Data: 2004-06-09 07:13:44
Temat: Re: nieprzemyślana historia zamiany w wilka, całkiem bez związku...
Od: "cbnet" <c...@n...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Tytus:
> ... zmienia się w wilka. Wszystkim polecam - film naprawdę
> dobry.
W tym fimie jest jeszcze jeden motyw ktory pomijasz: samotnosc.
Gdyby bohater zamienil sie w wilka, nie byloby z tym problemu
bo za kompanow mialby inne wilki, ale on stal sie kims kto nie
jest ani wilkiem ani czlowiekiem.
Pomysl o tym. ;)
Nie staniesz sie w pelni wilkiem dopoki nie pozbedziesz sie do
konca pierwiatka nie-wilczego, a poniewaz dla czlowieka jest
to niemozliwe, wiec czlowiek moze stac sie wilkolakiem, a nie
wilkiem.
> Zauważyłem, że im jestem starszy tym większe wzbudzam
> zainteresowanie u kobiet.
Prawda? Bardzo interesujace. ;)
> ... Zamienia się w bardzo niedobrego wilka.
> I to wcale nie jest nieprzyjemne.
Ty sadzisz ze ktos kogo masz tu na mysli robi: "auuuuu!!",
"wrrrrrrrrr" i pokazuje wielkie "kly" i "pazury" uganiajac sie
z jezorem na wierzchu za zdobycza?
Wracamy do Czerwonego Kapturka: dziewczynka zostala
wprowadzona przez kogos o kim nie wiedziala ze co w nim
drzemie w srodku, bo gdyby wiedziala... itd. - taktyka "wilka
w owczej skorze" jest bardzo charakterystyczna dla wilkolakow,
choc nie dla prawdziwych wilkow.
Jesli jestes jak wilk - boisz sie czlowieka, lecz kiedys, za
tysiac lat staniesz czlowiekiem.
Jesli ktos byl czlowiekiem i stal sie wilkolakiem - nie jest
juz ani czlowiekiem ani wilkiem, choc na nieuwaznych
dosc przekonywajaco sprawia zwykle czlowiecze wrazenie,
zas na tych ktorych dobrze zna - wilcze i czlowiecze zarazem.
Jesli jestes czlowiekiem i staniesz sie wilkiem - utracisz zycie
i staniesz sie tak bardzo samotny jak tylko jest to mozliwe.
--
Czarek
|