoca (ganianie po
podworku, lekcja WF) to pachna malo sympatycznie.
Szukam jakichs sensownych chusteczek :)
Blondi
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
17. Data: 2006-12-05 09:19:22
Temat: Re: jak radzicie sobie z zapachem potu u Waszych dzieci?
Lia napisał(a):
> Dnia 2006-12-04 15:45:11 w sprzyjających i niepowtarzalnych okolicznościach
> przyrody grupowicz *Anna LT* skreślił te oto słowa:
>
> > no to ja i moje dzieci to brudasy jesteśmy bo tylko raz....\anka
>
> Taki flejm juz kiedys był ;)
> Ale moze uda sie znowu...
>
> Nixe, pani do Ciebie ;>
A szukalam w googlach i nic na ten temat konkretnego nie znalazlam. Nie
czuje sie "flejmowaczem', ale jesli juz jestem tak postrzegana, to
wyjasnij mi dlaczego - postaram sie wiecej nie popelnic tego bledu.
Blondi
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
18. Data: 2006-12-05 09:21:59
Temat: Re: jak radzicie sobie z zapachem potu u Waszych dzieci?
Iwon(k)a napisał(a):
> "blondi" <m...@g...com> wrote in message
> news:1165177275.669181.31450@79g2000cws.googlegroups
.com...
> (...)
> > Przeszlam sie do apteki, ale jedyne, co mi mila pani zaproponowala to
> > antyperspirant... Nie jestem co prawda lekarzem, ale wydaje mi sie, ze
> > chyba nie powinnam stosowac antyperspirantu na niedojrzala jeszcze
> > skore dzieci.
>
> mity cioci kloci. stosuje sie u dzieci i im tez to daj.
Niekoniecznie, lekarze, z ktorymi mam kontakt, tez maja podzielona
opinie, stad moje watpliwosci, ktore poglebia jeszcze fakt, ze ja sama
dosc czesto lapie zapalenie mieszkow wlosowych tam, gdzien uzywam
dezodorantow.
Na razie potestujemy chusteczki, jak to tez nie bedzie spelnialo
naszych wymagan siegniemy po nivee bez aluminium...
Blondi
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
19. Data: 2006-12-05 09:31:31
Temat: Re: jak radzicie sobie z zapachem potu u Waszych dzieci?
"blondi" <m...@g...com> wrote in message
news:1165310258.229086.288510@73g2000cwn.googlegroup
s.com...
>Bo nie znalazlam w ZADNYM sklepie, dezodorantu, ktory nie bylby
>anty-perspirantem. W jednej z drogerii sprzedawczyni polecila mi nivee
> bez aluminium i to podobno nie jest antyperspirant... ale nie mialam
> odwagi... .
Czekaj, to ja czegoś nie rozumiem. Addidas, którego mój syn używa, ma każdy
zapach w trzech wersjach - antyprespirant w sprayu, antyprespirant we kulce,
i deo body spray - ten ostatni na pewno nie jest antyprespirantem. I to ten
ostatni miałam na myśli pisząc o dezodorancie. Mój syn używa ich od 11 roku
życia - te "sportowe" zapachy - bardzo je sobie chwali, podrażnień nie ma
żadnych, a cerę ma z tych podatnych na infekcje. Gdyby środek drażnił skórę,
to mój syn pierwszy miałby objawy. Spróbujcie.
Anka & Adam (14,5)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
20. Data: 2006-12-05 10:54:43
Temat: Re: jak radzicie sobie z zapachem potu u Waszych dzieci?Dnia 2006-12-05 10:19:22 w sprzyjających i niepowtarzalnych okolicznościach
przyrody grupowicz *blondi* skreślił te oto słowa:
>>> no to ja i moje dzieci to brudasy jesteśmy bo tylko raz....\anka
>>
>> Taki flejm juz kiedys był ;)
>> Ale moze uda sie znowu...
>>
>> Nixe, pani do Ciebie ;>
>
> A szukalam w googlach i nic na ten temat konkretnego nie znalazlam. Nie
> czuje sie "flejmowaczem', ale jesli juz jestem tak postrzegana, to
> wyjasnij mi dlaczego - postaram sie wiecej nie popelnic tego bledu.
Proszę, pamietny flejm na temat częstotliwosci mycia się:
http://tinyurl.com/yeop3l
--
Lia GG 1516512 ICQ 166035154 JID i...@j...org
It's life's illusions I recall. I really don't know life at all.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |