Path: news-archive.icm.edu.pl!news.gazeta.pl!not-for-mail
From: "naska" <v...@g...pl>
Newsgroups: pl.sci.medycyna
Subject: Re: nadmierna potliwość
Date: Fri, 2 Jun 2006 09:41:11 +0000 (UTC)
Organization: "Portal Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl"
Lines: 41
Message-ID: <e5p13n$jd5$1@inews.gazeta.pl>
References: <e5kn5a$7fh$1@inews.gazeta.pl> <e5kuc3$tdr$1@news01.versatel.de>
NNTP-Posting-Host: chello084010233238.chello.pl
Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: inews.gazeta.pl 1149241271 19877 172.20.26.243 (2 Jun 2006 09:41:11 GMT)
X-Complaints-To: u...@a...pl
NNTP-Posting-Date: Fri, 2 Jun 2006 09:41:11 +0000 (UTC)
X-User: vnask
X-Forwarded-For: 172.20.6.164
X-Remote-IP: chello084010233238.chello.pl
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.medycyna:210262
Ukryj nagłówki
I.P. <i...@g...de> napisał(a):
>>
> Widzialam kiedys program w TV, gdzie pokazano mloda kobiete, ktora tak
straszni
> e
> sie pocila(pod pachami), ze przeprowadzono jej opercje, po ktorej byla b.
> szczesliwa, a wiec op udana. Porozmawiaj z lekarzami. Znam tez osobe,
ktora ma
> takie dolegliwosci na tle psychicznym(egzaminy, lub inne przezycia) ,
wtedy
> pije szalwie, ktora troche te dolegliwosci zmniejsza.
> Ilona
>
>
no właśnie jak to jest z tą szłwią- bo słyszałam że można pić tylko nie wiem
jak często- bo podobno zbyt często to nie dobrze....zresztą jak ze
wszystkim...
i wiecie co -jeszcze jedno- bo naprawde wzięłam się ostro z tym moim
poceniem i zaczęłam szukać przyczyny...wydaje mi się że to od kawy. w sumie
dużo tego piję - tylko że pociłam się juz w podstawówce a wtedy kawy nie
piłam. jednak coś w tym jest - wczoraj zrobiłam sobie dzień bez kawy - i
sukces - nie spociłam się! ale jest problem, bo mam niskie ciśnienie i nie
potrafie tak funkcjonować, a kawka zawsze daje mi chęci do działania.
zastanawiam się czy nie są to po prostu zaburzenia jakies hormonalne. mam
troche problemów ze strony układu rodnego- czy ktoś wie, słyszał, miał do
czynienia z nadmierną potliwością w powiązaniu z tzw. "chorobami kobiecymi"?
jesli tak, to co to było?
a tak na marginesie- nie wiem czy zauważyliście , ale lekarze kompletnie
bagatelizuja problem nadmiernej potliwości , a widać męczy się z tym spore
grono ludzi. przeciez jakis tam antidral czy etiaxil nie rozwiązuje
problemu, a wydaje mi się że ta cała potliwość ma ścisły związek z jakimiś
konkretnymi dolegliwościami, myślę że to objaw jakieś choroby i gdyby ktoś
umiał powiązać fakty z teorią umiałby skutecznie leczyć nadmierną potliwość.
może jednak jest tam ktoś kto wie coś więcej na ten temat niż zapobieganie
tym przykrym objawom- podkreślam-objawom- bo przyczyna pewnie jest inna niż
noszenie przyciasnych sweterków, zbyt duże picie napojów, czy nie stosowanie
antyperspirantów...jak twierdzą niektórzy...
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
|