Data: 2002-11-23 18:44:44
Temat: Re: nie chcę slubu! co robic?
Od: "MOLNARka" <g...@h...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Saga" <t...@o...pl> napisał
> Nie czuje
> potrzeby brania slubu.
Rozumiem Cię. Ja też przez wiele lat nie czułam takiej potrzeby.
Pytanie tylko czy to wasza wspólna decyzja ?
>Wsciekłośc ich jest
> ogromna. Ostatnio dochodzi do tego ze mówia mi, ze mam wziąć slub zeby im
> zrobic dobrze, zeby ich uszczesliwic!!
Takie mam pytanko ... czy kiedykolwiek wcześniej rozmawialiście o ślubie,
dziecku, ciąży itd ? Czy ludzie w rodzinach w ogóle jeszcze rozmawiają ?
Bo jakby wiedzieli jakie jest Twoje zdanie na ten temat (i że masz ku temu
konkretne argumenty) to nie reagowaliby tak histerycznie.
> najlepsze jest to, ze
> zadnym znajomym ani nawet nikomu z rodziny!!! nie powiedzieli ze jestem w
> ciazy. Pierwszy raz w moim zyciu nie jedziemy na swieta do babci- bo
> wstyd
No bo dla nich to wstyd - uszanuj to.
Chcesz żeby szanowali Twoje decyzje ... a Ty ich stawiasz pod murem i
dziwisz się, że tak reagują.
> Ja nie chce brac slubu nawet po porodzie- powiedzialam im ze wezme, zeby
> dali mi spokoj.
Skoro kłamiesz .... to nie dziwię się, że oni sie oburzają. Przeciez przez
takie zachowanie będzie jeszcze gorzej.
> Dziwi mnie
> takie zachowanie rodzicow- mam juz 23 lata, koncze studia. Mamy z facetem
> wlasne mieszkanie. fakt, ze jestesmy jeszce na utzrymaniu rodzicow ale to
> kwestia czasu.
Dziwi Cię ??? A mnie wcale ... ;-/
Jesteście na utrzymaniu rodziców i ot tak sobie decydujecie się na dziecko.
Wszystko ma być tak jak Ty i Twój TŻ chcecie ... oprócz kasy ... bo ta jest
od rodziców.
Oni chcą jakiegoś ustępstwa w swoją stronę (ślubu) a Wy chcecie, żeby
wszystko było po staremu ... z tym, że starzy teraz będą utrzymywac nie 2
dzieci (bo do dorosłych to Was zaliczyć nie można) ale 3.
> jak ich przekonac, ze to nie tak, ze nie tak powinni sie zachowywac!
Może zacznij od przekonania siebie ... że nie powinnaś się tak zachowywać.
> Ze to czy wezme slub czy nie to moja sprawa!!!
Oczywiście ;-)
Jak jesteś niezależna to możesz sobie robić co chcesz ;-)
A jak ciągniesz kasę od rodziców (swoją droga czy Tobie nie wstyd ?) to
musisz się liczyć z ich zdaniem.
Stań przed lustrem i patrząc sobie w oczy odpowiedz, czy świadomie stać Cię
na to by zrezygnować z ingerencji rodziców w Twoje życie? Tylko ze
wszystkimi konsekwencjami ... i życiem bez ślubu (tak jak chcecie) i z
życiem bez kasy ....
I jak sobie odpowiesz ... to zrób tak jak powinnaś ...
... czyli zaplanuj ślub .... bo raczej na własny garnuszek Cię nie stać
;-))))
Pozdrawiam
MOLNARka
|