Edyta Jaczewska wrote:

> Ugotowalam dzisiaj barszcz ukrainski. Planowalam zrobic niewielki garnek,
> wyszlo mi spore wiaderko.
> Chcialabym zamrozic czesc zupy - czy mozna? Ja w ogole niechetnie mroze
> jedzenie i poza wywarami nie mrozilam do tej pory zadnych zup "z trescia".
> No, zacmilo mnie kompletnie i sama sobie nie umiem odpowiedziec na pytanie,
> czy cos zlego sie "temu barszczu " od mrozenia nie stanie.
> pozdrawiam
> Edyta

Hej!
Ja mroże wszystkie zupy, a głównie rosół. Bo jak ugotować wspanały rosół
ze wszystkimi odcieniami cudownych smaczków w garnku mniejszym niż 10
litrów? Ja nie potrafię. A później coś z tym rosołem trzeba zrobić - bo
dla dwóch a w porywach trzech osób - to trochę :-o)) dużo. Mroże więc i
już. Cudowna podstawa do rozmaitych zup a w smaku nic nie traci. Dodać
muszę że mroże sam wywar.
Pozdrawiam. Hej.
Zbyszek Kotowicz
-------------------------------------
porT Tatry ::> http://witojcie.com/