Path: news-archive.icm.edu.pl!news.rmf.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!news.onet.pl!new
sfeed.tpinternet.pl!atlantis.news.tpi.pl!news.tpi.pl!not-for-mail
From: Ikselka <m...@y...com>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Re: nie obudzić się
Date: Sat, 28 Apr 2007 17:47:17 +0200
Organization: tp.internet - http://www.tpi.pl/
Lines: 50
Message-ID: <f0vqj7$ahs$2@nemesis.news.tpi.pl>
References: <0...@n...onet.pl> <f0vaoh$99d$1@news.task.gda.pl>
<f0veek$ppv$4@atlantis.news.tpi.pl>
<1...@u...googlegroups.com>
NNTP-Posting-Host: blj31.neoplus.adsl.tpnet.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2; format=flowed
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: nemesis.news.tpi.pl 1177775528 10812 83.28.203.31 (28 Apr 2007 15:52:08 GMT)
X-Complaints-To: u...@t...pl
NNTP-Posting-Date: Sat, 28 Apr 2007 15:52:08 +0000 (UTC)
User-Agent: Mozilla Thunderbird 1.0 (Windows/20041206)
X-Accept-Language: pl, en-us, en
In-Reply-To: <1...@u...googlegroups.com>
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:369350
Ukryj nagłówki
Magda napisał(a):
> On 28 Kwi, 14:23, Ikselka <m...@y...com> wrote:
>
>>Nothingman napisał(a):
>>
>>
>>
>>
>>>P.S. Koniecznie do psychologa, ja zawsze chcialem ale sie tego strasznie
>>>obawialem... i nigdy nie poszedlem do jakiegos specjalisty... teraz uwazam
>>>to, za jeden z najwiekszych bledow swojego zycia. Nawet jesli nie wierzysz w
>>>jego pomoc, to nie zaszkodzi sprobowac, prawda? Lepiej przegrac zycie niz
>>>nigdy nie sprobowac je wygrac...
>>
>>>Nothingman (najsmutniejszy czlowiek swiata)
>>
>>Pomijając fakt, że masz absolutną rację, to zwróć uwagę, że ten pierwszy
>>post to raczej podpuszczanie... Człowiek, który doskonale wie, że w
>>razie jego śmierci bliscy będa cierpieć, doskonale wie, że jest im
>>potrzebny. PODPUCHA :-)
>
>
> Abstrahując od postu wątkodawcy (nigdy nie poznamy prawdy), niejeden
> pacjent/człowiek cierpiący na depresję lub inne zaburzenia psychiczne,
> przeżywa tego typu rozterki. Fakt, iż człowiek chory i cierpiący
> niejednokrotnie chciałby umrzeć, nie kłóci się w żaden sposób z
> faktem, iż często zdaje on sobie sprawę z tego, że bliscy go kochają i
> będą ogromnie cierpieć po jego śmierci. Jeśli cokolwiek jest w stanie
> odwieść chorego człowieka od samobójstwa, to niejednokrotnie
> (oczywiście nie zawsze) jest to właśnie świadomość rozpaczy
> najbliższych. To ona (czasami obok innych czynników) często ratuje
> życie ludzi ciężko chorych np. na depresję. Miłość do bliskich, i
> świadomość bycia kochanym potrafi zdziałać cuda.
> Ale widocznie trzeba mieć styczność z wieloma pacjentami, żeby
> cokolwiek móc na ten temat powiedzieć...
> A może trzeba samemu przez to przejść...? Zanim z uśmiechem wykrzyczy
> się: PODPUCHA...
>
> Pozdrawiam,
> Magda
>
> Pozdrawiam,
> Magda
>
Wiele już było tego, więc mam uczulenie.
--
XL wiosenna :-)
|