Krystyna Chiger <k...@h...pl> napisał(a):

> Użytkownik Krycha napisał:
> >(...)
> > Z samych owoców pigwy nalewka jest mdła i bezbarwna, według mnie,
> > dopiero owoce pigwowca nadają nalewce aromat i kolor.
> >
> Zgadzam się z imienniczką :) W zeszłym roku zrobiłam na próbę
> i jest nijaka. Postoi jeszcze trochę, a jak nie wyszlachetnieje do
> lata to doleję do ratafii.
Ależ moi Drodzy.... Nalewka z pigwy bezbarwna i mdła.Toż to
bluznierstwo. Chyba, że .... ktoś pija nieudaczne plyny. Przepis klasyczny
na PIGWÓWKĘ daje w rezultacie piekny żółty(juz żeby nie -złoty...)trunek,
o bardzo wyraznym smaku cytrusowo- pigwowym(lekko kwaśny).Przecież do
wyciagu spirytusowego z kawałków pigwy dodajemy syrop(odcedzone owoce pigwy
są zasypane na dwa tygodnie cukrem) i dopiero do tej bazy dodajemy miód
akacjowy, rum, sok z pomarańczy, skórkę pomarańczy i korzeń
arcydzięgiela.Należy wstrzymać ślinę przez jakieś 6 m-cy( !!!! )spróbować i
dopiero pisać opinie. Chętnie podłaczyłbym się do Mirzana, zanim zmniejszy
objetość swojej butli.
W razie czego częstuję niedowiarków , - także przepisem.. Marex
>


--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/