Data: 2001-02-19 12:51:13
Temat: Re: narkomani
Od: Dariusz Laskowski <d...@p...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Elvira wrote:
> > Ja to _widziałem_! W jednym z gdańskich akademików. Kolesie przychodzili
> > i organizowali imprezy. Po prostu byli tacy cool goście. Przynosili
> > darmowy alkohol, darmową trawę, darmową kokainę,
> > amfetaminę.
>
> A jak idziesz na impreze i ktos ma ze soba piwo, to dziwi Cie to, ze daje Ci
> sie napic za darmo?
A co to ma do rzeczy? Goście robili to z premedytacją. Zresztą pisałem
jak np. płaciła potem kumpela mojej kobiety.
> > Trawę
> > w akademiku zdobyć nietrudno, ale kokaina wtedy to było _coś_
> > ze względu na barierę cenową - ludzie zwyczajnie nie mieli kasy.
> > W różnych momentach dla różnych osób pojawiało się STOP -
> > na imprezę
> > wejścia już nie było, a jeżeli czegoś chciałeś to musiałeś płacić.
>
> Tylko zauwaz, ze po jednym razie sie nie uzaleznisz. To Twoja slabosc, jak
> chcesz za to placic duzo kasy i kupowac. Po jedny razie nie ma "nalogowca".
ICKJ? Podobnie jak po jednym razie z elementarzem nie nauczysz się czytać
ze zrozumieniem.
--
Dariusz Laskowski
mailto:d...@p...pl Nowa Kobieta chce być taka sama, jak Dawny
GG:10616 Mężczyzna. A może nawet jeszcze gorsza.
(c) Benjamin Hoff
|