Data: 2007-12-04 13:20:39
Temat: Re: niestety i ja
Od: "JS" <p...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Martwi mnie tez moja nieokielznana i bezsensowna pisanina na grupy
dyskusyjen od wielu miesiecy (od roku gdzies nie wymyslilem chyba niemal
nic sensownego) oraz martwi mnie to ze gdy naprawdę sotykają
mnie te obolenia (jak teraz znowu po tym jak zniknely) to niestety moje
normalne zycie umyslowe i psychiczne idzie away i musze sie dziwnie kręcić
wokolo tego i bezsensu - przeszkadza to we wszystkim w pracy w zabawie w
normalnym samopoczuciu ale 1) nie mozna tego olać bo sie to czuje 2) gdybym
to olal (na tyle na ile mozna) byloby jeszcze gorzej - i dlatego ciągle
się kręce jak chomik zamkniety w mikrofalówce.
JS
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
|