Strona główna Grupy pl.soc.dzieci.starsze no nie moge:-/

Grupy

Szukaj w grupach

 

no nie moge:-/

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 312


« poprzedni wątek następny wątek »

261. Data: 2005-09-09 17:36:57

Temat: Re: no nie moge:-/
Od: "Nieradek" <n...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Iwon(k)a wrote:

"Nieradek"
>> A jak jej powiedzialam, ze nadejdzie kiedys taki dzien, ze
>> zapragnie, zeby wakacje trwaly 10 miesiecy a szkola tylko dwa
>> dobitnie oznajmila mi, ze NIGDY tak nie bedzie chciala. Nie bylo
>> sensu udowadniac jej, ze sie myli - sama musi do tego dorosnąć ;-))))

> :))) a ile teraz ma lat, i do ktorej klasy chodzi?

Za chwile skonczy 8 lat (druga klasa podstawowki), wiec to jej niezdrowe ;-)
zainteresowanie szkołą zwalam na karb tak mlodego wieku ;-)

--
Pozdrawiam,
Kasia


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


262. Data: 2005-09-09 17:38:29

Temat: Re: no nie moge:-/
Od: "Nieradek" <n...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Agnieszka wrote:

Użytkownik "Nieradek"
>> A jak jej powiedzialam, ze nadejdzie kiedys taki dzien, ze
>> zapragnie, zeby wakacje trwaly 10 miesiecy a szkola tylko dwa
>> dobitnie oznajmila mi, ze NIGDY tak nie bedzie chciala. Nie bylo
>> sensu udowadniac jej, ze sie myli - sama musi do tego dorosnąć ;-))))

> Etam, ja nie dorosłam. Dla mnie zawsze wakacje były za długie :-)

No to w takim razie jestes dopiero druga osoba, ktora mi mowi, ze wakacje
trwaja za dlugo ;-)

--
Pozdrawiam,
Kasia


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


263. Data: 2005-09-09 17:42:53

Temat: Re: no nie moge:-/
Od: "Nieradek" <n...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Iwon(k)a wrote:

"Nieradek"

Iwon(k)a wrote:

>>> ja tez tak mialam. dla mnie jako dziecka nawet pojecie "zyc na kocia
>>> lape" bylo nieznane. jesli rodzice wsrod dzieci nie rozmawiaja o
>>> takich rzeczach, to dzieci sie tym imo nie interesuja w tym wieku
>>> zupelnie.

>> Bledny tok myslenia. Dzieci (i nie mam tu na mysli niemowlakow czy
>> trzylatkow) w ciagu dnia przebywaja nie tylko z rodzicami.

> bledny tok myslenia. nie skupiaj sie tak na tych "rodzicach" :)
> rodzice zostalo uzyte raczej w znaczeniu "dorosli lub starsi".

Dobra, dobra, wolalam trzymac sie tego co zostalo napisane - juz nie raz
padaly tu zarzuty, ze sie widzi cos czego nie widac ;-)

>>> od tego sa rdzice, i jesli tajemniczo i z pogarda rozmawiaja
>>> o dziecku z nieprawego loza, ktorym to okazal sie dobry kolega z
>>> podworka, wtedy imo zaczynaj sie teksty wsrod dzieci.

>> Taaaa, bo jak cos nie tak to zwykle winni sa rodzice :-P

> patrz wyzej.

Jesli rzeczywiscie uzyte przez Ciebie slowo "rodzice" mialo glebszy wymiar
(dorosli, starsi) to rzecz jasna nie mam wiecej pytan. Uwazam bowiem, ze
dzieci chlona jak gabki to co akurat uda im sie uslyszec, a wrecz podsluchac
(niektore tak maja) od doroslych. A ze dorosli nie zawsze gładko mowia o
bliznich to... no wiadomo co ;-)

--
Pozdrawiam,
Kasia


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


264. Data: 2005-09-09 17:44:30

Temat: Re: no nie moge:-/
Od: "Iwon\(k\)a" <i...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

"Nieradek" <n...@p...onet.pl> wrote in message
news:dfshae$ki3$1@news.onet.pl...

>> :))) a ile teraz ma lat, i do ktorej klasy chodzi?
>
> Za chwile skonczy 8 lat (druga klasa podstawowki), wiec to jej niezdrowe
> ;-)
> zainteresowanie szkołą zwalam na karb tak mlodego wieku ;-)

masz racje :)))

iwon(k)a

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


265. Data: 2005-09-09 18:02:34

Temat: Re: no nie moge:-/
Od: "Iwon\(k\)a" <i...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

"Nieradek" <n...@p...onet.pl> wrote in message
news:dfshlj$lbi$1@news.onet.pl...
> Jesli rzeczywiscie uzyte przez Ciebie slowo "rodzice"

no mialao, uzylam rodzice, bo ci sa najczesciej z dziecmi.
chodzilo mi o tych co to dzieci "uswiadamiaja".


iwon(k)a

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


266. Data: 2005-09-09 19:04:46

Temat: Re: no nie moge:-/
Od: "Nixe" <n...@f...peel> szukaj wiadomości tego autora

W wiadomości <news:dfsekm$orl$1@theone.laczpol.net.pl>
Eulalka <e...@l...net.pl> pisze:

> Dajże spokój - parę dni wolnego jeszcze żadnemu dziecku nie
> zaszkodziło ;)

W odróżnieniu od jego rodziców ;-)

--
PozdrawiaM

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


267. Data: 2005-09-09 19:09:29

Temat: Re: no nie moge:-/
Od: "Nieradek" <n...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Nixe wrote:

