« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2006-12-04 10:46:28
Temat: może się mylale po kilku odcinkach Super Niani mam wrażenie , że albo te rodziny są
podstawione/wymyślone ( to mniej) lub, że Ci rodzice ( to bardziej) nigdy w
życiu nie czytali żadnej książki o wychowaniu dzieci, nie mają w rodzinie, u
znajomych żadnych dzieci, nie czytali nic w internecie, nie oglądali
żadnego programu na temat wychowania, nie maja poczucia humoru, inwencji,
pomysłowości, nie szukają rozwiązań u innych mam, koleżanek, na takiej
grupie jak ta, a przede wszystkim nie mają poczucia własnej godności -
pozwalaja na bicie po twarzy, nie oburzają sie na wyzwiska itp.
Przecież ta Super Niania stosuje zwykłe/rutynowe/sprawdzone sposoby.Nie
jestem jakaś nawiedzona, ale żeby aż tak nie mieć pomyślunku ??? (to do tych
rodziców).
No tak jak z tym myciem głowy.Każde chyba dziecko to kiedys przechodzi - jak
moje zaczęło sie bać, to przebierałam w pomysłach, na szczęście pierwszy
lepszy zadziałał, ale miałam przygotowanych kilka wariantów na moment
wchodzenia do wanny, żeby w razie czego zmienić, uzyć czegoś odmiennego.
Jeśli rzeczywiście takie udręczone mamy istnieją, to Super Niania jest dla
nich prawdziwym wybawieniem, wróżką z czarodziejską różdżką, no ale jakoś
mnie to dziwi......
Beatka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2006-12-04 10:58:13
Temat: Re: może się myl
Beatka napisał(a):
>
> ale po kilku odcinkach Super Niani mam wrażenie , że albo te rodziny są
> podstawione/wymyślone ( to mniej) lub, że Ci rodzice ( to bardziej) nigdy w
> życiu nie czytali żadnej książki o wychowaniu dzieci, nie mają w rodzinie, u
> znajomych żadnych dzieci, nie czytali nic w internecie,
/.../
Znamienne, że matka jest albo samotna, albo ojca nie ma prawie cały
dzień. Poza tym dotychczas rodzice nie mieli skutecznego wsparcia ze
strony dziadków.
--
P. Jankisz
trochę o rowerach:
http://www.widzew.net/~bladteth/pj.html /zdechło/
http://coogee.republika.pl/pj/pj.html
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2006-12-04 11:05:30
Temat: Re: może się myl
Użytkownik <P...@o...pl> napisał w wiadomości
news:4573FF45.4E8D80D3@o2.pl...
>> ale po kilku odcinkach Super Niani mam wrażenie , że albo te rodziny są
>> podstawione/wymyślone ( to mniej) lub, że Ci rodzice ( to bardziej) nigdy
>> w
>> życiu nie czytali żadnej książki o wychowaniu dzieci, nie mają w
>> rodzinie, u
>> znajomych żadnych dzieci, nie czytali nic w internecie,
> /.../
>
> Znamienne, że matka jest albo samotna, albo ojca nie ma prawie cały
> dzień.
E, to nie jest wykładnią. Mój mąż też jest całe dnie w pracy a jakoś moje
dzieci tak się nie zachowują.
>Poza tym dotychczas rodzice nie mieli skutecznego wsparcia ze
> strony dziadków.
O jakim wsparciu mówisz? Opiekowanie się wnukami przez dziadków?
--
Pozdrawiam
Sylwia
Piotrek (3-01-2001)
Maciek (30-11-2005)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2006-12-04 11:18:18
Temat: Re: może się myl
Szpilka napisał(a):
>
> > Znamienne, że matka jest albo samotna, albo ojca nie ma prawie cały
> > dzień.
>
> E, to nie jest wykładnią. Mój mąż też jest całe dnie w pracy a jakoś moje
> dzieci tak się nie zachowują.
Nie powiedziałem że to jest regułą, tylko jak na razie to było
znamienne.
> >Poza tym dotychczas rodzice nie mieli skutecznego wsparcia ze
> > strony dziadków.
>
> O jakim wsparciu mówisz? Opiekowanie się wnukami przez dziadków?
Nie chodzi o samą opiekę tylko o wskazówki odnośnie postepowania.
--
P. Jankisz
trochę o rowerach:
http://www.widzew.net/~bladteth/pj.html /zdechło/
http://coogee.republika.pl/pj/pj.html
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2006-12-04 11:23:40
Temat: Re: może się mylP...@o...pl napisał(a):
>>> Poza tym dotychczas rodzice nie mieli skutecznego wsparcia ze
>>> strony dziadków.
