Data: 2001-11-14 18:03:25
Temat: Re: nalogi
Od: "Andrzej Litewka" <a...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
"{Wilma}"
> W jaki sposob to robisz?
Mówię takiej osobie (z reguły kobietom, bo faceci to niech sobie palą ile
chcą :)) ), że głupio robi, bo tak świadomie się niszczy :(
Pod tym względem palące osoby są dla mnie głupie (nie mylić z posiadaną
przez nie wiedzą, bo bardzo często są to osoby bardzo oczytane i
inteligentne), ale jak ktoś jest głupi to niech się sam dalej wpędza do
grobu, palenie naprawdę nie dodaje im uroku.
> Myslisz, ze cos zmienisz?
Jakby tak więcej osób mówiło takim palaczkom, że głupio robią to taka
atakowana palaczka bardziej by się mobilizowała do walki ze swoim nałogiem.
Bo żadna normalna osoba nie machnie ręką gdy jej prawie każda osoba będzie
wytykać jej nałóg.
Myśląca osoba powie sobie w duchu "ale na mnie naskoczyli, aż mi głupio,
trzeba będzie coś w końcu z tym nałogiem zrobić aby się ode mnie odczepili"
Na pewno większość nałogowych palaczy jest świadoma głupoty palenia ale się
nie przyznają do tego - ze wstydu, ze strachu?
> Nalogowiec MUSI CHCIEC sie wyleczyc.
To jest jasne jak słońce na niebie :)
Zresztą na temat palenia już tu wypowiadałem się kilka razy i moje zdanie na
ten temat jest raczej znane tu pewnej części osób.
--
TNIJ CYTATY!!!
|