Data: 2004-01-29 20:44:20
Temat: Re: myśl...
Od: "ksRobak" <e...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "tycztom" <t...@i...pw.edu.pl>
news:bvbpu1$10q$1@gromojar.itpp.pl...
> Cofam się do warstw zerowych - coraz płyciej.
> /bo tak/.
>
> W szkole np. zawsze gadali "pomyśl".
> To co mnie wkurwiało, to to, że nikt nie potrafił
> powiedzieć co to w ogóle jest i czy można tak na
> zawołanie /w dodatku w _takich_ warunkach - z dzienniczkiem w
> ręku i spuszczony ogon/.
>
> oTTo
>
> --
> "Jeżeli zadajecie pytania, na które nie chciałybyście znać
> odpowiedzi, musicie liczyć się z odpowiedzią, której nie
> chcecie usłyszeć."
> [Mamusia;)]
Dam Ci odpowiedź której się nie spodziewasz(!) ;)
Istnieje taki historyczny termin który wyraża się dwoma słowami:
"przenikanie kultur"
Nie jest to odpowiedź na Twoje pytanie ale świadomie
Ci to piszę aby "dać Ci do myślenia" w temacie "myśl..." :-)
\|/ re:
|