« poprzedni wątek | następny wątek » |
41. Data: 2005-01-27 18:30:18
Temat: Re: narkoza i leczenie zabkow u dwulatka"prawda_w_oczy_kole" <p...@w...pl> wrote in message
news:ctb2gh$dph$1@nemesis.news.tpi.pl...
> szkiełko i oko Adasiu lubisz ? I wierzysz w literaturę przedmiotu ?
> I jeszcze jakiś wzór matematyczny na podkreślenie wiarygodności ?
> A pamiętasz taki film Kieślowskiego jak tatuś - naukowiec obliczał na
> komputerze wytrzymałość lodu na którym jego synek ma pojeździć na łyżwach...
> ?
> Ten tatuś też wierzył...naukowcom.
lepiej oszolomom typu "prawda_w_oczy_kole".
iwon(k)a
>
>
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
42. Data: 2005-01-27 18:34:53
Temat: Re: narkoza i leczenie zabkow u dwulatka"Mrówka" <m...@b...pl> wrote in message news:ctbbdd$6el$2@news.onet.pl...
>> eeee....chyba żartujesz
>>
> Trudno uwierzyc?;-)
no nie? bo nie pasuje do zwalenia winy na "innych"?? ;)
iwon(k)a
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
43. Data: 2005-01-27 19:46:59
Temat: Re: narkoza i leczenie zabkow u dwulatka
Użytkownik "Iwon(k)a" <i...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:ctbbqe$3ck$1@news.onet.pl...
> to sie dziw. nie zamierzam zbawiac swiata
> czy tez douczac innych lekarzy.
>
No coz,oni to samo moga powiedziec pod Twoim kierunkiem.....
Magda
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
44. Data: 2005-01-27 19:47:50
Temat: Re: narkoza i leczenie zabkow u dwulatka
Użytkownik "Iwon(k)a" <i...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:ctbbph$1bf$1@news.onet.pl...
> ze wszystkie?? na jakiej niby zasadzie??
>
Chodzi o oantybiotyki i wizewy np sterydy ktore mial nieszczescie przyjmowac
moj syn.
Magda
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
45. Data: 2005-01-28 11:22:15
Temat: Re: narkoza i leczenie zabkow u dwulatkaMrówka wrote:
> Użytkownik "UlaD" <u...@a...net> napisał w
> wiadomości news:ctb669$sq7$1@mamut1.aster.pl...
>>> iwonKa nie dentystka więc ma inne (iwonKi) zdanie
>>>
>>
>> Akurat Iwon(k)a jest dentystka.
>>
> I tym bardziej dziwi mnie to co wypisuje.
Iwon(k)a pisze to czego sie nauczyła. a ze uczyla sie pilnie, wiec pisze
takie rzeczy ktore sa powszechnie uwazane przez laikow za nietakt (no bo
ktoz normalny by wypominal wine rodzicow przy prochnicy u maluchow??) a
przez znawcow tematu za szczera prawde. niestety prawda nie zawsze jest
przyjmowana z pokorą, i stąd wiara w Gozdzikową i jej zabobony. niektorzy
poprostu wola uslyszec klamstwo, ze prochnicy dwulatka winne sa
leki/powietrze/ogien/woda tylko nie ONI SAMI.
Adam
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
46. Data: 2005-01-28 11:25:47
Temat: Re: narkoza i leczenie zabkow u dwulatkaLa Luna wrote:
> Ale NIGDY ich wszystkich nie wykluczysz.
> Nie pozbedziesz sie bakterii - chyba ze wynajda na to jakis sposob.
> Nie pozbedziesz sie pozywki dla nich i nie pozbedziesz sie czasu (bo
> raczej mycie zebow non stop przez cala dobe nie wchodzi w gre?).
>
> Przy slabym uzebieniu (bo chyba nie bedziemy sie klucic o to ze jednak
> niektorzy na prochnice sa mniej a inni bardziej podatni? z roznych
> powodow) - mimo dbania o zeby prochnica moze sie pojawic.
nie bedziemy sie kłócic, tak, macie racje, prochnica u malych dzieci bierze
sie z kosmosu. poprostu pojawia sie i jest.
Adam
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
47. Data: 2005-01-28 11:32:10
Temat: Re: narkoza i leczenie zabkow u dwulatkaUlaD wrote:
> ----- Original Message -----
> From: "Adam" <s...@o...pl>
>
>>> Po pierwsze - jest choroba zebów, ktora powoduje bardzo szybkie
>>> psucie sie zębów, wycieranie sie ich. Nie pamietam jak sie ta
>>> choroba nazywa, ale powstaje juz w lonie matki i potem niewiele juz
>>> mozna zrobic.
>>
>> rzuc jakas literatura, bo to jakis kosmos.
>>
> Tyle co znalazlam
> http://forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=577&w=19567
356&v=2&s=0
> http://www.borgis.pl/czytelnia/nowa_st/2000/04/04.ph
p
> http://pomoz-bajce.0-700.pl/pliki/choroba.html
>
> Oczywiscie mozna jakos powstrzymywac chorobe, ale przy ogromnym
> nakladzie zaangarzowania rodzicow zeby i tak beda w kiepskim stanie.
no i znalazlas niedorozwoj szkliwa, jakies 0,000001% populacji. a co z
próchnicą? (95%)?
no i niedorozwoj szkliwa to wada wrodzona, ale TEŻ mozna sie jej
przeciwstawic.
Adam
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
48. Data: 2005-01-28 11:57:58
Temat: Re: narkoza i leczenie zabkow u dwulatka powiedz mi poszę jak wyobrażasz sobie w leczeniu kanałowym bez mikroskopu
> > przejście UD przez obliterację, usunięcie złamasa lub zaopatrzenie MTA
> > perforacji w 1/3 OW ?
>
> a czy kazde leczenie kanalowe wiaze sie
> z obliteracja, zlamanym narzedziem,
> czy tez perforacja???
>
> iwon(k)a
co racja to racja - gdyby dziadek wiedział, że upadnie to by usiadł :)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
49. Data: 2005-01-28 12:00:30
Temat: Re: narkoza i leczenie zabkow u dwulatka>
> lepiej oszolomom typu "prawda_w_oczy_kole".
>
> iwon(k)a
no cóż - tam gdzie kończą się argumenty zaczynają się epitety...
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
50. Data: 2005-01-28 13:08:09
Temat: Re: narkoza i leczenie zabkow u dwulatka
Użytkownik "Adam" <s...@o...pl> napisał w wiadomości
news:ctd796$rh2$1@inews.gazeta.pl...
> Iwon(k)a pisze to czego sie nauczyła. a ze uczyla sie pilnie, wiec pisze
> takie rzeczy ktore sa powszechnie uwazane przez laikow za nietakt (no bo
> ktoz normalny by wypominal wine rodzicow przy prochnicy u maluchow??) a
> przez znawcow tematu za szczera prawde. niestety prawda nie zawsze jest
> przyjmowana z pokorą, i stąd wiara w Gozdzikową i jej zabobony. niektorzy
> poprostu wola uslyszec klamstwo, ze prochnicy dwulatka winne sa
> leki/powietrze/ogien/woda tylko nie ONI SAMI.
Jakos bardziej ufam mojej lekarce ktora zapewne takze uczyla sie pilnie i ma
wieksze doswiadczenie chociazby z racji wieku(to kobieta w wieku ok 50 lat).
Magda
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |