Data: 2007-12-06 12:28:23
Temat: Re: niestety i ja
Od: "js" <p...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
>
> Użytkownik "js"
>
> > Było tez gdzies tutaj (moze nie w tym pedeefie ale obok na stronce
> > ciekawe okreslenie 'nerwicy' jako ciagle rozdarcie miedzy nienawiscią
> > a miloscią - akurat tak sie sklada ze ten opis (akurat) trochę do mnie
> > pasuje ;-)
>
> Wiele twoich objawów tutaj pasuje do nerwicy.
> Choć by to, ze najgorzej czujesz sie z rana po przebudzeniu.
> Nerwica potrafi dawać dosłownie takie objawy jakie sobie życzysz -))
>
>
> ale nie sądze (powtarzam) by moje przegrzane w mikrofalowce
> > miesnie braly się od tego.
>
> Nie jest zupełnie moim celem wmawianie tobie, ze jesteś chory na cokolwiek.
> Ale naprawdę daj sobie szanse i nie próbuj tutaj na grupie szukać
> rozwiązania twoich dolegliwości.
> Idź do porządnego lekarza, bez względu na to czy to bedzie lekarz internista
> czy psychiatra.
> Twoim zasadniczym bledem jest to, ze starasz sie leczyć sam.
>
> Pozdrawiam
Twoim zasadniczym błędem jest ze masz nika 'Cancer' nie jest to naprawde
dobry nik aby nim brylować na grupie medycznej. Ale pominawszy to..
Możliwe. Co gorsza ja nawet nie tyle probuje sie leczyć :-( bo np _nie
che mi się_ czytac dobrych materialow medycznych co glownie narzekam...
(licze ciagle i bardzo ze ktos doradzi mi cos sensownego ale im wiecej
pisze tym szanasa jest mniejsza) Co do nerwicy to nawet gdybym zalozyl
ze jest to nerwica (a jesli jest to cos somatycznego to nie powinienem
tak zakladac) to wtedy jakby wychodzi ze nie jest to tak powazne
- nie zabije mnie pewnie (w przeciwienstwie do czegos bardziej fizycznego)
nawet jesli bedzie dlugotrwale, nie zdemencjuje czy nie zniszczy trwale
organizmu - na to by wygladalo - wiec wtedy mialbym mniejszą chęć
się tym przejmować. boje sie ze to jednak coś fizycznego co TRZEBA
wyleczyć - bo to raczej po prostu to - dlatego nie mam checi biegać
po psychologach. Kiedys zucilem okiem na dwu czy trzech - bylo to
żenujace towarzystwo - np jednak kobieta jak wyjeta spod żelazka - szczyt
lodu, non iron, wole tego unikać (tym bardziej ze mowie nic mnie nie boli
w sferze psychicznej - wrecz przeciwnie - a wrazliwosc (nawet typu
rozdarcie wsciekłosc ból i gniew) chcialbym sobie kultywować wrecz nie do
pomyslenia jest dla mnie z niej zrezygnować.
Byłem dziś u dentystek - wizyta okazala sie nadzywczajnie przyjemna i ciekawa
(najprzyjemniejszy moment w ostatnich tygodniach mojego zycia :) ) Korzeń
wyszedl lekko jak klocek. Byl maly stan zapalny ale dentystki nie sadzą
ze moje problemy są od tego. :( Choc i wyniknely z niego male dyrektywy
krytyczne (pozamedyczne): otoz czasem przymulam tonem głosu (taką
czarną trująca oficjalną nutą skupienie na wlasnym zaciaganiu jak
maly silniczek trrrrr, której nauczylem się/ nasiąklem w pracy :( )
No mniejsza
pzdr
js
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
|