« poprzedni wątek | następny wątek » |
11. Data: 2006-08-21 17:36:51
Temat: Re: nic nie rozumiemspider w news:ecbrmi$gch$1@atlantis.news.tpi.pl napisał(a):
>
> Może taki, że ktoś Ci udowodnił jak łatwo możesz dopuścić się zdrady.
> Ja bym nie chciał być z kimś, kto wobec obecnego partnera jest nie
> fair, też bym zwinął żagle.
A może... "Spedzilam u niego noc, nie spalismy ze soba.". Nie pisze jednak
dlaczego nie spali ze sobą, a moim zdaniem ma to znaczenie. Czy ona chciała?
Czy próbowała go do tego sprowokować, ale on nie chciał? Być może to on
chciał, ale ona się nie zgodziła. W takiej sytuacji on mógł po prostu
zrezygnować. Miał ochotę na numerek, nie udało się chociaż okoliczności ku
temu sprzyjały więc stwierdził, że szkoda dłużej tracić czas i obecnie
próbuje już gdzie indziej.
Jak wyglądają jej relacje z mężem? Czy on pozwala jej poczuć się atrakcyjną?
Być może nie, więc gdy pojawił się inny facet który zaczął okazywać większe
zainteresowanie niż mąż...
Być może te relacje wyglądają OK, ale to za mało. Nie wszystkim ludziom
wystarcza to co mają. Kobieta wie, że jest dla swojego męża atrakcyjna, ale
po pewnym czasie to może być traktowane jako naturalne. Potrzebny jest nowy
bodzieć - jestem atrakcyjna w oczach innego faceta, działam na innych,
jestem kobieca. To samo oczywiście w drugą stronę (mężczyzna też chce się
czuć atrakcyjny). To wcale nie musi prowadzić do zdrady. Ogromna liczba
ludzi flirtuje i na tym kończy. Łatwiej jednak gdy jest to przelotny
kontakt. Gdy taka dwójka spotyka się regularnie (np. praca) i flirt jest
częsty łatwo przekroczyć pewne granice. To co na początku wystarczało
powszednieje więc bodźce stają się bardziej intensywne i tak niepostrzeżenie
może to wszystko pójść za daleko. Oczywiście też nie musi.
pozdrawiam
Greg
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
12. Data: 2006-08-21 20:13:01
Temat: Re: nic nie rozumiem
"Sabina" <sa-re.wyrzuc.to.co.uwazasz:)@epf.pl> wrote in message
news:1b1kkyw5vpb9v.11q28jmrddoyp$.dlg@40tude.net...
> Mogę wiedzieć w jakim celu to wszystko napisałeś?
> Bo miałeś ochotę sobie powyzywać? Czy po co?
Bo tak wlasnie mysle tepoto, tylko dlatego to napisalem.
Wypierdalaj.
--
Bluzgacz
GG:5015
pierdolic sygnature
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
13. Data: 2006-08-21 20:14:04
Temat: Re: nic nie rozumiem
"Immon" <"po_kropce_i_bez cyfr.immon999priv"@wp.pl> wrote in message
news:rfv9c8q0qssu.rngstr3k3wsd.dlg@40tude.net...
> Jak masz wątpliwości to poczytaj jego inne posty :)
No i? Jakie wnioski?
Opowiedz mi cos o mnie.
--
Bluzgacz
GG:5015
pierdolic sygnature
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
14. Data: 2006-08-21 21:19:11
Temat: Re: nic nie rozumiemDnia Mon, 21 Aug 2006 22:14:04 +0200, Bluzgacz napisał(a):
>> Jak masz wątpliwości to poczytaj jego inne posty :)
>
> No i? Jakie wnioski?
Nie mam pojęcia jakie wnioski wyciągnie Sabina z czytania twoich innych
postów - może nagle "zaskoczy" i da się ponieść twojej pikantnej
twórczości? ;)
> Opowiedz mi cos o mnie.
1. Nie widzę powodu.
2. Spodziewasz się dowiedzieć się o sobie czegoś czego nie wiesz?
3. Jeśli czegoś o sobie nie wiesz to zapewne nie chciałbyś się
tego dowiedzieć
4. Jak już się tego dowiesz to mnie zbluzgasz, a ja się boję ;)
Konkluzja - poproś kogoś innego o tę przysługę :)
--
Immon
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
15. Data: 2006-08-21 23:43:05
Temat: Re: nic nie rozumiemSabina napisał(a):
> Mogę wiedzieć w jakim celu to wszystko napisałeś?
> Bo miałeś ochotę sobie powyzywać? Czy po co?
A którego fragmentu nie rozumiesz ? Tu może razić tylko foram, bo do
treści nie mam zastrzeżeń.
