Data: 2006-10-19 21:59:45
Temat: Re: no i w nocy był pierwszy przymrozek...
Od: "Bpjea" <b...@...pl (bez x)>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "ewa" <m...@l...com> napisał w wiadomości
news:eh5fai$72a$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Daturę mi przycieło i w ogóle... wszystkie donice wtaszczałam w nocy do
> domu
> :(
Ja to samo, niemniej fuksje zostawilem bo ciezka i wcale sie jej nic nie
stalo :)
Licze zawsze na wzgledna odpornosc roslin z cieplejszych stron swiata ;)
Wiele tropikalnych i subtropikalnych roslin toleruje przeciez
pieciostopniowy mroz. Dlatego gdy jest tylko -1 to nie jest to jeszcze
ostatni dzwonek (na szczescie).
Wnioslem tylko to co bylo pilne.
Pozdrawiam,
Bpjea
|