no nie moge:-/

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 312

61. Data: 2005-09-08 12:08:40

Temat: Re: no nie moge:-/
Od: "Asias" <a...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "złośliwa"
> No chyba że miałaś na celu udowodnienie że w pewnych kręgach ludzi
> niewierzących cudzołóstwo jest dobrym postępowaniem, a dziecko uczęszczające
> na religię, która tłumaczy że to grzech - sprzeciwia się tym, systemowi
> wartości rodziców.
Dlaczego tylko niewierzacych? Wiesz, ze maluchy w szkole slysza o swoich
wierzacych rodzicach, ze uprawiaja grzech cudzolostwa, jesli zyja bez slubu?
Trudno uznac, zeby to, ze tworza rodzine czyni z nich grzesznikow
sprzeniewierzajacych sie jedynemu slusznemu i uniwersalnemu systemowi wartosci.
--
Pozdrawiam
AsiaS
*Prawdziwa mądrość nie opuszcza głowy*

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

62. Data: 2005-09-08 12:08:42

Temat: Re: no nie moge:-/
Od: "Agnieszka" <a...@z...net> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Sowa" <m...@w...pl> napisał w wiadomości
news:dfp9e5$2ab$1@inews.gazeta.pl...
>
> Użytkownik "Agnieszka" <a...@z...net> napisał w wiadomości
> news:432022a2$0$6498$f69f905@mamut2.aster.pl...
>
> > Mój świat kręci się wokół człowieka. Świat katolika nie kręci się
> > wokół człowieka, niestety.
>
> Którego katolika

Prawdopodobnie wierzącego i praktykującego.

> i którego człowieka?

Każdego.

Dalej jak w poście wyżej: nie bedę na ten temat dyskutować na grupach.
I jak wyżej: bo nie.

Pozdrawiam,
Agnieszka

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

63. Data: 2005-09-08 12:09:43

Temat: Re: no nie moge:-/
Od: siwa <siwa@BEZ_TEGO.gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora

Nieradek <n...@p...onet.pl> napisał(a):

> A zycie na tzw. kocią łapę?

Kocia łapa to pikuś. Gorzej z rozwodnikami. Zdarzają się wieloletnie
małżeństwa (cywilne) naprawdę religijnych ludzi, którym Kościół
odmawia sakramentów, bo ktores z nich mialo wcześniej nieudane
małżenstwo ze ślubem kościelnym.
Kościół ma do zaproponowania brak rozgrzeszenia, albo rezygnację z
pozycia... Żal mi ich, bo wiem, że dla nich to prawdziwy dramat jest.

--
.......:: s i w a ::.......
.:: JID:s...@j...org ::.
-#--#--#--#--#--#--#--#--#-

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

64. Data: 2005-09-08 12:11:50

Temat: Re: no nie moge:-/
Od: "złośliwa" <n...@u...to.interia.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Mariusz Kruk" <M...@e...eu.org> napisał
| Co "religia w szkole"?
|
no mówiłeś o mszy, więc się pytam co religia w szkole daje od siebie ( na
zasadzie - na mszy- kazanie ).

| A gdzie tam uniwersalnie. Zwłaszcza, że chrześcijaństwo a katolicyzm to
| nie do końca to samo.
|
może dlatego nie posługuję się zwrotem katolicyzm - tylko cały czas odnoszę
się do chrześcijaństwa :)

--
Kasia + 4,5 letnia Weronika
http://www.weronika.ckj.edu.pl/
http://www.weronika.ckj.edu.pl/nowy.html ( wakacje 2005 )
gg 181718

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

65. Data: 2005-09-08 12:12:08

Temat: Re: no nie moge:-/
Od: Hanka Skwarczyńska <anias@[asiowykrzyknik]wasko.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "złośliwa" <n...@u...to.interia.pl> napisał w wiadomości
news:dfp9bt$d00$1@nemesis.news.tpi.pl...
> [...] No chyba że miałaś na celu udowodnienie że w pewnych
> kręgach ludzi niewierzących cudzołóstwo jest dobrym
> postępowaniem[...]

Zależy, co się uznaje za cudzołóstwo. A o ile się orientuję, nawet nie
wszystkie wyznania chrześcijańskie są co do tego zgodne.

Pozdrawiam
--
Hanka Skwarczyńska
i kotek Behemotek
KOTY. KOTY SĄ MIŁE.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

66. Data: 2005-09-08 12:13:41

Temat: Re: no nie moge:-/
Od: Mariusz Kruk <M...@e...eu.org> szukaj wiadomości tego autora

W dniu Thu, 8 Sep 2005 14:11:50 +0200, osoba określana zwykle jako
złośliwa pozwoliła sobie popełnić co następuje:
>| Co "religia w szkole"?
>no mówiłeś o mszy, więc się pytam co religia w szkole daje od siebie ( na
>zasadzie - na mszy- kazanie ).

Nie wiem co obecnie daje religia w szkole. Ale sądząc po zawartości
linkowanych tu stron - propagandę.

>| A gdzie tam uniwersalnie. Zwłaszcza, że chrześcijaństwo a katolicyzm to
>| nie do końca to samo.
>może dlatego nie posługuję się zwrotem katolicyzm - tylko cały czas odnoszę
>się do chrześcijaństwa :)

I wciąż nie oznacza to, że chrześcijaństwo propaguje wartości
uniwersalne.
Wystarczy mi pierwsze przykazanie, żeby już nie wnikać w rzeczy bardziej
"obyczajowe". Powiedz mi, że to jest uniwersalne.

