Data: 2010-02-22 23:30:36
Temat: Re: nowa amnestia cbneta :)
Od: "czerwony" <u...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Chiron" <e...@o...eu> napisał w wiadomości
news:hlv3j9$np6$1@news.onet.pl...
> Użytkownik "tren R" <t...@n...sieciowy> napisał w wiadomości
> news:18et92vhbhszp.dlg@trenerowa.karma...
>
>> jeśli możesz - to publicznie. :)
>>
>
> ok. W pewnym stopniu mój odbiór Ciebie jest podobny do odbioru cb. Ale
> tylko częściowo. Uważam, że zachowujesz się często w sposób uwodzicielski
> (w żadnym razie nie mam Ci tego za przywarę). Odnoszę wrażenie, że masz
> sporą łatwość relacji z kobietami (choć może jesteś nieśmiały- ale to na
> ogół je do Ciebie przyciąga)- i jesteś przez panie lubiany. Obserwuję tu
> na grupie, jak dostajesz uwagę płci nadobnej. IMO- tu nie ma drugiego,
> podobnego Tobie pana.
> Tak ja Cię widzę. Odnoszę wrażenie, że nie tylko ja. Tak też zapewne
> dostrzegał Cię Sender. IMO- miał on spore problemy w relacjach z facetami,
> więc raczej olewał facetów. Jednak radził sobie w relacjach z kobietami-
> choć w chory sposób, ale potrafił dostać od nich uwagę. Manipulował,
> kłamał, wymyślał, prowokował- a one w to wchodziły. Był ich przedmiotem
> zainteresowania. I tego potrzebował, o to mu szło. Ty w tej sytuacji byłeś
> dla niego (w jego pojęciu) zagrożeniem. Rywalem- zabierałeś mu to, co się
> jemu należało (w jego przekonaniu)
> Tak to widzę- i oczywiście mogę nie mieć racji- nawet wcale.
> Jak ty to odbierasz?
... się tylko wtrącę, że zgadzam się mniej więcej z opinią dot. Endera
- że przyszedł tu do kobiet. Generalnie zasadniczym jego celem było
przeprowadzenie na dziewczynach eksperymentów dot. możliwości manipulacji
żeńskimi emocjami.
W tym celu faceci generalnie byli mu nieprzydatni do niczego,
a raczej przeszkadzali, rozbijali atmosferę kameralnej, zamknietej
grupy.
|