Użytkownik "Kviat" <kviat@NIE_DLA_SPAMUneostrada.pl> napisał w wiadomości
news:56bdead0$0$22835$65785112@news.neostrada.pl...
>> 2. Albo- Radio Maryja gnębi homoseksualistów tudzież inne nomen omen
>> kwiatki- i ja się mylę (jeśli wskażesz kilka- w końcu prosiłem choć
>> jeden potwierdzający to konkret)
>
> Jeszcze napisz, że o tym nie wiedziałeś albo że nie znalazłeś...
> http://www.wirtualnemedia.pl/artykul/homoseksualizm-
nie-jest-choroba-o-tadeusz-rydzyk-upomniany-przez-kr
rit
>

Dobra- odniosłeś się (uzupełniłeś linkiem) to:
"Słuchasz radia pana dyrektora?
Co katolicy sądzą np. na temat homoseksualistów? Miłują ich?

Tyle nienawiści do ludzi ile wylewa się przez to radio... tym można
obdzielić pół średniowiecza."

Oczywiście- co ma Średniowiecze do tego- jakimi meandrami porusza się twój
umysł- to już inna sprawa. Zajmijmy się samą wypowiedzią o.Rydzyka:
,,Tęcza (...) szkoda, że to piękny znak przymierza z Bogiem - tęcza, że
zawłaszczają, oddają, prawda, ludziom, którzy są chorzy, bo homoseksualizm,
czy lesbijstwo, czy coś, to jest choroba. Człowieka szanuję, ale choremu
mówię - jesteś chory i trzeba leczyć, prawda, nie zabijam chorego, ale leczę
z choroby".

Czyli- powiedział to, co uważa wielu za prawdę- i ja oczywiście też.
Zauważyć wystarczy, że to, że homoseksualizm nie jest chorobą rozstrsygnięto
w głosowaniu. Jak wiadomo- głosowanie jest powszechnie uznaną metodą
weryfikacji faktów naukowych :-).
Pomijając nawet, czy ma rację- czy nie, reakcja (nie pierwsza jeśli chodzi o
Dworaka wobec RM) Rady była delikatnie rzecz ujmując- kuriozalna. Oto ona:
"W liście do o. Tadeusza Rydzyka Jan Dworak, przewodniczący KRRiT, napisał,
że ,,homoseksualizm nie jest chorobą, co zostało potwierdzone przed laty
decyzjami Światowej Organizacji Zdrowia". W piśmie Dworak przywołał także
stanowisko Polskiego Towarzystwa Seksuologicznego z 2006 r., w którym
zwrócono uwagę na problem nietolerancji wobec osób o odmiennej orientacji
seksualnej.

Szef KRRiT podkreślił, że wypowiedziane przez o. Rydzyk słowa ,,nie zabijam
chorego, ale leczę z choroby" stanowią ,,emanację nie tylko braku tolerancji
dla osób o odmiennej orientacji seksualnej", lecz również są ,,sprzeczne z
prawnym zakazem dyskryminacji określonym w art. 32. ust. 2 Konstytucji RP".
Głosi on, że ,,nikt nie może być dyskryminowany w życiu politycznym,
społecznym (...) z (...) jakiejkolwiek przyczyny".

To jest iście Orwellowska wypowiedź. Kneblowanie mediów. Zabijanie dyskursu
publicznego. Jawne nadużycie władzy. To wypowiedź z rodzaju, które słyszałem
w dzieciństwie (Pietrzak o tym napisał piosenkę)- jak ktoś np krytykował
pijanego żołnierza- ten zaraz pruł mordę: "co, ludowe wojsko polskie się wam
nie podoba? Socjalizm się wam nie podoba?!"

Przepraszam- ale albo jesteś zarażony AIDS intelektualnym- tym marksizmem
kulturowym, masz całkiem sprany mózg i wziąłeś rozbrat z logiką- albo
brniesz bez zastanowienia bo nie wiesz, jak się z tego wycofać. Mając trochę
lat na karku- a przez to i sporo wprawę w dyskusjach z różnymi czerwonymi
działaczami, którzy za komuny rozrywali koszule i wręcz płakali, jak to oni
są zakochani w socjalizmie, którego będą bronić bardziej niż niepodległości-
rozpoznaję niestety kogoś takiego w tobie. Człowieka, który zamiast logiki
posługuje się świadomością klasową. No ale znajomość logiki już pokazałeś-
choćby w tym wątku- poproszony o logiczny dowód na swoje stwierdzenie:
ZAŁOŻENIE: w dzieleniu ludzi na lepszych i gorszych nie widzę niczego złego
TEZA: nie odróżniam faktów od opinii

przeprowadziłś następujący, "logiczny" dowód:

"Nie odróżniasz faktów od opinii i dlatego nie widzisz nic złego w
dzieleniu ludzi na lepszych i gorszych."

Przepraszam, ale logiki tu brak. Całkiem. I nie jesteśmy na zebraniu
eurokomsomołu. Tu ostatniego zdania- póki co- nie ma głupkowaty maoista-
Martin Schultz. Tu możesz przekonać logiką- albo wcale

--

Chiron