From: "spider" <s...@l...lo.pl>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
References: <3...@n...vogel.pl> <3...@n...vogel.pl>
<a8va24$6po$3@news.tpi.pl> <3...@n...vogel.pl>
<a8vq2h$1b9$2@news.tpi.pl> <3...@n...vogel.pl>
<a92dc5$qdg$4@news.tpi.pl> <3...@n...vogel.pl>
<a943e1$48$1@news.tpi.pl> <3...@n...vogel.pl>
<a958nu$ir3$2@news.tpi.pl> <3...@n...vogel.pl>
<a97nmm$q54$2@news.tpi.pl> <3...@n...vogel.pl>
<a9h7lh$4ss$2@news.tpi.pl> <3...@n...vogel.pl>
<a9j642$h85$2@news.tpi.pl> <3...@n...vogel.pl>
<a9osq9$444$1@news.tpi.pl>
Subject: Re: natretne mysli o smierci-help
Date: Fri, 19 Apr 2002 16:13:15 +0200
Lines: 81
X-Priority: 3
X-MSMail-Priority: Normal
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 5.00.2615.200
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V5.00.2615.200
NNTP-Posting-Host: m-bn.cps.pl
X-Original-NNTP-Posting-Host: m-bn.cps.pl
Message-ID: <3...@n...vogel.pl>
X-Trace: news.vogel.pl 1019225909 m-bn.cps.pl (19 Apr 2002 16:18:29 +0200)
X-Complaints-To: U...@n...vogel.pl
Path: news-archive.icm.edu.pl!pingwin.icm.edu.pl!mat.uni.torun.pl!news.man.torun.pl!n
ews.man.poznan.pl!newsfeed.tpinternet.pl!news.vogel.pl!nnrp
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:133665
Ukryj nagłówki
Użytkownik Krzysztof <k...@w...spam.de>
> "Ty byś pewnie radził, żeby się wziąć w garść, że każdy przeżywa doły
> itd..?"
Nie wiem dlaczego postawiles znak zapytania na koncu.
> hmm.. czyli Twoim zdaniem opinia, ze w przypadku Causy może ona sobie
> pomóc tylko sama jest zbyt ogólna?
Nie, Ty ja odczytujesz tak jakby mozna bylo jej uzyc we wszystkich
przypadkach.
> a ja stwierdzam, że Twoje zdanie jest bezpodstawne.
Ok. ale nie wiesz czy jest niesluszne.
> Ponieważ nie jesteś psychologiem ani lekarzem.
No ok. to juz wyjasnilismy.
> "Na każde 10 osób, które odebrało sobie życie, 8 dawało wyraźne
> ostrzeżenia"(Rosenhan, Seligman, Psychopatologia, T. 1, PTP, Warszawa,
> 1994, s. 414)
A bylo napisane w jaki sposob te 8 osob na 10 odebralo sobie zycie?
> "Na każdą śmierć z własnej ręki przypada 8 do 20 prób samobójczych",
> (tamże, s. 649)
No wlasnie, wiekszosc osob wcale nie chce popelnic samobojstwa, a co jedynie
staraja sie zmienic swoja sytuacje zyciowa.
> Nie masz racji: gdyby każdy trochę więcej uwagi poświęcał swojemu
> otoczeniu i umiał s ł u c h a ć i s ł y s z e ć, skutecznych
> samobójstw byłoby mniej.
No dobra, a czy ludzi z grupy dyskusyjnej mozna nazwac otoczeniem?
Zbaczam troche z tematu.
> Powielasz najpopularniejszy chyba mit o samobójstwach. Nie wolno
> lekceważyć myśli samobójczych.
Owszem, zgadzam sie, o ile one sa prawdziwe.
Czy mysli o wlasnej smierci mozna nazwac myslami samobojczymi?
> Ale nawet jak akurat mam ochotę odpowiedzieć, to nie odradzam szukania
> pomocy i nie doradzam samodzielnego zmagania się z zaburzeniami.
A ja moze mam.
> Wizytę u specjalisty poradziłbym większości z nich. I co z tego?
Nic, gdybys byl lekarzem rodzinnym, specjalisci by mieli przez Ciebie o
wiele wiecej roboty.
> Uważasz, że kompetentni do stwierdzenia choroby psychicznej są w
> Polsce specjaliści + spider ? ;-)
A czy ja nazywam siebi kompetentna osoba? A moze to ja jestem
niezrownowazona psychicznie osoba? ;-)
Nikomu nie kaze siebie czytac, czy uwazac to co pisze za przenajswietsza
prawde.
> Wydaje mi się, ze opinię wygłasza się, jeżeli jest się jej pewnym.
Pewnosc zawsze moze sie zamienic w niepewnosc.
> Podążając Twoim tokiem myślenia, możnaby stwierdzić, ze skoro nie
> pisałeś, że nie jesteś pewien, to znaczy, ze jesteś pewny :-)
I dobrze myslisz, uwazam, ze moja teoria z 'samopomoca' moze sie sprawdzic.
--
spider.
s...@l...lo.pl
|