Data: 2004-08-01 11:00:46
Temat: Re: niebieska hortensja
Od: "Miłka" <m...@t...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "magda" <mag-l@spam_wp.pl> napisał w wiadomości
news:cei0te$lh2$1@news.onet.pl...
>
> Użytkownik "Miłka" <m...@t...pl> napisał w wiadomości
> news:ceg22k$1mo$2@atlantis.news.tpi.pl...
> Ciesz sie, ze wogole masz kolorek. Moja kolejna hortensja zakwitla na
bialo.
> A jeszcze dwa dni temu wydawalo mi sie, zee bedzie jednak rozowa.
> Wrrrr...
> Magda
Reasumując wszystkie Wasze porady wnioskuję co następuje :
- dodawać fusy z kawy i pewnie też z herbaty,
Jak duży jest Twój Magdaleno krzew skoro fusy mu wystarczają ???
- wymienić ziemię,
Jest to dość trudne bo wokół krzewu mocno rozrosła się ułudka i musiałabym
ją mocno uszkodzić.
- podlewać ałunem lub innym chemicznym związkiem.
I chyba do tego się skłonię, bo nawozów do rododendronów już nie mam, a też
uważam że to trochę za późno na nawozy. Basia mówi że zadziała tylko w
kwaśnym środowisku, cóż nie zaszkodzi próbować. Na Wielkanoc kupiłam w
donicy niebieską którą nie będę sadzić do gruntu a właśnie na niej ćwiczyć
niebieskie kwiaty. W końcu w donicy też można ja fajnie wyeksponować :-)
Serdecznie Miłka
|