Data: 2004-06-27 10:36:00
Temat: Re: mszyce opryski i pytania
Od: "Teresa" <a...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "magda" <mag-l@spam_wp.pl> napisał w wiadomości
news:cbm6u6$p5g$1@news.onet.pl...
>
> A teraz ja sie podlacze pod mszycowy temat :-))
> Mam duza sliwe, ktora jest domem dla miliardow, miliardow, miliardow
mszyc.
> Oprysk nie wchodzi w gre.
> Bawie sie w polewanie mocnym strumieniem wody. Mszyce spadaja az milo i
> pokrywaja cala ziemie.
> Czy to ma sens wogole przy takiej ilosci mszyc? Czy ja sie bawie tym wezem
> tak dla zabicia czasu?
> Magda
>
>
Ja tez bawię się w polewanie śliwy ale pozbyłam się jeszcze w inny sposób
chociaż trochę ograniczam ich rozmnażanie .sekator i delikatnie ścinam
końcówki gdzie ich najwięcej wkładam do worka foliowego i na śmietnik .W tej
chwili za dużo jedzonka na ogrodzie żeby używać chemi
Pozdrawiam Teresa
|