Chiron napisał(a):
> U�ytkownik "Izabela" <o...@o...eu> napisa� w wiadomo�ci
> news:61a92f60-40a3-450a-8f0e-d237f04f77d7@o12g2000vb
a.googlegroups.com...
> On 19 Maj, 22:21, "Chiron" <e...@o...eu> wrote:
>
> > A mnie si� wydaje, �e Iza naprawd� zrozumia�a. Zrozumia�a, �e Piotr
ca�e
> > �ycie znajduje si� w sytuacji, w kt�rej �rodowisko funduje mu odrzucenie.
> > Nie ma znaczenia, czy i w jaki spos�b on sam na to pracuje. To �wiadczy o
> > nim- to fakt, ale_tak�e_o_tych_kt�rzy_go_flekuj�
>
>
>
>
> Nie pisz co ci si� zdaje, ze ja zrozumia�a, bo nie wiesz.
> ============================================
> Prawda. Nie wiem. Jednak na podstawie r�nych Twoich wyst�pie� tutaj (np
> chyba Ty pierwsza zwr�ci�a� uwag�, �e z globem si� dyskutuje, natomiast
dla
> Endera jest tylko ostracyzm) uzna�em, �e rozumiesz. To moja opinia-
> oczywi�cie �e moja. I tak napisa�em: "wydaje mi si�". Dlaczego zabraniasz
mi
> wyra�ania moich prywatnych opinii?
>
>
>
> M�j stosunek do tego cz�owieka jest nieco odmienny,
> gdyďż˝ opiewa o rozmowy na priv. Nie bronie go jako
> u�ytkownika usenetu, gdyz zar�wno podszywaniem si�
> jak i usuwaniem post�w da� dow�d... no zachowa� si�
> po dziadosku, co ewidentnie i nieodwo�alnie pali za nim
> mosty w relacjach tu ze mn�.Je�li chodzi o innych -
> ich sprawa jak sie do tego odniosďż˝.
> ============================================
> Nie przepadam za nim- i wiele razy dawa�em temu wyraz. Oczywi�cie-
> podszywanie czy usuwanie post�w to dziadostwo.Jednak tutaj IMO odbywa si�
> lincz- i to mi siďż˝ nie podoba.
>
>
> Nie mogďż˝ wyjawiďż˝, dlaczego
> jego zdemaskowanie przez Przemka tak mn� wstrz�sn�o
> w po��czeniu z rozmowami z priv, ale by by�o si� nie domy�la�
> bo ka�de my�lenie raczej b�dzie dobiegaj�ce od prawdy, kt�ra znam
> tylko ja i jedyna mi zaufana persona st�d.
> ============================================
> OK- to Twoja sprawa.
>
>
>
> --
> Serdecznie pozdrawiam
>
> Chiron
>
>
> 1. Znale�� cz�owieka, z kt�rym mo�na porozmawia� nie wys�uchuj�c
bana��w,
> konowa��w, idiotyzm�w cwaniackich, �garstw, fa�szywych zapewnie�,
tanich
> spro�no�ci lub specjalistycznych be�kot�w "fachowca", dla kt�rego
bran�owe
> wykszta�cenie plus umiej�tno�� trzymania widelca jest ca�� jego
kulturďż˝,
> kogo� bez p�askostopia m�zgowego i bez lizusowskiej mentalno�ci- to
znale��
> skarb.
> - Waldemar �ysiak
>
> 2. Jedyna godna rzecz na �wiecie tw�rczo��. A szczyt tw�rczo�ci to
tworzenie
> siebie
> Leopold Staff

Przestań mnie porównywać z pimpusiem, ja nie jestem patologią w
przeciwieństwie do pimpusiów i twojej tutaj pisaniny.