On 3 Paź, 23:17, tomek wilicki <t...@w...pl> wrote:
> ffiona wrote:
>
> > Użytkownik <s...@i...pl> napisał
>
> > Wiem, że temat nadmiernego pocenia był już kiedyś przerabiany
> > (...)
>
> > Mi pomógł magnez na potliwość, przyjmowany w mniejszych dawkach niż Tomek
> > Wilicki zaleca na swojej stronie. Ale skoro robiłeś jonogram (ja nie)  i
> > jest w  normie, to pewnie to Ci nie pomoże.
>
> Jonogram akurat nie wykazuje zaburzenia gospodarki magnezem - a raczej
> wykazuje dopiero przy naprawdę skrajnych wartościach.
>
> Tak czy tak, magnez nie zaszkodzi - chociaż bardziej przydałaby się zmiana
> diety na taką, która zawiera tego pierwiastka odpowiednio dużo.
>
> --
> . Wegetarianizm i Ekologia -http://www.vegie.pl. Nie jestem lekarzem :P

Magnez sobie biorę - na początku były duże dawki, teraz już po 2-3
tabletki dziennie.
Czytałem coś wczoraj o tym zakwaszeniu organizmu, że pierwszym objawem
są...podpuchnięte oczy -
ja mam coś takiego i zawsze się zastanawiałem skąd się to wzięło:-) i
że podobno organizm poprzez zakwaszenie
zaczyna odkładać toksyny w różnych częściach ciała, najpierw w mózgu,
potem w obrębie klatki piersiowej.
No i chyba stąd droga do nadmiernego pocenia - uwalnianie toksyn na
zewnątrz organizmu podczas wysiłku, wysokiej temperatury.
Gdyby wszystko było ok, toksyny byłyby uwalniane głównie przez nerki.

Co o tym sądzicie???