Data: 2005-02-16 13:03:44
Temat: Re: napiszcie coś :(
Od: "Margola Sularczyk" <margola@nu_spamie_pagadi.ruczaj.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "pogubiona" <a...@o...pl> napisał w wiadomości
news:cuvfra$qka$1@atlantis.news.tpi.pl...
>
> najgorsze jest to ze czlowiek bedac w zwiazku czegos oczekuje, ze bedzie
> kochany , wspierany, ze ma przyjaciela, oczekuje i sie zawodzi,
> rozczarowuje, po woli traci wiare w milosc
> kiedy jest sie samym przynajmniej wie sie ze trzeba byc silnym i dac sobie
> rade bo nie ma na kogo liczyc, i jest sytuacja jasna a tak niby masz kogos
> ale tak na prawde jestes sama
> mysle sobie po cholere mi to !
Spokojnie. Po tą samą cholerę, po co np. mnie.
Zastanów się, czego oczekujesz, w jaki sposób go o tym informujesz (jeśli
samymi tylko pretensjami i "bo Ty zawsze, bo Ty nigdy" to oddalicie się od
siebie, a powrót odbywa się mozolnie i im dalej od siebie jesteście, tym
mniejsza szansa na nadrobienie...)
I kiedy dopadnie Cię takie "po cholerę mi to", to zrób sobie listę jego
zalet. Nie wad, kochanieńka, a zalet.
A przede wszystkim zastanów się, dlaczego oczekujesz od partnera, że będzie
dla Ciebie oparciem, zamiast mieć je na początek w samej sobie? Partner,
choćbyś padła przed nim efektownym trupem, nie poczuje tego, co Ty i nie
będzie myślał o wszystkim tak sao, jak Ty, nie można też wykluczyć, ze ma
zupełnie inne potrzeby i możliwości emocjonalne.
Margola
|