>> O jakim wsparciu mówisz? Opiekowanie się wnukami przez dziadków?
>
> Nie chodzi o samą opiekę tylko o wskazówki odnośnie postepowania.
To ja wolę już bez wskazówek - dziękuję postoję.
--
Elske
z pracy
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2006-12-04 11:24:46
Temat: Re: może się myl
Użytkownik <P...@o...pl> napisał w wiadomości
news:457403FA.91B262B8@o2.pl...
>
>
> Szpilka napisał(a):
> >
> > > Znamienne, że matka jest albo samotna, albo ojca nie ma prawie cały
> > > dzień.
> >
> > E, to nie jest wykładnią. Mój mąż też jest całe dnie w pracy a jakoś
moje
> > dzieci tak się nie zachowują.
>
> Nie powiedziałem że to jest regułą, tylko jak na razie to było
> znamienne.
>
> > >Poza tym dotychczas rodzice nie mieli skutecznego wsparcia ze
> > > strony dziadków.
> >
> > O jakim wsparciu mówisz? Opiekowanie się wnukami przez dziadków?
>
> Nie chodzi o samą opiekę tylko o wskazówki odnośnie postepowania.
>
a co mają dziadkowie do udzielania wskazówek wychowawczych, oni swoje już
zrobili, a poza tym młodzi rodzice zazwyczaj takie wskazówki odbierają jako
atak na ich osoby
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2006-12-04 11:26:53
Temat: Re: może się mylElske wrote:
>>> O jakim wsparciu mówisz? Opiekowanie się wnukami przez dziadków?
>>
>> Nie chodzi o samą opiekę tylko o wskazówki odnośnie postepowania.
>
> To ja wolę już bez wskazówek - dziękuję postoję.
No to chyba postoimy razem ;)
--
super-cool /exploradora/ Dora
zona alberta (30.6), Julka (4.2), Zuza (2.3)
http://julka.gourl.org , http://zuza.gourl.org
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
8. Data: 2006-12-04 11:27:21
Temat: Re: może się myl
Użytkownik <P...@o...pl> napisał w wiadomości
news:457403FA.91B262B8@o2.pl...
>> > Znamienne, że matka jest albo samotna, albo ojca nie ma prawie cały
>> > dzień.
>>
>> E, to nie jest wykładnią. Mój mąż też jest całe dnie w pracy a jakoś moje
>> dzieci tak się nie zachowują.
>
> Nie powiedziałem że to jest regułą, tylko jak na razie to było
> znamienne.
Nie oglądałam wszystkich odcinków Superniani, więc możliwe że tak
jest. Chociaż w zeszłą niedzielę tata był obecny większość czasu.
We wczorajszym odcinku rzeczywiście tata zapracowany.
>> >Poza tym dotychczas rodzice nie mieli skutecznego wsparcia ze
>> > strony dziadków.
>>
>> O jakim wsparciu mówisz? Opiekowanie się wnukami przez dziadków?
>
> Nie chodzi o samą opiekę tylko o wskazówki odnośnie postepowania.
Oj tutaj to nieraz dziadkowie mają przedpotopowe zasady co do wychowania.
Powiem Ci, że ja często mówię mojej teściowej w jaki sposób powinno się
postepować z dzieckiem i ona mi rację przyznaje.
Sylwia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
9. Data: 2006-12-04 11:28:14
Temat: Re: może się mylP...@o...pl napisał(a):
>
> Nie chodzi o samą opiekę tylko o wskazówki odnośnie postepowania.
>
Ja dziękuję za te wskazówki, które na przykład serwuje mi mój teść :/.
Czasem mają siłę doprowadzenia mnie do szewskiej pasji ;-).
Pozdrawiam
Ewa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
10. Data: 2006-12-04 11:28:46
Temat: Re: może się mylUżytkownik "medea" <e...@p...fm> napisał w wiadomości
news:el10ol$ph3$1@jaszczomp.tahoe.pl...
> P...@o...pl napisał(a):
>
>>
>> Nie chodzi o samą opiekę tylko o wskazówki odnośnie postepowania.
>>
>
> Ja dziękuję za te wskazówki, które na przykład serwuje mi mój teść :/.
> Czasem mają siłę doprowadzenia mnie do szewskiej pasji ;-).
Daj przykłady...
DJD
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |