Data: 2002-09-18 19:38:13
Temat: Re: nieumyslne spowodowanie smierci
Od: "Little Dorrit" <z...@c...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Amnesiac" <amnesiac_wawa@_zero_spamu_gazeta.pl> napisał w
wiadomości news:qq0hou0bi7c2cvmucers9s442rtbr0098o@4ax.com...
> On Wed, 18 Sep 2002 12:54:02 +0200, "Little Dorrit"
<z...@c...pl>
> wrote:
>
> >Czasy niewolnictwa a nawet feudalizmu minęły już dawno. Twój bóg ma
> >zaś psychikę mściwego, bezwzględnego ekonoma, z patologicznie
> >wygórowanym poczuciem własnej wartości. I Ty modlisz się do takiego
> >żałosnego dewianta?
>
> Nie podzielam koncepcji Twojego dyskutanta. Ale nazywając Boga
> chrześcijańskiego "żałosnym dewiantem" wykazujesz się po raz kolejny
> brakiem szacunku dla osób, które myslą inaczej niż Ty. Zrób mi łaskę
i
> zakoduj w swoim umysle, że jest wiele osób, dla których Bóg odgrywa
> bardzo istotną rolę w życiu i Twoje drwiny obrażają ich uczucia.
Bynajmniej. Wykazuję tylko brak szacunku dla boga chrześcijańskiego.
Nie pojmuję też jak można darzyć pozytywnymi uczuciami wszechmocnego
boga, który własnego syna powiesił na krzyżu, skazał na niewyobrażalne
cierpienie jego matkę, a każde niemowlę obciążył winą /grzechem
/skutkujacą śmiercią, za zjedzenie przez praojców jednego jabłka,
których w jego ogrodzie rosło tysiące. Miłość do takiego boga obraża
moje uczucia.
Dorrit
> --
> Amnesiac
>
|