mrożone grzyby
Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1
| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2003-11-16 09:04:50
Temat: mrożone grzybyOd: "Mokkunia" <m...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora
Witam,
mam w zamrażalniku dwa spore woreczki z grzybami. Są one pokrojone,
obgotowane i następnie zamrożone. Jak długo mogę je przechowywać?
Pozdrawiam
Mokka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Do góryZobacz także
1. Data: 2003-11-16 11:26:00
Temat: Re: mrożone grzybyOd: "walkie!" <walkie_precz_ze_spamem@wroclaw_tu_cos_do_wywalenia.net.pl> szukaj wiadomości tego autora
Użytkownik Mokkunia napisał:
> Witam,
>
> mam w zamrażalniku dwa spore woreczki z grzybami. Są one pokrojone,
> obgotowane i następnie zamrożone. Jak długo mogę je przechowywać?
>
> Pozdrawiam
> Mokka
>
>
pewnie je w Swieta wykorzystasz ;) a mozesz i jeszcze dluzej jesli sa
oczyszczone i nie rozmrazane po kilka razy.
--
Justyna - walkie!
http://walkie.cegla.art.pl & http://shanties.art.pl
http://www.banana.szanty.pl/przs/grupa/index.php?act
ion=pokaz&id=25
Nawet ząb bywa wstawiony!
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-11-16 12:39:20
Temat: Re: mrożone grzybyOd: "Mokkunia" <m...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora
Użytkownik "walkie!"
<walkie_precz_ze_spamem@wroclaw_tu_cos_do_wywalenia.
net.pl> napisał w
wiadomości news:bp7mgq$e72$2@SunSITE.icm.edu.pl
> pewnie je w Swieta wykorzystasz ;) a mozesz i jeszcze dluzej
Właśnie taki miałam zamiar - Święta, pierogi... ale dziś nastarszono mnie,
że one już niedobre będą i że dawno powinny zostać zjedzone, a nie trzymane
w zamrażalniku. No i zwątpiłam... Nie chciałabym potruć rodzinki w Wigilię.
Mokka
gg274247
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-11-16 12:53:12
Temat: Re: mrożone grzybyOd: "walkie!" <walkie_precz_ze_spamem@wroclaw_tu_cos_do_wywalenia.net.pl> szukaj wiadomości tego autora
Użytkownik Mokkunia napisał:
> Użytkownik "walkie!"
> <walkie_precz_ze_spamem@wroclaw_tu_cos_do_wywalenia.
net.pl> napisał w
> wiadomości news:bp7mgq$e72$2@SunSITE.icm.edu.pl
>
>
>>pewnie je w Swieta wykorzystasz ;) a mozesz i jeszcze dluzej
>
>
> Właśnie taki miałam zamiar - Święta, pierogi... ale dziś nastarszono mnie,
> że one już niedobre będą i że dawno powinny zostać zjedzone, a nie trzymane
> w zamrażalniku. No i zwątpiłam... Nie chciałabym potruć rodzinki w Wigilię.
>
> Mokka
> gg274247
>
>
eeee, nie, przezyjecie ;)
--
Justyna - walkie!
http://walkie.cegla.art.pl & http://shanties.art.pl
http://www.banana.szanty.pl/przs/grupa/index.php?act
ion=pokaz&id=25
Nawet ząb bywa wstawiony!
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-11-16 12:58:35
Temat: Re: mrożone grzybyOd: "dżdżownica" <dżdżownica@poczta.onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
Użytkownik "walkie!"
<walkie_precz_ze_spamem@wroclaw_tu_cos_do_wywalenia.
net.pl> napisał w
wiadomości news:bp7rk9$5oc$3@SunSITE.icm.edu.pl...
> > Właśnie taki miałam zamiar - Święta, pierogi... ale dziś nastarszono
mnie,
> > że one już niedobre będą i że dawno powinny zostać zjedzone, a nie
trzymane
> > w zamrażalniku. No i zwątpiłam... Nie chciałabym potruć rodzinki w
Wigilię.
> >
> > Mokka
> > gg274247
> >
> >
> eeee, nie, przezyjecie ;)
Właśnie! Nie przeżyjecie!
A przynajmniej będziecie jeść w Wigilię byle co.
Grzyby się suszy, a nie mrozi!
dz.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-11-16 13:14:37
Temat: Re: mrożone grzybyOd: Ti`Ana <yennefer12*antyspam*@go2.pl> szukaj wiadomości tego autora
Dnia Sun, 16 Nov 2003 14:16:17 +0100, Waćpanna lub Waćpan *walkie!*, w
wiadomości news:<bp7svj$8i0$2@SunSITE.icm.edu.pl> zawarł, co następuje:
> 2. mozna suszyc, mrozic, marynowac, zasalac.
i obrywać ze skórki, a potem wykładowca z zakłopotaną miną stwierdza, że to
jest zmiennośc genetyczna muchomora ;P
--
Pozdrawiam, Ti`Ana
"Wbrew obiegowej opinii langusta żywi się wyłącznie owocami morza,
choć gdyby mogła - jadłaby dżem."
http://pyrypy.poznan4u.com.pl/pyrypy.php?state=showu
ser&userid=39040
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-11-16 13:16:17
Temat: Re: mrożone grzybyOd: "walkie!" <walkie_precz_ze_spamem@wroclaw_tu_cos_do_wywalenia.net.pl> szukaj wiadomości tego autora
Użytkownik dżdżownica napisał:
>>eeee, nie, przezyjecie ;)
>
> Właśnie! Nie przeżyjecie!
> A przynajmniej będziecie jeść w Wigilię byle co.
> Grzyby się suszy, a nie mrozi!
> dz.
>
>
1. tam byl przecinek
2. mozna suszyc, mrozic, marynowac, zasalac.
--
Justyna - walkie!
http://walkie.cegla.art.pl & http://shanties.art.pl
http://www.banana.szanty.pl/przs/grupa/index.php?act
ion=pokaz&id=25
Nawet ząb bywa wstawiony!
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-11-16 14:18:56
Temat: Re: mrożone grzybyOd: "walkie!" <walkie_precz_ze_spamem@wroclaw_tu_cos_do_wywalenia.net.pl> szukaj wiadomości tego autora
Użytkownik Ti`Ana napisał:
> Dnia Sun, 16 Nov 2003 14:16:17 +0100, Waćpanna lub Waćpan *walkie!*, w
> wiadomości news:<bp7svj$8i0$2@SunSITE.icm.edu.pl> zawarł, co następuje:
>
>
>>2. mozna suszyc, mrozic, marynowac, zasalac.
>
>
> i obrywać ze skórki, a potem wykładowca z zakłopotaną miną stwierdza, że to
> jest zmiennośc genetyczna muchomora ;P
rotfl!!!!!
--
Justyna - walkie!
http://walkie.cegla.art.pl & http://shanties.art.pl
http://www.banana.szanty.pl/przs/grupa/index.php?act
ion=pokaz&id=25
Nawet ząb bywa wstawiony!
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |