Data: 2000-02-16 06:24:01
Temat: Re: no to o kaktusach
Od: Maciej Szmit <M...@m...iw.lodz.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dorota Nowicka wrote:
> [...] no i naczynia tez nie musisz prazyc, szczegolnie, ze
> plastikowe kuwety, lub doniczki nie nadaja sie do prazenia.
Dzieki. Uchronilo mnie to od zalania piekarnika roztopionym plastykiem ;-)
> siewki trzeba wietrzyc, bo moga miec za mokro. nie przesadzac po trzech
> tygodniach, ale dopiero kiedy bedzie za co wygodnie uchwycic.
> trzytygodniowe siewki sa malutkie i delikatne. poza tym rozne kaktusy
> moga miec rozna czas kielkowania nasion. czesc wyrosnie, przepikujesz, a
> czesc wyrzucisz bo nie zdazyly wzejsc.
> aha. siac najlepiej w plaskim naczyniu, glebokie zuzywaja za duzo ziemi
> i w dodatku ta ziemia w nich jest ciagle mokra. malutkie siewki moga
> zgnic. poza tym, ziemia musi wypelniac naczynie wysoko, bo inaczej
> brzegi naczynia beda zacieniac siewki i zrobia sie one dluuuugie i
> wyciagniete. dobre sa pudelka po margarynie z dziurkami w dnie.
> aha. ziemie warto przesiac, bo jest w niej mnostwo grubych kawalkow i
> male nasionka przy kielkowaniu moga nie miec sily ich podniesc.
o rany... toz to juz magia wyzszego rzedu =:-( Jak zaczne przesiewac ziemie
doniczkowa to sie beda na mnie w domu patrzec jak na wariata, ale czego sie nie
robi dla satysfakcji :-)
> siac na jasnym parapecie. siewki lubia slonce.
Jaka powinna byc temperatura, bo teraz na parapecie to na pewno nie ma 20
stopni, o ktorych pisza w kiazeczkach???
BTW: rozumiem, ze ziemia musi byc caly czas wilgotna?
--
Maciej Szmit M.Sc.
http://www.iw.lodz.pl/MSzmit
|