chiałam sprostować tylko że nie uważam że coś za darmo mi się należy, ale
tak sobie myślę, że jak ludzie ściągaja z netu najnowsze filmy i najnowsze
mp3, nie mówiąć już o oprogramowaniu, które jest dużo więcej warte, to
spoełczeństwo jakoś się do tego przyzwycziło nawet odtwarzacze mp3 sa
produkowane, a jak koleżanka dzieli się ze mną gazetką to jest źle, ludzie
nie ma sprawy ja mogę nie korzystać z wzorów których nie zakupiłam, ale nie
dajmy się zwariować, co najmniej połowa społeczeństwa łamie prawa autorskie
to dlaczego ktoś do nas sie że tak powiem przyczepia? jak powiem że istnieje
mniejsze i większe zło to napewno ktoś się oburzy, ale to nie w tym rzecz
ja żyję zgodnie z moim sumieniem i jeśli bym tylk mogła to napewno wzorki
bym sobie kupowała a nie ściagała z sieci bo dużo bardziej wole je mieć w
wersji papierowej, może kiedys tak będzie ale cóż narazie korzystam z tego
co jest mi dostępne

--
esterka