Data: 2009-01-30 22:36:41
Temat: Re: nie było komór gazowych?
Od: f...@g...pl
Pokaż wszystkie nagłówki
On 30 Sty, 23:12, Hekate <m...@o...pl> wrote:
> On 29 Sty, 18:23, f...@g...pl wrote:
>
> > Jak ktoś opublikuje kłamstwo oświęcimskie, to instytucje państwowe czy
> > osoby prywatne/prawne/fizyczne, mogą podać taką osobę do sądu o
> > kłamstwo. Z jednej strony jednak strona skarżąca będzie musiała
> > udowodnić, że kłamstwo oświęcimskie wyrządza jakąś szkodę społeczną, a
> > z drugiej broniący się będzie musiał udowodnić, że kłamstwo
> > oświęcimskie kłamstwem nie jest. Czyste i jasne zasady.
>
> Szkodliwość już ustalono, skoro ujęto w przepisach prawnych.
> W konkretnym zaś procesie ustala się, czy zaszło, a nie czy jest
> szkodliwe.
Nie jest ustalona. Zacznijmy od tego. Serbom w Bośni pamięć o obozach
koncentracyjnych i "masowej zagładzie" w niczym nie przeszkodziła.
Izraelczykom w tworzeniu de facto gett pt. "Zachodni Brzeg Gazy" itd
też nie przeszkadza.
> Przejazd przez skrzyżowanie na czerwonym świetle
> jest złamaniem prawa niezależnie od tego, czy ulicę akurat
> przekracza jakiś pieszy, czy też skrzyżowanie jest całkiem puste.
Dobra - napiszę "Ziemia jest płaska", albo "Czaroewnice trzeba palić"
- za te tematy sporo osób zginęło. Czy ktoś mnie poda do sądu?
Please. ;>
Posrtafiam
Fryjer
|