Data: 2000-09-14 23:30:39
Temat: Re: niezbędnik ogrodnika
Od: "Piotr Siciarski" <s...@f...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
> > Krzysztofie, wapna gaszonego w kuchni to ty raczej nie masz pozostaje
więc> węglan sodu [pozyskany z soli kuchennej]
> Z Twojej wypowiedzi zrozumiałem, że aby przystosować wodę z karnu do
> podlewania roslin kwasolubnych, należy dosypać do niej wapna
gaszonegoalbo> soli kuchennej. To chcialeś przekazać?
Ten temat był już przerabiany przy okazji "odwapniania gleby za pomocą
wapnia", który poruszał Krzysztof. Jerzy wtedy twierdził, że
niemożliwe jest to co napisał wyżej (:-), rozumiem Jerzu, że zdanie
zmieniłeś:-)
Wapń w wodzie to przede wszystkim siarczany i węglany.
1. węglany wytrącamy wodorotlenkiem wapnia (wapno gaszone, tlenek wapnia):
Ca(HCO3) + Ca(OH)2 = 2CaCO3 + 2H2O
2. siarczany wytrącamy za pomocą węglanu sodu (popularnej "sody", której nie
trzeba chyba pozyskiwać z soli kuchennej, bo można ją w kuchni mieć, w
dodatku w kuchni nie da się chyba przepuszczać amoniaku przez solankę aby
otrzymać sodę?):
CaSO4 + Na2CO3 = CaCO3 + Na2SO4
Ale najprostszym sposobem uzyskania "miękkiej" wody (abstrahując od tego,
czy faktycznie trzeba ją odwapniać do prawidłowo przygotowanych i
nawiezionych kwasolubnych) jest po prostu dobry filtr (najlepiej chyba na
bazie wymienników jonowych, anionity).
Pozdrowienia
p...@r...pl
--
Wygraj bezprzewodowa klawiature i mysz! http://konkurs.rubikon.pl
|