Data: 2005-02-17 06:50:38
Temat: Re: napiszcie coś :(
Od: "proxy11" <p...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Tak sobie czytam i mysle, ze ...
problem przezywania przez Ciebie zdjecia jest wyimaginowany bo, rownie
dobrze
mozna obejrzec film, horror w TV, przezywac Go no i co, parner ma sie tym
przejmowac?
bo film byl brutalny? ew. mozna partnera/parnerke przytulic, pocieszyc albo
nawet posmiac
sie z tego "problemu"
co innego normalne zycie, w ktorym czujesz sie nie rozumiana, to kwestia
roznic miedzy wami,
roznic psychicznych i emocjonalnych, miedzy Toba i Twoim parnerem,
moim zdaniem powinnas te roznice starac sie poznac, na czym polegaja,
czy mozna z tym cos zrobic, itd.
czy rzeczywiscie te roznice nalezy przenosic na sfere zycia seksualnego,
uczuciowego,
to tez nad tym nalezy siezastanowic,
tu jest pole do popisu w postaci przeczytania kilku "madrych" ksiazek,
zasiegniecia
rady bardziej doswiadczonych stazem malzonkow, itd.
wydaje mi sie, ze zrozumienie potrzeby wlasnych, wzajemnych potrzeb jest
wazne,
tutaj moze pomoc szczeraz rozmowa zamiast zachowan emocjonalnych
proxy
|