Jest naiwna i niedojrzała emocjonalnie co szczególnie razi w połączeniu
z jej wiekiem i sytuacją życiową. Dać się podejść taniemu ściemniaczowi
i to po części zdając sobie z tego sprawę to nie jest powód do dumy.
A najgorsze z tego wszystkiego jest to, że czytając jej posta mam
wrażenie, iż ten łoś i tak ją przeleci i oleje jeśli nie weźmie sobie
słów Bluzgacza do serca.
--
Srokus
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
16. Data: 2006-08-22 17:14:45
Temat: Re: nic nie rozumiemDnia Mon, 21 Aug 2006 22:13:01 +0200, Bluzgacz napisał(a):
> Bo tak wlasnie mysle tepoto, tylko dlatego to napisalem.
> Wypierdalaj.
:D
Dzięki że doceniłeś mój czas i dzięki temu nie muszę zaglądać do Twojej z
pewnością bardzo radosnej i przemyślanej twórczości zarchwizowanej.
Pozdrawiam :)
--
Sabina
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
17. Data: 2006-08-22 17:21:40
Temat: Re: nic nie rozumiemDnia Tue, 22 Aug 2006 01:43:05 +0200, Srokus napisał(a):
> A najgorsze z tego wszystkiego jest to, że czytając jej posta mam
> wrażenie, iż ten łoś i tak ją przeleci i oleje jeśli nie weźmie sobie
> słów Bluzgacza do serca.
Znaczy co ma wziąć do serca... że jest niedojrzałą idiotką i kurwą?
Strasznie to inteligentne i przemyślane stwierdzenie.
Ja myślę, że Hania to postać zmyślona, ze zmyśloną historią.
Ale jeśli by była prawdziwa, no to naprawdę nie wiem czemu wypowiedzi tego
typu miałyby służyć. Nie chodzi mi o to czy macie rację czy nie. Ale o
celowość wypowiedzi.
--
Sabina
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
18. Data: 2006-08-22 19:31:27
Temat: Re: nic nie rozumiemHania:
> ... Poznalismy sie przez gg [...] dlatego nie wiem o co chodzi.
> Jestem w totalnej rozsypce. Nie rozumiem takiego postepowania.
> [...] Wiem, ze nigdy nie bylibysmy dobra para
A czy istnieje ktokolwiek z kim "bylibyscie dobra para"?
Tak czytam o twoich ~problemach oraz niezrozumieniu i mam
watpliwosci jak Himalaje... ;)
a jesli sie nie myle to raczej kazdy maks. 3-y razy tepszy gosc
ode mnie na miejscu tego twojego "adoratora" nie mialby co
do tego juz zadnych zludzen.
--
Czarek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
19. Data: 2006-08-22 22:42:48
Temat: Re: nic nie rozumiem
"Srokus" <s...@b...pl> wrote in message
news:ecdgdn$uhv$1@news.onet.pl...
> A najgorsze z tego wszystkiego jest to, że czytając jej posta mam
> wrażenie, iż ten łoś i tak ją przeleci i oleje jeśli nie weźmie sobie słów
> Bluzgacza do serca.
Nie wezmie, bo jest za wulgarny.
Moglbym mowy Cycerona tu wyglaszac, moglbym tworzyc i glosic nowe teorie ale
jak jedna "kurwe" zobaczy w tekscie to juz nic sie dla takiej plyciary nie
liczy.
Dla niej nie wazne co napiszesz ale jak napiszesz, wiec nie ma co liczyc
zeby zrozumiala, jezeli tak podchodzi do sprawy.
--
Bluzgacz
GG:5015
pierdolic sygnature
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
20. Data: 2006-08-22 22:44:06
Temat: Re: nic nie rozumiem
"Sabina" <sa-re.wyrzuc.to.co.uwazasz:)@epf.pl> wrote in message
news:12b0tuscjksna.1a8u2mcjjspft.dlg@40tude.net...
> Znaczy co ma wziąć do serca... że jest niedojrzałą idiotką i kurwą?
> Strasznie to inteligentne i przemyślane stwierdzenie.
Zacytuj mi durna kretynko, gdzie nazwalem ja kurwa?
No gdzie kurwa?
> Ja myślę, że Hania to postać zmyślona, ze zmyśloną historią.
> Ale jeśli by była prawdziwa, no to naprawdę nie wiem czemu wypowiedzi tego
> typu miałyby służyć. Nie chodzi mi o to czy macie rację czy nie. Ale o
> celowość wypowiedzi.
Slyszysz czasem glosy?
--
Bluzgacz
GG:5015
pierdolic sygnature
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |