Strona główna Grupy pl.soc.rodzina napiszcie coś :( Re: napiszcie coś :(

Grupy

Szukaj w grupach

 

Re: napiszcie coś :(

« poprzedni post następny post »
Path: news-archive.icm.edu.pl!mat.uni.torun.pl!news.man.torun.pl!newsfeed.pionier.net
.pl!pwr.wroc.pl!panorama.wcss.wroc.pl!ict.pwr.wroc.pl!newsfeed.silweb.pl!news.o
net.pl!not-for-mail
From: "Iwon\(k\)a" <i...@p...onet.pl>
Newsgroups: pl.soc.rodzina
Subject: Re: napiszcie coś :(
Date: Mon, 28 Feb 2005 10:11:03 -0600
Organization: news.onet.pl
Lines: 264
Sender: i...@p...onet.pl@adsl-68-253-195-203.dsl.emhril.ameritech.net
Message-ID: <cvvfqo$eoh$1@news.onet.pl>
References: <cv7ksi$jm9$1@news.onet.pl> <6...@n...onet.pl>
<cvddh6$i9d$1@news.onet.pl> <cve1fr$a72$1@news.onet.pl>
<cvempn$s19$1@news.onet.pl> <cvh1t6$9hq$1@news.onet.pl>
<cvhs4b$iva$1@news.onet.pl> <cvi3ba$qr6$1@news.onet.pl>
<cviak2$in3$1@news.onet.pl> <cvid97$490$1@news.onet.pl>
<cvio35$bgk$1@news.onet.pl> <cvjljr$die$1@news.onet.pl>
<cvk5kg$prc$1@news.onet.pl> <cvlt2n$a4o$1@news.onet.pl>
<cvmth9$8i$1@news.onet.pl> <cvnhku$7sh$1@news.onet.pl>
<cvnq5e$n0p$1@news.onet.pl> <cvoo1b$86k$1@news.onet.pl>
<cvqrif$l0c$1@news.onet.pl> <cvrk11$8jh$1@news.onet.pl>
<cvssfa$t50$1@news.onet.pl> <cvsunk$cmd$1@news.onet.pl>
<cvto3g$8jj$1@news.onet.pl>
NNTP-Posting-Host: adsl-68-253-195-203.dsl.emhril.ameritech.net
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; format=flowed; charset="iso-8859-2"; reply-type=response
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: news.onet.pl 1109607064 15121 68.253.195.203 (28 Feb 2005 16:11:04 GMT)
X-Complaints-To: a...@o...pl
NNTP-Posting-Date: 28 Feb 2005 16:11:04 GMT
X-Priority: 3
X-MSMail-Priority: Normal
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2900.2527
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2900.2527
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.rodzina:73195
Ukryj nagłówki

"Nixe" <nixe@fałpe.peel> wrote in message news:cvto3g$8jj$1@news.onet.pl...

>> LOL! ciekawe wnioskowanie ;)))
>
> To jak w takim razie powinnam zrozumieć to zdanie?

iz nie tylko wylgaryzmy stanowily o tejze osobie...

>>> Nie życzę sobie, byś mnie obrażała i nigdy sobie tego nie życzyłam.
>
>> a gdzie cie obrazilam wiecej niz ty mnie???
>
> A ja Cię gdzieś obraziłam?

uwazasz, iz twoje posty sa "grzeczne"?
>
>>> Bywam ironiczna, nie niegrzeczna. To duża różnica.
>
>> LOL!!!
>
> Wiem, że jej nie widzisz, ale to nie powód do śmiechu.

nie nie widze, i jesli ty nie widzisz, ze
nie jestes tylko ironiczna, to rzeczywiscie nie jest to powod do smiechu....]

>
>>> Nie przypominam sobie, bym z braku argumentów nazwała Cię prostą
>>> dziewczyną.
>
>> ach, to ta prosta dziewczyna cie tak urazila!? :))))
>
> Tak. Nazwanie kogoś prostym nie jest komplementem.

dlaczego? a jesli nie jest komplementem, to czym jest
wobec tego? wulgaryzmem?????
>
>> napisalam to w kontekscie "czy to takie zawile", kiedy
>> rzeczywiscie dopatrywalam sie zawilszych motywacji
>> twojego pytania, a nie takiego prostego.
>
> Aha. Jeśli tak twierdzisz, to widocznie tak było.

tak bylo.

>
>> btw masz ajkies kompleksy, ze "prosta dziewczyna"
>> wywolalo u ciebia az taka fale oburzenia
>
> Czy trzeba mieć jakieś kompleksy, żeby poczuć się urażonym takim określeniem?

uwazam, ze tak. (moze pomylilas to slowo z "prostakiem"??)
>
>> iz nawet zaczelas mnie odsywlac do jakichs "wylgaryzmow'??
>
> Odesłałam Cię, żebyś sobie zobaczyła, do czego niebezpiecznie się zbliżasz.
> Tamta też zaczęła łagodnie (relatywnie ;-), bo tylko od "krowy" a skończyła
> bodaj na "szmatławej zdzirze" i "odrażającej kreaturze".


wiesz, jesli dla ciebie "prosta dziewczyna" jest w jakims stpomniu
podobne to tego od czego zaczela ta osoba, to nie jest moj problem.
mozliwe, ze ty tak bys skoczyla...

>> ach, mialas excuse ;))) imo gdybys rzeczywiscie byla grzeczna,
>> a nie tylko udwalaa, nie napisalabys tak.
>
> No i znów nic nie rozumiesz.
> Napisałam to tylko jako przykład obrazujący Ci, jak wygląda taka prawda
> prosto w oczy. A nie dlatego, że tak myślę. Bo gdybym faktycznie tak myślała
> i uważała, że mam prawo Cię obrazić, to napisałabym to już wiele, wiele razy
> dużo wcześniej i nie sarkastycznie, lecz z pełną premedytacją.

czyli twoje sarkazmy i ironie nieswiadomie wyskakujace ci spod palcow ;)))))
>
>>> Poza tym, jak już wspomniałam,_TOBIE_obrażanie Twojej osoby nie
>>> przeszkadza, więc w czym rzecz, nawet gdybym Cię faktycznie obraziła?
>
>> przeciez to ty jestes oburzona.
>
> Dokładnie. Ja jestem, bo nie życzę sobie, byś mnie obrażała.

sorry, ale jesli nie wytlumaczysz mi dlaczego
"prosta dziewczyna" jest dla ciebie obelga, to nie dogadamy sie.

>>> Ale oceniasz tylko to, czy znieczulenie nie przeszkodzi Ci w
>>> diagnozie. Nie oceniasz siły bólu.
>
>> oceniam PRZYCZYNE bolu, i adekwatnie do niej reaguje.
>
> Oceniasz zatem przyczynę bólu, czyli diagnozujesz ząb.
> Ale nie oceniasz siły bólu zęba, a ta jest przecież niezależna od przyczyny
> tylko jest subiektywnym odczuciem pacjetna.

tez oceniam.

> Nie powiesz chyba pacjentowi "Ten ząb boli pana dlatego, że został uszkodzony
> nerw [ustalenie przyczyny], ale ta przyczyna wg mnie jest na tyle błaha, że
> uważam, że ząb tak naprawdę nie boli [ustalenie siły bólu] i nie dam panu
> znieczulenia"

tak nie powiem, jednak zdecyduje, ile i jak mam podac znieczulenia,
tak jak inaczej zareaguje na przyczyne szoku osoby ktora sie do
mnie zglosi.
>
>>> Ocenić sytuację to nie to samo, co oceniać powód czyjegoś szoku.
>
>> nie to samo, ale ma znaczenie w mojej reakcji. oceniam powod,
>> i potam na tej podstwie oceniam sytuacje, czy jest
>> adekwatna do przyczynym czy jest stan natychmiastwoego
>> "niebezpieczenstwa" czy nie.
>
> Sorry, ale nie rozumiemy się.
> Powiem krótko - cały czas piszesz o ocenianiu przez Ciebie czyichś
> subiektywnych odczuć (bólu, strachu) i powodu tych odczuć, a to jest przecież
> nonsensem. Jak możesz ocenić, czy ktoś faktycznie boi się pająka czy tylko
> przesadza?

kiedys juz pisalam, iz fobie mozna odroznic od strachu.
imo jest mozliwosc odroznienia prawdziwego strachu od
przesadzania.

>Tobie może się wydawać, że przesadza (no bo jak u licha można się
> AŻ TAK bać pająków??), a tamten człowiek prawie umiera ze strachu (bo po
> prostu panicznie boi się tych zwierząt).

u obcego czlowieka, moze i tak. ale mialam wrazenie, ze dyskutujemy
o bliskich mam osobach, i akurat dla mnie zachowania moich bliskich
sa na tyle znane, ze umiem to odroznic.

> I Ty opierając się na swojej
> subiektywnej ocenie sytuacji uznasz, że nie ma sensu go uspokajać, albo wręcz
> popukasz się w głowę, podczas gdy tamten oczekuje od Ciebie zupełnie czegoś
> innego.

nigdzie nie napisalam, iz nie mam sensu czegs tam robic.

> Ja natomiast nie oceniam - boi się faktycznie czy przesadza. Skoro widać, że
> jest w szoku, to staram się pomóc od razu bez zbędnej analizy, bo i po co?

jw. imo szok od przesady u bliskiej osoby jest doskonale
odroznialny.
>
>>> Nie oceniasz siły bólu czyjegoś zęba?
>
>> akurat w przypadku zeba, tak. oceniam.
>
> A w jaki sposób?

przykladam drut z pradem ;))) i oceniam przy jakim
napieciu zaczyna pacjenta bolec i jak reguje na taki
bodziec.


> Pacjent krzyczy "Boli mnie jak cholera!", a Ty mu mówisz "Daj pan spokój,
> przecież widzę, że wcale tak nie boli"?

jw.


>
>>> Uspokój kogoś nawet wtedy, gdy sama nie boisz się pająków.
>
>> matko jedyna! czyz gdzies napisalam, ze tego
>> nie zrobie?
>
> Z tego, co pisałaś, zrozumiałam, że jeśli Ty uznasz, że powód szoku jest mało
> ważny, to nie zareagujesz albo zareagujesz z mniejszym zaangażowaniem.

ze zareaguje z mniejszym zaangazowaniem. owszem.
>
>>> ALE ON JEJ O TYM NIE OPOWIEDZIAŁ.
>
>> a mial czas??? :))
>
> Przecież wg Ciebie pracował ciężko nad tym podgrzewaczem, zanim "pogubiona"
> przyszła do niego z problemem. Mógł więc już wtedy poprosić o pomoc.

ale widac jej nie poprosil. czy cos to zmienia?

>
>> od razu pobiegla przeviez co komputera, bo nie uzyskala tego co chciala.
>
> Pobiegła od razu? A gdzieś to wyczytała?

to byl sarkazm ;)) imo z postu wynika, iz pogubiona
raczej zrobila odrot na piecie, obrazona, a kiedy
zasiadla do kompa to juz inna sprawa.
>
>>> ALE ON JEJ O TYM NIE OPOWIEDZIAŁ
>>> I, z tego, co zdołałam wyczytać, nawet nie miał takiego zamiaru.
>
>> tak jak ona w zwiazku z podgrzewaczem.
>
> Co "tak jak ona w związu z podgrzewaczem"??
> Widzisz, znowu piszesz tak, że nie da się tego zrozumieć.
> Ja napisałam "nawet nie miał zamiaru jej o tym podgrzewaczu powiedzieć", a Ty
> na to "tak jak ona w związku z podgrzewaczem". Normalnie złoty medal dla
> tego, kto pojmie o co Ci chodziło.

:))) masz racje, nawet teraz sama sobie przyznac go nie moge ;)))
bo pomylilam sie w tym co chcialam napisac ;))
otoz ona tez nie powiedziala co chce od niego. nie przyszla,
i nie powiedziala mu "kochanie, jestem w szoku bo to i tamto,
prosze cie przytul mnie bo zaraz zemdleje, albo bo tego
potrzebuje" nie, ona przyszla, powiedziala co sie stalo,
i oczekiwala, ze on zaregauje tak jak ona sie spodziewa.
imo jesli mu nie powiedziala co chce, tak jak ty twierdzisz, on zrobil
z podgrzewaczem, on mogl uznac, ze tylko chciala to
powiedziec, i tyle. i _wysluchal_ ja.

>
>>> I uważasz, że jest to normalna forma prośby?
>
>> i co nie mowilam, ze uwazasz sie za wyrocznie?
>
> Rozumiem, że gdy Iks zada pytanie Igrekowi, chcąc poznać jego opinię na dany
> temat, to będzie to oznaczało, że Iks uważa się za wyrocznię, tak?

w twoim przypadku tak. w przypadku iksinskiego nie.

>
>> nromalna- wg kogo? Ciebie??????????
>
> Jeśli zadaję pytanie Tobie, to chyba chodzi mi o Twoje zdanie.
> Sądziłam, że to logiczne.
> I co wobec tego odpowiesz?

