Data: 2004-06-08 12:55:27
Temat: Re: nieprzemyślana historia zamiany w wilka, całkiem bez związku...
Od: "Hania " <v...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Tytus <t...@a...pl> napisał(a):
> Od razu przypomniały mi się wszystkie straszne, oglądane w dzieciństwie
> horrory, w których ktoś zamienia się w wilka. To jest cały rytuał...
a mnie wkurza, ze tak ochoczo staje sie czerwonum kapturkiem. I o ile o tym
pamietam, to nie pakuje sie w nic, bojac sie powazniejszych krokow. Potem to
jednak wylazi i dawaj-nastepna przygoda, po to, by z radoscia sie z niej
wyplatywac. Chyba strzele sobie w lep :(
Ludzie sa bezsensownie przewidywalni i powtarzalni-juz chyba lepiej sobie nie
zdawac z tego sprawy...
Zdrowki
Hania
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
|