--
Kruk@ -\ | Ja jestem człowiek zajęty, piję to, co mam
}-> epsilon.eu.org | pod ręką.(Saddie)
http:// -/ |
|

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

67. Data: 2005-09-08 12:14:57

Temat: Re: no nie moge:-/
Od: siwa <siwa@BEZ_TEGO.gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora

Agnieszka <a...@z...net> napisał(a):

> A tak mi się przypomniało do postu Ewy... Jak dziecko nie chce (nie
> może, rodzice nie pozwalają albo nie mają pieniędzy) iść z klasą do
> kina, to po prostu nie przychodzi tego dnia do szkoły i już, żadnej
> kartki nie musi przynosić.

Mylisz się jest absolutnie identycznie. Jeśli dzieci idą do kina po
dwóch lekacjach, ze szkołą, a moje nie idzie, bo coś, to muszę dać
kartkę:
Proszę, alby Kuba sam wrócił do domu po 2 lekcji.
A jeśli tego dnia nie idzie do szkoły piszę usprawiedliwienie.
Jak z kina/mszy wracają pod szkołę to muszę dać kartkę -- proszę aby
Kuba mógł sam wrócić z kościoła/kina do domu. Ostatnio kartki nie
dałam i była afera, bo go nie chcieli puścić, a defilował 200 metrów
od domu i trochę był wściekły. Ostatecznie wystarczył telefon, bo
nauczycielka zna mnie i mój głos, ale wiem, że naginała przepisy, bo
oficjalnie jej nie wolno.

--
.......:: s i w a ::.......
.:: JID:s...@j...org ::.
-#--#--#--#--#--#--#--#--#-

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

68. Data: 2005-09-08 12:15:09

Temat: Re: no nie moge:-/
Od: "Sowa" <m...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Agnieszka" <a...@z...net> napisał w wiadomości
news:432024fd$0$6484$f69f905@mamut2.aster.pl...

>> > Mój świat kręci się wokół człowieka. Świat katolika nie kręci się
>> > wokół człowieka, niestety.
>> Którego katolika
> Prawdopodobnie wierzącego i praktykującego.

Ale konkretnie którego? Mnie? Kwiatkowskiego Miecia? Buby Mintalskiej?

>> i którego człowieka?
> Każdego.

W jakim sensie?

> Dalej jak w poście wyżej: nie bedę na ten temat dyskutować na grupach.
> I jak wyżej: bo nie.

To po co w ogóle zaczynasz ?

--
Edyta Czyż
>>Sowa<<
/// A kiedy będziesz mieć problem /
klaśnij to urwie mu łeb / niech gna / bez łba ///
Janerka

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

69. Data: 2005-09-08 12:19:20

Temat: Re: no nie moge:-/
Od: "Agnieszka" <a...@z...net> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "siwa" <siwa@BEZ_TEGO.gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:pt60jix7sxfi$.dlg@franolan.net...
> Agnieszka <a...@z...net> napisał(a):
>
> > A tak mi się przypomniało do postu Ewy... Jak dziecko nie chce
(nie
> > może, rodzice nie pozwalają albo nie mają pieniędzy) iść z klasą
do
> > kina, to po prostu nie przychodzi tego dnia do szkoły i już,
żadnej
> > kartki nie musi przynosić.
>
> Mylisz się jest absolutnie identycznie. Jeśli dzieci idą do kina po
> dwóch lekacjach, ze szkołą, a moje nie idzie, bo coś, to muszę dać
> kartkę:
> Proszę, alby Kuba sam wrócił do domu po 2 lekcji.

No to u nas jest inaczej. Raz, że wyjście do kina jest całodniowe,
czyli tego dnia nie ma lekcji. Dwa, że kiedyś dzieci szły na film,
który Piotrek już widział i powiedział pani, że nie chce iść. Pani
powiedziała, że w takim razie może nie przychodzić następnego dnia.
Kartki nie kazała przynosić. Co więcej nawet nie zainteresowała się,
czy rodzice o tym wiedzą.

Pozdrawiam,
Agnieszka

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

70. Data: 2005-09-08 12:24:26

Temat: Re: no nie moge:-/
Od: "Sowa" <m...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "siwa" <siwa@BEZ_TEGO.gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:1f8l7hc3nha0u$.dlg@franolan.net...

> Kocia łapa to pikuś. Gorzej z rozwodnikami. Zdarzają się wieloletnie
> małżeństwa (cywilne) naprawdę religijnych ludzi, którym Kościół
> odmawia sakramentów, bo ktores z nich mialo wcześniej nieudane
> małżenstwo ze ślubem kościelnym.
> Kościół ma do zaproponowania brak rozgrzeszenia, albo rezygnację z
> pozycia... Żal mi ich, bo wiem, że dla nich to prawdziwy dramat jest.

Jest to na pewno dla nich dramat, ale sama zobacz, ze skoro oni wierzą w
ten system, i w nim są, choć mają do wyboru bardziej liberalne kościoły tez
z nurtu chrześcijańskiego, to jednak jest to ich wybór, ich wiara, ich
sposób na życie mimo wszystko z godne z ich przekonaniami.

To nie jest tak że kościół im czegoś zabrania, tak naprawdę oni sami
wybierają w co wierzą i jakie normy uważają za słuszne i godne propagowania.
Może warto nie tylko im współczuć ale i trochę zazdrościć hartu ducha i
odwagi ponoszenia konsekwencji za swoje jakieś tam nieudane wybory.

Na ogół kij ma 2 końce. ;)

--
Edyta Czyż
>>Sowa<<
/// A kiedy będziesz mieć problem /
klaśnij to urwie mu łeb / niech gna / bez łba ///
Janerka