juz odpowidalam na podobne pytanie. uwazam, iz kazdy ma swoje
normy normalnosci, i byc moze dla niego przynajmniej
byla. jesli chodzi o mnie, to mam paru takich porzyjaciol, ktorzy
nie umieja poprosic, inaczej, niz "okreznie", i tez jest to
normalne.
>
>> rozumiem, ze w takiej sytuacji:
>> upewnie sie, ze tz nie jest zajety tak ta psia kupa, ze
>> nie zauwazy nawet, ze mowie. jesli sie oderwie od tej psiej
>> kupy na bucie zaczne mu mowic co sie wydarzylo. nie zapomne o
>> znajomej, i nie oleje tego co tz robi.
>
> Piszę o osobie, która jest_w_szoku_. Wymagasz od kogoś, kto jest w szoku
> (roztrzęsiony, niemyślący racjonalnie, oszołomiony), by najpierw sprawdzał,
> czy mąż nie jest aby zbyt mocno zajęty psią kupą czy inną świeczką?? Piszesz
> to teraz poważnie?


po pierwsze chce cie zapytac, czy specjalnie uzylas przykladu niepasujacego
do naszej dyskusji? bo podalas przyklad osoby, ktora ja osobiscie znam i
darze ja jakims uczuciem (znajoma, rak). bo jak wiesz z moich postow,
ja widze roznice miedzy gwalconym obcym dzieckiem a gwalconym moim.
wiec terz chce to wyjasnic- czemu podalas taki przyklad?
a- bo wiecej w tym dramaturgii i iwon(k)a, bedzie miala
ciezki orzech do zgryzienia jak teraz odpowiedziec
b-bo dla mnie nie ma roznicy miedzy obcym dzieckiem na necie a moim dzieckiem
na necie.

> Oczywiście można założyć, że mąż czyszczący ten nieszczęsny podgrzewacz
> również jest w szoku z bliżej niewiadomych przyczyn, ale byłoby to założenie
> co najmniej absurdalne.

w sumie odpowiedzia na twoje pytanie niech bedzie odpowiedz T.N na
post pogubionej.

iwon(k)a

 

Zobacz także


Następne z tego wątku Najnowsze wątki z tej grupy Najnowsze wątki
28.02 Iwon\(k\)a
28.02 Margola Sularczyk
28.02 Agnieszka Krysiak
28.02 Agnieszka Krysiak
28.02 Iwon\(k\)a
28.02 Iwon\(k\)a
28.02 Iwon\(k\)a
28.02 Agnieszka Krysiak
28.02 Agnieszka Krysiak
28.02 Iwon\(k\)a
28.02 Iwon\(k\)a
28.02 Kasia Bartnicka
28.02 Agnieszka Krysiak
02.03 Agnieszka Krysiak
02.03 Z. Boczek
"Nie będziesz cudzołożył."
Znalazłam kanał na YouTube dla dzieci i nie tylko i poszukuję podobnych
Mechanizmy obronne a zakazowe wychowanie dzieci.
Mechanizmy obronne a zakazowe wychowanie dzieci.
Mechanizmy obronne a zakazowe wychowanie dzieci.
Analiza wyborcza
Deklaracja polityczna - Kukiz'15
Zbrodnie w majestacie prawa
Byle tylko do jesieni i wszystko się zmieni
Zjazd woJOWników
Re: Circuit Court PREDATOR Judge James J. Lombardi
Coś się komuś pomyliło.
Prymitywne Piractwo Prawne
Czy opiekunka dziecięca to dobry zawód?
Rusza rzadowy projekt "Heart" na swoim, wszystkim zostanie zabrane
NOWY: 2025-12-07 Algorytmy - komentarz [po lekturze ks.]
"Młodzieżowe Słowo Roku 2025 - głosowanie", ale bez podania znaczeń tych neologizmów
[polscy - przyp. JMJ] Naukowcy będą pracować nad zwiększeniem wiarygodności sztucznej inteligencji.
[polscy - przyp. JMJ] Naukowcy będą pracować nad zwiększeniem wiarygodności sztucznej inteligencji.
Reżim Talibów w Afganistanie zakazał kobietom: pracy w większości zawodów, studiowania, nauki w szkołach średnich i podstawowych!!!
Edukuję się jak używać Thunderbirda
NOWY: 2025-09-29 Alg., Strukt. Danych i Tech. Prog. - komentarz.pdf
Polska [masowo - przyp. JMJ] importuje paprykę, a polska gnije na polach
Kol. sukces po polsku: polscy naukowcy przywracają życie morskim roślinom
Tak działa edukacja Putina. Już przedszkolaki śpiewają, że są gotowe skonać w boju
Medycyna - czy jej potrzebujemy?
Atak na [argentyńskie - przyp. JMJ] badaczki, które zbadały szczepionki na COVID-19
Xi Jinping: ,,Prognozy mówią, że w tym stuleciu istnieje szansa dożycia 150 lat"
Zbrodnia 3 Maja
Połowa Polek piła w ciąży. Dzieci z FASD rodzi się więcej niż z zespołem Downa i autyzmem