Data: 2004-06-11 06:43:48
Temat: Re: nieprzemyślana historia zamiany w wilka, całkiem bez związku...
Od: "Hania " <v...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Tytus <t...@a...pl> napisał(a):
> po upadku z konia (wilka) pupa boli
> ale skoro taką wobrałaś drogę...
blad zalozen - tego sie nie wybiera-imo to kombinacja wychowania i cech
charakteru, pfuj.
> jeśli powtarzanie roli kapturka jest Twoją lekcją
> to może lepiej ją odrobić a nie uciekać przed tym
> pakowanie się nieustannie w to samo pozornie nie ma sensu,
> ale czemuś jednak służy, skoro to robisz.
taaa, psychologom do badan ;-)))
> polecam "Dzień świstaka" a propos filmów
:-)))
Zdroweczki
Hania
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
|