Eulalka
>> Dajże spokój - parę dni wolnego jeszcze żadnemu dziecku nie
>> zaszkodziło ;)

> W odróżnieniu od jego rodziców ;-)

Skąd ja wiedzialam, ze to napiszesz ;-)

--
Pozdrawiam,
Kasia


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


268. Data: 2005-09-09 20:22:41

Temat: Re: no nie moge:-/
Od: "Nieradek" <n...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

złośliwa wrote:

Użytkownik "Nixe" <n...@f...peel> napisał
>> A ja śmiem twierdzić, że to niekoniecznie musi być prawdą.
>> I co teraz - licytować się będziemy? ;-)

> mam 12-latka w domu :) Zapytam się co jest przedmiotem ich dyskusji w
> szkole - będę na bierząco :D

Moment, moment, ale my nie mowilismy o nastolatkach - to niejako wypacza
sens calej dyskusji. Namolnie ;-) przypominam, ze od poczatku chodzilo o
'katechetkę kontra zerowka czy pierwszaki'. Bo slowo daje, ze bedac
dwunastolatka mialabym w glebokim powazaniu jesli katechetka moich zyjacych
na kocia lape rodzicow zaliczylaby do grona grzeszników. Co innego dzieje
sie duzo mlodszym dzieckiem, ktoremu obca osoba posrednio lub wprost
wykazuje, ze jego rodzice sa nie bardzo.

Poza tym jak mialam 12. lat to jakby zalezalo mi na tym, zeby rodzice
niespecjalnie sie mną interesowali, a w dowod wdziecznosci bylam w stanie
odwdzieczyc sie im tym samym ;-) Taki glupi wiek :-D

> (...) Może to też kwestia priorytetów, dla mnie
> wtedy było zbieranie "świata młodych" i kochanie się w Shakin
> Stevensie oraz Richardzie Burtonie, aaaa i wypełnianie "złotych
> myśli" - siakaś infantylna musiałam być ;)

Ja tam wolalam Limahla, ale zlote mysli, nieswoje oczywiscie :-D, tez
kolekcjonowalam. A najbardziej interesujacy byl punkt "Twoja sympatia"
szczegolnie jak udalo sie namowic jakiegos interesujacego modela na ich
wpisanie ;-)
Z tym, ze tymi sprawami nie zajmowalam sie na pewno w klasie I. szkoly
podstawowej. W zerowce, pierwszej czy drugiej klasie podstawowki zjawisko
przechwalania sie tym kim sa i co moga rodzice danego chwalipięty zrobic nie
jest niczym nienaturalnym. Dzieci radza sobie na miare swoich mozliwosci po
prostu :-) Dodam tylko, ze nie wszystkie tak mają.

--
Pozdrawiam,
Kasia


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


269. Data: 2005-09-09 21:33:16

Temat: Re: no nie moge:-/
Od: krys <k...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Ewa Ressel wrote:

> prostu wygodniejsze dla samych dzieci i ich rodziców? W przypadku gdy
> mieszka się na wsi nauka religii poza szkołą wiąże się z dużymi
> problemami logistycznymi - trzeba dziecko dwa razy w tygodniu zawieźć
> i przywieźć, a PKS-y kursują b. rzadko (jeśli w ogóle - np. w mojej
> okolicy nie ma ich po prostu), no i nie każdy dysponuje samochodem.

O rany, to jak sobie tacy ludzie radzili ćwierć wieku temu, jak
samochodów w ogóle było tyle, co kot napłakał? Na religię sie chodziło
cala klasa do salki, zawsze po lekcjach ( jakos ksiądz potrafil tak
wszystko dopasować, że dało radę), i nikt specjalnie po dziecko nie
przyjeżdżał. A dziś sa gimbusy... wystarczyłoby, żeby taki gimbus
jechal na daną wioske godzinke poźniej( i tak czeka na ostatnie dzieci
z wioski)
Na rekolekcje też się chodziło po lekcjach a nie zamiast, zimą to trzeba
było wracać po ciemku, i nikt włosów z głowy nie rwał, ze
niewygodnie...

--
Pozdrawiam
Justyna

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


270. Data: 2005-09-10 18:14:05

Temat: Re: no nie moge:-/
Od: "Sowa" <m...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Asias" <a...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:dfs6tp$rcg$1@news.onet.pl...
> Użytkownik "Ewa Ressel"
>> (obowiązującym w _całym_ Kościele
> Ale doktryna Kosciola nie obowiazuje w calym swiecie.

Doktryna KK obowiązuje Katolików na całym świecie.

--
Edyta Czyż
>>Sowa<<
/// A kiedy będziesz mieć problem /
klaśnij to urwie mu łeb / niech gna / bez łba ///
Janerka


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 ... 10 ... 20 ... 26 . [ 27 ] . 28 ... 32


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

przedszkole dłużej czynne-Katowice Bytom Chorzów-szukam
Warszawa "zeróeka " z wyk. angielskim
prezent dla maluchów pasowanych na ucznia
Opłaty za przedszkole, czyli jestem pieniaczem
metoda Deniosona i integracja sensoryczna w Warszawie

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Statystyki inicjacji seksualnej
Poszukuje tytułu książki
Jak wyobrazacie sobie otwarcie przedszkoli i klas I - III ?
Dobre rady i sprytne sposoby przydatne dla dzieci, młodzieży i dorosłych
Znalazłam kanał na YouTube dla dzieci i nie tylko i poszukuję podobnych

zobacz wszyskie »